Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Regeneracja alternatora Scenic 2 Ph1 F4R - dane techniczne, parametry etc


Trodor
Zarejestrowani

op Siema, powoli myślę o regeneracji alternatora.
Aku nowy, a napięcie nie chce powyżej 14V wyjść bez żadnego obciążenia... Dodatkowo ostatnio zaczelo coś huczeć? piszczeć? z okolicy prawej strony silnika więc w grę wchodzi na pierwszy strzał rolka napinacza albo altek. Coś mi się wydaje że jednak ten drugi bo już swoje przeżył (chyba oryginał jeszcze nieruszany, 160kkm przebiegu) ale to jeszcze potwierdzę przez odłączenie alternatora. Tak czy siak diagnostyka będzie ale czuje ze alt będzie potrzebował regeneracji.

Z racji że tego typu naprawy nie są mi straszne, chciałbym zrobić to sam. Podstawy mam, nie jeden silnik wiertarki czy pralki naprawialem, ale wiadomo że lepiej podejść z jak największym arsenalem wiedzy i przygotowanych narzędzi ;).

I tu moje pytanie czy jest ktoś na forum kto sam z tym robił albo czy ktoś miał jakieś ciekawe historie np przy wymianie? Ktoś może powiedzieć jak mają się ceny regeneracji, może wgl nie warto z tym grzebać?
Jednak cena dobrych łożysk, szczotek i lakieru pewnie nie przekroczy 100zl, i zawsze mam pewność że zrobiłem dokładnie, powoli i po swojemu.

Chodzi mi głównie o to ze alternatory mają często różne egzotyczne elementy budowy i nie chciałbym go demontowac po to żeby go spowrotem montować z powodu braku bitu czy innego klucza.
No i też jestem ciekawy jak wygląda ściąganie go z samochodu. Niby nie powinno być problemu ale jakoś przy rozrządzie boję się robić - pewnie to głupie ale nie lubię.
W poprzednim aucie miałem nawet problem z głupim odkreceniem napinacza bo już była podluznica i słaby dostęp. A podnośnika do silników nie mam i problematyczne potem potrafią być byle blahostki.

Chyba takiego tematu nie ma (pod kątem samodzielnej ingerencji w środek) ale jakby co to sorki.

Będę wdzięczny za wszelkie pomysły i informacje związane z tematem

#Wytapatalkowane

A może to sprzęgło alternatora tak swiszczy bo slizga.......

#Wytapatalkowane

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-12-2018, 23:50 przez Trodor.)

Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

Sam nigdy nie regenerowałem alternatora ale demontowałem go.
Najwygodniej zdjąć zderzak wtedy masz duże pole manewru.
Na alternatorze w SC II przeważnie nie było sprzęgieł a zwykła rolka.
Ja bym się sam nie bawił w regeneracje ale to moja subiektywna opinia.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi haszczurur za ten post post:
  • Trodor
Trodor
Zarejestrowani

op Wydaje mi się że u mnie chyba jest sprzęgło z tego co tez patrzę po częściach zamiennych. Ale to teraz mniej ważne

A bez ściągania zderzaka z kanału by się dało? Trzeba by zdjąć pewnie osłonę pod silnikiem razem z tą mniejszą osłoną dokrecaną do zderzaka.

#Wytapatalkowane

Odpowiedz
Robert18
Zarejestrowani

Jeśli chodz o demontaż alternatira, nie ma jakiejś tragedii ( mi za pierwszy razem zeszło około 3godziny, ale kombinowałem aby nie ściągać zdrzaka). Najgorszym problemem jest samo wiecie( można tylko od góry). Tak jak pisał kolega wyżej, najlepiej będzie zdemontować zderzak i lewa lampę. Osobiście nie sciagałem całego zderzaka, popuscilem tylko lewą stronę. Przy wyciaganiu alternatira znajomy delikatnie jnaciagał pas przedni ( oczywiście z czucie aby czego nie urwać). Trzeba odrobinę manewrowac alterniatorem ale spokojnie można go wyjąć.  


Po swoich doświadczeniach radzę zastosować orginalny regulator napięcia. Na zamienniki miałem problemu z biegiem jałowym ( spadek obrotów lub przygadanie silnika).

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Robert18 za ten post post:
  • Trodor
Trodor
Zarejestrowani

op Dzięki za odpowiedź, na pewno gdybym to robił to tylko na dobrych częściach - wkoncu oszczędzam na robocie to warto dołożyć.

Najważniejsza sprawa, czy da się dojść do napinacza bez kombinacji z wysokością silnika? Nie przeszkadza podluznica?

#Wytapatalkowane

Odpowiedz
Robert18
Zarejestrowani

Do napinacze dojdziesz  bez żadnego problemu. Sciagalsz kola, Nadkola ( montowane na spinki) , metalowa osłona ( 4 śruby) i widać od razu napinacz i pasek. Napinacz po prostu odchylasz do tylu i ściągacz pasek. Po zdjęciu paska możesz spokojnie odkręcić cały napinacz lub sama rolka.

Napinacz najlepiej cofnąć z kanału. Z wysokości silnika też można to zrobić, tylko będzie ciężej. Z kanału ściągacz klucz do siebie. Z wysokości silnika odpychasz to do siebie

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-12-2018, 10:44 przez Robert18.)

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Robert18 za ten post post:
  • Trodor
andrzejwa
Zarejestrowani

Co prawda nie wyjmowałem alternatora w tym silniku tylko w 1,5 dci ale zdjęcie zderzaka to tylko kilka minut a możesz zaoszczędzić godzinę.
Druga bardzo ważna sprawa to regulator napięcia. Zamienniki nie przesyłają do UCH informacji o stopniu obciążenia alternatora i wówczas blokowana jest możliwość załączenia grzałek w nawiewie jeżeli takie występują.

Odpowiedz
polaq
Zarejestrowani

"Aku nowy, a napięcie nie chce powyżej 14V wyjść"
Może się nie znam ale regulator Valeo ma napięcie 14V, więc nie możesz oczekiwać więcej niż 14V na akumulatorze.


Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi polaq za ten post post:
  • diabeł 02
Trodor
Zarejestrowani

op No i to już jakieś konkrety dzięki wszystkim za wskazówki.

Regulator na pewno chciałbym jak najlepszy bo jak już robić to wiadomo. Niestety grzałek w nawiewach nie mam, ale gdyby dało się to kiedyś chętnie bym dołożył.

Wydaje mi się małe napięcie bo serwisowka podaje gwarantowane 13,5V przy obciążeniu, z włączonymi odbiornikami prądu. A u mnie jest bliżej 13 niż 14 na samych światłach i zapalonym silniku. Będę myślał, narazie poszukam regulatorów Biggrin

#Wytapatalkowane

Odpowiedz
Mati
Zarejestrowani

U mnie podobne objawy były przy kończących się szczotkach. Do tego nie demontowalem całego. Tylko sam jego tył

Wysłane z kolorowego kalkulatora...

Było: Scenic I ph II 2001r. 1.9 dci 102KM  
///  Scenic II ph I 2004r. 1.9 dci 120KM  ///  Scenic II ph II 2008r. 1.9 dci 130KM  ///
Jest: --> Scenic III ph II 2013r. 1.5 dci 110KM <--
Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

2 gości