op Wycieraczki działają dobrze w każdej pozycji manetki, jednak nie działa mi funkcja na pociągnięcie manetki do siebie w celu spryskania szyby i uruchomienia wycieraczek. Pompki spryskiwacza w ogóle nie słychać i wycieraczki nie ruszają. Co się mogło stać?

manetka kaput

op Też mi się tak wydawało. Na łatwiznę byłoby kupić używkę za chwała Bogu 30-40żł, ale nie odpuszczę. Muszę zobaczyć, co w niej padło. Rozbierał ktoś? Natrafiłem w sieci nawet na ogłoszenia punktów usługowych zajmujących się naprawą manetek konkretnie do Scenic, Clio, Modus. Czyli temat z uszkodzeniami manetek dość popularny. Trzeba zerknąć gdzie fabryka znowu dała ciała.
Pamiętam, że jak kupiłem auto (jakieś 8 lat temu) to miałem problem z manetką kierunkowskazów. Mianowicie sama odbijała na zakrętach i kierunek się wyłączał, lub nie odbijała po wyprostowaniu. Wtedy jeszcze nie byłem ta zorientowany i kupiłem manetkę z młodszego rocznika, w której już wada fabryczna była poprawiona.

Mam identyczny problem , początkowo obstawiałem silniczek ale tylną szybę pryska. Będę śledził temat bo też mnie czeka robota przy manetce. Jak zechcesz się pobawić bo jak piszesz chcesz zobaczyć gdzi3 fabryka dała ciała pomysł o jakimś manualu

op Udało mi się rozebrać przełącznik. Niestety raczej nic nie zdziałam -płytka jest, jakby ją z grilla wyjąć, potopione plastiki, wszystko rozleciało mi się w dłoniach. Nie dojdę do ładu, chyba ze kupię inny, rozbiorę i porównam. Jazda na maxa, to grozi pożarem.

Udało mi się rozebrać przełącznik. Niestety raczej nic nie zdziałam -płytka jest, jakby ją z grilla wyjąć, potopione plastiki, wszystko rozleciało mi się w dłoniach. Nie dojdę do ładu, chyba ze kupię inny, rozbiorę i porównam. Jazda na maxa, to grozi pożarem.

Pokaż na foto jak to wyglądało. Tylko spryskiwaczy z tej manetki Ci nie działał?
Jak wyszło Ci samo zdejmowanie kierownicy? Kwestia airbagu i tych taśm boję się tego samemu tykac.

op Nie pokażę bo już manetka wylądowała w śmieciach, ale do prawdy nie było co oglądać. Miałem właśnie taki zamiar, że wstawię fotki spalonej i nowej, ale...Kupiłem inny przełącznik, ale po rozebraniu tamtego spalonego trochę spękałem, że ten nowy rozleci mi się w łapach, dlatego zamontowałem i święty spokój. Usterka dotyczyła tylko pozycji przy pociągnięciu manetki do siebie, czyli spryskiwacz i jednorazowe uruchomienie wycieraczek. Z kierownicą nie miałem żadnego problemu, bo jakiś miesiąc temu była w oszyciu. Natomiast pająk jest przykręcany na obejmę i odkrecenie nie stanowi problemu. Zaznacz sobie położenie kierownicy i samej taśmy i nic nie przekręcaj. Ja sobie zakleiłem taśmą klejącą i złożyłem mając pewność, że wszystko jest w wyjściowej pozycji.

Po co ściągać kierownicę? Wystarczy zdjąć obudowę pająka i wykręcić dwie śrubki na torx, trzymające przełącznik do podstawy pająka.

Po co ściągać kierownicę? Wystarczy zdjąć obudowę pająka i wykręcić dwie śrubki na torx, trzymające przełącznik do podstawy pająka.

Serio nie trzeba kiedy zdejmować? To super :-) jest światełko w tunelu

op Można i tak, ale nie jest to za wygodne. Ja wolałem mieć wszystko na stole, bo demontaż nie stanowił dla mnie problemu.