op
Witam, z góry przepraszam że pytanie nie dotyczy scenika, a mojego drugiego autka jakim jest clio III. Z silnikiem popularnym w Sceniku 1.6 16V K4M 800.
Nie dawno w moim drugim clio III z silnikiem 1.6 16V przy dojeżdżaniu do skrzyżowania czy jakiejkolwiek sytuacji gdzie muszę się zatrzymać obroty spadają mi do 500 a autem trzęsie/telepie jakby miał zgasnąć (po ok. 10 s.) wraca do normy 750 obr. Taki sam efekt jest gdy po odpaleniu lub zatrzymaniu auta po pompuje pedał hamulca (obroty wzrosną a potem lecą do 500 i ten sam efekt jakby chciał zgasnąć) czasem po odpaleniu silnika jest ten sam efekt.
Czym to może być spowodowane?
Wszystkie cewki były wymieniane, świece, czujnik położenia wału, czyszczona przepustnica i regenerowany alternator a problem nadal występuje. Do głowy przychodzi mi jedynie czujnik położenia wałka, sondy lambda, czujnik położenia temperatury.. Ale fakt faktem poza tymi objawami silnik chodzi lekko i gładko. Znajomy mechanik podejrzewa serwo hamulca, ewentualnie pompę vacum .
Co myślicie?
Nie dawno w moim drugim clio III z silnikiem 1.6 16V przy dojeżdżaniu do skrzyżowania czy jakiejkolwiek sytuacji gdzie muszę się zatrzymać obroty spadają mi do 500 a autem trzęsie/telepie jakby miał zgasnąć (po ok. 10 s.) wraca do normy 750 obr. Taki sam efekt jest gdy po odpaleniu lub zatrzymaniu auta po pompuje pedał hamulca (obroty wzrosną a potem lecą do 500 i ten sam efekt jakby chciał zgasnąć) czasem po odpaleniu silnika jest ten sam efekt.
Czym to może być spowodowane?
Wszystkie cewki były wymieniane, świece, czujnik położenia wału, czyszczona przepustnica i regenerowany alternator a problem nadal występuje. Do głowy przychodzi mi jedynie czujnik położenia wałka, sondy lambda, czujnik położenia temperatury.. Ale fakt faktem poza tymi objawami silnik chodzi lekko i gładko. Znajomy mechanik podejrzewa serwo hamulca, ewentualnie pompę vacum .
Co myślicie?