Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Rozładowany akumulator i komunikat o błędzie hamulców


Lepus
Zarejestrowani

(12-03-2023, 12:09)bodo napisał(a): Mam tylko zwykły diodowy . Kupiony dziesiąt lat temu jeszcze za komuny.
I tak jak poprzednik pisze, styknie aż nadto. To solidne maszyny, przeżyją wszystko nie to co to badziewie marketowe...

Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Odpowiedz
bodo
Zarejestrowani

(12-03-2023, 19:30)Lepus napisał(a):
(12-03-2023, 12:09)bodo napisał(a): Mam tylko zwykły diodowy . Kupiony dziesiąt lat temu jeszcze za komuny.
I tak jak poprzednik pisze, styknie aż nadto. To solidne maszyny, przeżyją wszystko nie to co to badziewie marketowe...

Prostownik na pewno przeżyje. Bo to ponoć ruska produkcja! Tylko czy akumulator przeżyje?

Odpowiedz
wojteks
Zarejestrowani

(13-03-2023, 11:22)bodo napisał(a): Tylko czy akumulator przeżyje?
A niby dlaczego miałby nie przeżyć?

Jak byś zostawił włączony taki prostownik na kilka dni to by może nie przetrwał ale na 10-16 godzin to bez problemu, poza tym warto czasem napięcie na akumulatorze zmierzyć, do 14.4V jest zupełnie bezpieczne, powyżej warto już pilnować żeby aku nie gazował (gotował się).

Od momentu jak rozpocząłeś pisanie to już miałbym naładowane, sprawdzone aku i ewentualnie nowy kupiony a nie kupował chińską podładowywarkę (której zupełnie nie potrzebujesz).

Jeszcze raz muszę napisać, akumulator EFB, AGM to są tak samo akumulatory kwasowe jak ten najzwyklejszy z korkami i do 14.4V zupełnie ich tryb ładowania prostownikiem (najprostszym, transformator i diody prostownicze) w zasadzie niczym się nie różni (a na pewno nie uszkodzi takiego akumulatora).

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-03-2023, 11:40 przez wojteks.)

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi wojteks za ten post post:
  • Lepus




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości