Czyli do gazu lepszy byłby SCII 2.0 a z jakim automatem na dłuższe trasy?

2.0 lepsze bo więcej mocy w porównaniu z 1.6. W SC II skrzynia tylko DP0 4-biegowa, bez finezji. W miarę ok do jeżdżenia po mieście i okolicy, na autostradzie robi się głośno od 130 km/h i wysokie obroty, zużycie paliwa...

Podobno 2.0 w polifcie SC II "odchudzone" przez księgowych, obniżona trwałość, słabsze panewki.

M4R też wdzięcznie się gazuje, ale wymaga regularnych serwisów, regulacji zaworów, lubryfikacji gniazd.

z jakim automatem na dłuższe trasy?

w trase tylko 2.0 manual
skrzynie z SC II 2.0 nie nadaje się w trasę bo jest 4 biegowa
jak juz to SC II 2.0 dci z 6 biegowym automatem (AJ0-Jatco)

---

Pomóżcie w ocenie z tym gazem( dużo jeżdżę-100 tys/rok).

jak jezdzisz 100tys/rok to nie jeżdzisz prywatnie tylko zarobkowo
bierz nowe auto w dieslu w leasing i po problemie

Już nad tym myślałem ale księgowa policzyła, że przechodząc z ryczałtu na liniowy mimo wzięcia auta w leasing to będę stratny bo nie mam innych kosztów.
Dziwne, ale prawdziwe. Podobnie jak taksówkarz. Dzięki za pomoc

---

A przy okazji, mamy w domu 3 renówki i potrzebowałem auto na trasy. Wszystkie przejeździły po ponad 300 tys. i trzeba dy znów odnowić tabor.
Zakup współczesnych, nowych "wynalazków" mnie przestrasza. Nie mam dobrego zdana o tych "kosiarkowych" z turbo ani do rozbudowanych do granic absurdu, ze wzgl. na normy, silników diesla. Chętnie przygarnął bym dobrą używkę do gazu w automacie i większej mocy np Mercedes E kl.
z prawdziwym automatem- w czym problem? W dobrym stanie, to ponad 150 tys. i duże przebiegi. Znam te autka z czasów mojej pracy w serwisie.