op Witajcie. 
Jako iż mój Grand II już ukończył pełnoletność, postanowił rozleniwić się jak stary kocur i poleżeć by chciał na podwórku. Stąd nagła sytuacja mnie zmogła by zakupić coś nowego do naszego grodu. Otóż mam na oku ten oto egzemplarz "Grand scenic 1,4 Tce z roku 2011".
Moja familia liczy sześć osób i rozglądam się tylko za grandami. Zresztą przywykłem już do scenic-ów więc nie patrzę po Zafirach i innych modelach. 
Czy warto według Was wychylić się po zakup tegoż oto towarzysza? 
Poniżej link :

https://www.olx.pl/d/oferta/renault-gran...derIndex=7

Dziękuję za konkretne opinie na jego temat. Pozdrawiam serdecznie.

Auto jak auto trzeba sprawdzic na zywo bo idealne do kraju nie przyjechało ale 1.4TCE i to z poczatku produkcji - zdecydowanie nie

Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka

1,4 Tce z roku 2011

@ RGSMAREK Auto fajne ale poczytaj sobie na tym forum o problemach z silnikiem 1.4 TCe

jak koledzy pisali TCE odpuść bo to jest loteria, w zeszłym roku kupowałem scenika i też się zastanawiałem czy go nie kupić ale po przeczytaniu wszystkich opinii zrezygnowałem. 
Nie wiesz co kupujesz bo ktoś już może sprzedawać go z problemem a nawet jak go nie ma to trzeba bardzo uwazać na przegrzanie związane z brakiem plynu chłodniczego i jego ubywaniem.
By to sie nie działo niektórzy profilaktycznie wymieniali nawet uszczelki pod głowicą a słyszałem, że i tak różnie z tym bywa....   
Przy braku troski potrafią pekać bloki..

Co tu dużo mówić, jak pisałem w swojej prośbie o ocene auta z silnikiem tce to panowie z ASO nieoficjalnie mi mówili (bo Tata ma znajomego ktory ma tam znajomego i mnie skontaktował) " niech Pan nawet nie myśli o kupowaniu auta z tym silnikiem bo się wypalają uszczelki, bloki pękają, przegrzewają- myśli Pan że czemu go tak szybko wycofali?? to był "przepis na sukces-"niestety niezbyt udany wg niego

poza tym jeśli zapewne planujesz gaz to nie ma tam hydraulicznej regulacji luzu zaworowego i będzie trzeba go częściej sprawdzać.

Wiec jezeli chcesz scenika to chyba diesel raczej choć więm że ciężko pokonać miłość do benzyny... a jeśli już się nie da to już chyba lepiej Opla zafirę 1,4 turbo -wychodziły nawet wzmocnione fabryczne pod gaz

op

jak koledzy pisali TCE odpuść bo to jest loteria,

Tak, przeglądnąłem sobie forum. Wyczytałem o tym silniku jak i innych silnikach i już żarówka się w głowie zaświeciła na ten konkretny kolorek. Wiem teraz w jakim kierunku upatrywać auta.

poza tym jeśli zapewne planujesz gaz to nie ma tam hydraulicznej regulacji luzu zaworowego i będzie trzeba go częściej sprawdzać.

 
Ani mi w głowie jeździć z familią kuchenką po drogach! 

Wiec jezeli chcesz scenika to chyba diesel raczej choć więm że ciężko pokonać miłość do benzyny...

Jeździłem i jeżdżę nadal swoim SC II - diesel i jakoś bardziej przekonany do diesel-a jestem niż do benzyniaka. 

a jeśli już się nie da to już chyba lepiej Opla zafirę 1,4 turbo -wychodziły nawet wzmocnione fabryczne pod gaz

Panieeee... nie grzesz mi tu oplami z sakramenckim niemieckim plastikiem. To nie moje zauroczenia.

Odnosząc się do całokształtu tej sprawy, temat po mimo tego że utworzyłem i nie wiem dlaczego ot nagle szybciutko znalazł się w "ARCHIWUM" ? ! 
To teraz można będzie go pozostawić w archiwum gdyż z myślami i z zapałem wygasłem niczym zapałka co do zakupu tegoż modelu. Wypatruję sobie już coś innego. Dokonać tego muszę dość szybko i gdy tylko zakupię to się nim pochwalę. Ostateczny termin na zakup to poniedziałek 5 września, więc streszczać się w tym temacie muszę. 
Dzięki za odzew.

nie wiem dlaczego ot nagle szybciutko znalazł się w "ARCHIWUM"

Nikt go nie przenosił Tutaj ten wątek został założony przez autora. Już przerzucę go do innego działu.

 
Ani mi w głowie jeździć z familią kuchenką po drogach! 

----miałem i chwalę sobie- z tym że mało jest dużych aut które w obecnych czas dają się jeszcze w miare bezboleśnie i w miare tanio przerabiać na gaz... tania jazda, miałem 3 auta z gazem i nie było problemów, gorszy jest teraz czynnik nowy od klimy niż gaz :P


Jeździłem i jeżdżę nadal swoim SC II - diesel i jakoś bardziej przekonany do diesel-a jestem niż do benzyniaka. 

----no to wybór sam sie nasuwa ,  choć dla mnie diesel pracuje na jałowym jak zepsuta benzyna na spalaniu stukowym...:P   





Panieeee... nie grzesz mi tu oplami z sakramenckim niemieckim plastikiem. To nie moje zauroczenia.

- samochód jak samochód - przyznam że ople nie grzeszą jakąś finezją, ale ta zafira z bumerangami na przodzie jest "piękna w porównaniu do " III generacji .. Poza tym opel ma juz niewiele wspólnego z niemcami teraz jest już włosko- francuski. jakąś tam fabrykę mają w miemczech jeszcze. Wczesniej General-Motors więc też nie niemcy.


Odnosząc się do całokształtu tej sprawy, temat po mimo tego że utworzyłem i nie wiem dlaczego ot nagle szybciutko znalazł się w "ARCHIWUM" ? ! 
To teraz można będzie go pozostawić w archiwum gdyż z myślami i z zapałem wygasłem niczym zapałka co do zakupu tegoż modelu. Wypatruję sobie już coś innego. Dokonać tego muszę dość szybko i gdy tylko zakupię to się nim pochwalę. Ostateczny termin na zakup to poniedziałek 5 września, więc streszczać się w tym temacie muszę. 
Dzięki za odzew.

no ale w ogóle rezygnujesz ze Scenika?     ja sie zastanawiałem jeszcze nad Picasso tym nowszym  i trochę nad starszym, ale szukałem miesiąc i kupiłem scenika ostatecznie którego też rozważałem, ale w dieslu

Może nie jest to najpiękniejsz samochód ale Nissan NV200 mógł by pasować do Twoich potrzeb. Dostępny z 1.5 dci i 7 miejsc siedzących.

Mam GSIII, który do niedawna był 7-osobowy. Kilka razy jechaliśmy w 6 osób. Dwie najlżejsze (max 60 kg jedna) siedziały „w bagażniku” i po dwie odpowiednio w pierwszym i drugim rzędzie siedzeń. Mimo dobrych sprężyn tył leżał na odbojach i prawie że ciągnął się po asfalcie.
Według mnie Grand Scenic to nie jest samochód do jazdy w 7 osób.

Jak 7 osób to może Peugeot 5008. Jest w rodzinie. Jezdza 3x w roku na dluzsze wyjazdy 2 doroalych i 3 dzieciakow + bagaz+ box na dachu i rowery na haku i zero problemów. Jak jedzie 7 osob to dziciaki na tych ostatnich fotelech z racji na ilosc miejsca i auto daje rade. Najlepsze ze tam jest 1.6hdi i ciągnie tak od kilku dobrych lat u nich na codzien po miescie

Wysłane z mojego SM-G986B przy użyciu Tapatalka