Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Rozładowujący się akumulator na postoju.


Piotrek.1973
Zarejestrowani

op Witam,

Jestem nowym użytkownikiem forum. Od kilkunastu minut. Chciałem poprosić o pomoc, subiektywny komentarz lub wskazanie kierunku, tam gdzie może być rozwiązanie problemu.
SCENIC 2 1,6 112 KM 2004r z LPG sekwencja 4 generacja. Mam go od trochę ponad roku. Od kilku miesięcy pojawił się problem z rozładowującym się akumulatorem na postoju. ..... jadę RENIĄ kończę jazdę, gaszę motor, parkuje i koniec jazdy. Rano z zaskoczenia auto nie pali. Nie pali nie kręci nic. Podczas próby włączenia silnika nagle coś puknie, gaśnie zestaw wskaźników i nic. I dalej już nic. Sprawdzam akumulator i rozładowany. Hmmm......  Akumulator naładowałem, założyłem, odkodowałem radio i szyby i działa. Silnik pali auto jedzie jest ok, ....... do następnego razu. I tak w kółko. W między czasie wymieniłem mikro-włącznik w klamce prz lewej. Zacinało się i dlatego go wymieniłem. Zacząłem mierzyć kradzież prądu ( amperów ) na postoju. I po zamknięciu auta ampery spadły do 0,25 plus minus 0,04 ( czyli waha się od 0,22 do 0,28 ). 
1. Sprawdziłem bezpieczniki, czyli podczas pomiaru kradzieży prądu wyjmowałem po kolei. Nic to nie dało. Nie sprawdziłem bezpieczników o największym amperażu bo akurat do nich nie ma swobodnego dostępu. 
2. Po montażu klamki prz lewej ( po wymianie mikro-włącznika ) stało się coś dziwnego. Jest tak, że jak mam wpięty multimetr to nie da się zamknąć pojazdu przyciskami w klamkach. Nie działa centralny zamek ale tylko jak chcę zamknąć guziczkiem w klamce. Zamykam kartą ( tu robi za pilot o centralnego zamka ) i się zamyka całe auto. Multimetr cały czas jest wpięty i co hmm.....  pobór prądu spada do 0,04 A. Prawidłowo jest ok. Ale na zamkniętym aucie poruszę klamkę ( bez znaczenia którą, bez znaczenia czy mam przy sobie kartę i system ją widzi, czy jej nie mam ) pojawia się pobór prądu 0,25 A. I oczywiście nadal nie działa zamykanie z guziczków w klamkach. No, ale jak multimetr odłączę, podłączony jest naładowany akumulator jakby auto zamyka się. Guziczki w klamkach działają i to jak. Jakby było nowe auto we wszystkich klamkach ( przed wymiana mikrowłącznika  tak nie było). Raz się zamykało z guziczka raz nie. I jeszcze jedno. Po wymianie mikro-włącznika na nowy, zestaw wskaźników świeci jakby mocniej, ale za to po uruchomieniu motora przygasa i podświetlenie zestawu wskaźników jest minimalne. Silnik chodzi, lusterka radio światła działają. Nie mam pomysłu co dalej. Jeszcze jedno. kilka miesięcy wcześniej miało miejsce takie zdarzenie, że przelała mi się woda przez ścianę grodziową na dywaniki pod pedałami kierowcy. Odpływy na bokach podszybia były zatkane. Jakoś przez lato wyschło, ale od tej pory zaczeły się dziwne rzeczy. Centralny zamykany z pilota czy z guziczka nie zawsze działał. Często odbijał  puk puk puk stuk stuk stu, jakby sie zamykał i natychmiast otwierał. Zaczęła zacinać się szyba prz lewa. Jakby włącznik raz działa raz nie. Otwierało się zawsze ale z zamknięciem już nie zawsze. Minęło trochę czasu problemy ze stukającym centralnym zamkiem sa sporadyczne, szyba działa, ( myślę, że jak wysłcho to się samo poprawiło )  ale zaczęło się rozładowującym się akumulatorem.  No i z rozładowaniem akumulatora wszystko opisałem wyżej.  Dodam, że sprawdzoną mam kość pod fotelem kierowcy, Jest sucha i nie była zalana. 
Zdumiewające jest to, że zamykanie pojazdu z guziczków w klamce nie działa, jak jest wpięty multimetr i np mierzę kradzież prądu. Jak multimetr odepnę i podłączę akumulator to zamykanie auta działa i z guziczków w klamce i z karty magnetycznej.  I tak naprawdę nie wiem czy coś kradnie prąd czy nie. Myślę, że tak, ale mam wypięty miernik. 
Może ktoś z Państwa ma lub miał podobne doświadczenia to podzieli się swoja wiedzą. Może są wśród forumowiczów znawcy nie tylko marki,ale i problemów technicznych z tą marką w tym modelu. Z góry dziękuje za wszelką pomoc.

Odpowiedz
gregks
Zarejestrowani

U kolegi była źle zestawiona instalacja LPG. Polegało to na tym że elektrozawór w butli działał cały czas... pobierając przez noc sporo prądu z aku. Dopóki alternator działał bezbłędnie wszystko było ok. Ale jak to w Scenicu bywa z czasem alternator stracił wydajność . Wówczas wyszło na jaw rozładoywanie aku. Sprawdź alternator i czy inst. LPG nie pobiera prądu długo po wyłączeniu silnika.

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
sportway
Zbanowani

Widocznie miernik wpinasz w sposób powodujący słaby styk i mając wysoką rezystancję nie do końca działa, jak należy. A te auta podobno są czułe na sam stan akumulatora. Z Twojego opisu wynika, że "żre" Ci układ centralnego zamka. Tak myślę czy czasami któryś siłownik w drzwiach się nie zacina. Kiedy zostawisz auto otwarte, to też pobiera duży prąd? No i pamiętaj, że każde głębokie rozładowanie aku, drastycznie skraca jego żywotność.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-01-2020, 23:01 przez sportway.)

Odpowiedz
ko-ma
Zarejestrowani

Zacznijmy od dwóch czynności :
- podstawiamy do samochodu INNY , sprawny akumulator, najlepiej fabrycznie nowy. To, że podstawiany akumulator działał prawidłowo w innym aucie, w naszym przypadku może znaczyć niewiele.
- jeśli po zmianie akumulatora nadal mamy rozładowanie po nocy - identyfikujemy obwód "silnoprądowy" kolejno odłączając na noc bezpieczniki w skrzynce na klemie dodatniej.
Dalej będzie się myśleć.

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe III Ph I
Odpowiedz
Piotrek.1973
Zarejestrowani

op
(07-01-2020, 09:25)ko-ma napisał(a): Zacznijmy od dwóch czynności :
- podstawiamy do samochodu INNY , sprawny akumulator, najlepiej fabrycznie nowy. To, że podstawiany akumulator działał prawidłowo w innym aucie, w naszym przypadku może znaczyć niewiele.
- jeśli po zmianie akumulatora nadal mamy rozładowanie po nocy - identyfikujemy obwód "silnoprądowy" kolejno odłączając na noc bezpieczniki w skrzynce na klemie dodatniej.
Dalej będzie się myśleć.

Czesc,

ad.1  to sie juz stalo. Ok dwa miesiące temu kupiłem nowy akumulator na giełdzie w Mysłowicach. Doładowałem go do 100 procent ( bo zawsze jest tak, ze bateria od daty produkcji jest gdzies składowana. Jeżeli jest to zimne pomieszczenie to rozładowuje sie samoczynnie w jakimś stopniu.) Dlatego prewencyjnie doładowałem nowy akumulator.
Załozyłem i jest jakby ok. Ale to ok. nie jest tylko związane z wymiana akumulatora na nowy. Zaprzyjaźniony mechanik, na początku grudnia,  wyświadczył mi taka uprzejmość, że przyjął moje auto na testy z tym problemem, bez kolejki. Pomierzył sprawdzał m in radio etc   i stanęło na tym, że zacinające się guziczki w klamkach od zamykania auta racują w sposób niepokojący. Raz działają raz nie a dodatkowo mechanik ten mierzył pobór prądu na zamknietym aucie. zamykał guziczkiem po kolei w każdej klamce a potem z pilota. Okazało się, że lewe przednie drzwi i sposób zamykania guziczkiem daja pobór prądu na zamkniętym aucie. Stąd pomysł o tym, żeby doraźnie zakleić z zewnątrz guziczki dobrej jakości taśmą klejącą i zamykać auto tylko pilotem. Tak zrobiłem i było dobrze do świąt. Przyjechałem z pracy w wigilię postawiłem auto na święta. Stało całe święta i w pierwszy dzień po świętach rano włączam zapłon a tu stuk puk uuuu.... i nic. Zgasł licznik i już nie ruszył. Tak się składa, że całe swięta padał deszcz, dzień i noc. I padał na SCENICA i może gdzieś napadał i zwarcie. Może tak może nie pewności nie mam. Fakt jest, że po swiętach auto już nie zapaliło. 
ad.2  co to jest obwód silnoprądowy? I co to znaczy, że odłączamy bezpieczniki w skrzynce na klemie dodatniej? 

PS  podjąłem próbę znalezienia problemu zgodnie z powszechną praktyką. Wpiąłem multimetr na klemę ujemną i zacząłem wyciągać bezpieczniki, jeden po drugim. Niestety, nie mogłem wyjąć wszystkich bo te największe 20 25 A są w miejscu, w którym nie ma swobodnego do nich dostępu, Tych nie wypiąłem podczas pomiaru. Diagnoza nic nie dała. Nadal był fałszywy pobór prądu na zamkniętym aucie.  

W tym czasie najbardziej przemawiała do mnie konsultacja z mechanikiem i odpowiedź innego kolegi z tego forum. Podejrzenie mechanika to,że jest jakiś problem w lewych przednich drzwiach i podpowiedź na forum, że duże jest prawdopodobieństwo, że układ centralnego zamka działa wadliwie. Wadliwie znaczy tyle, że można mieć podejrzenie, ze układ ten podrada prąd na postoju. 

Oczywiście bardzo dziękuje za wszystkie próby podpowiedzi i sugestii od Państwa. Temat ciagnie się juz kilka miesięcy i trochę mnie męczy. Strach jest pojechać tym autem gdzies dalej.

Czesc,

dzięki za wszystkie komentarze i podpowiedzi.
Dziś wziąłem nawet wolne w pracy i od rana szukam problemu sam.
wątek alternatora i LPG. Alternator pomierzony posprawdzany. ładuje odpowiednim napięciem, działa ok. Instalacje LPG hmmm nie wiem jak to samemu mam sprawdzić. Ale logicznie jest tak, że do tej pory działała ok i nie było problemu z akumulatorem. Chwilowo nie drażę wątku bo nawet nie wiem jak.

wątek centralnego zamka. Mi też wydaje się najbardziej prawdopodobny. No ale trzeba to jakoś udowodnić. Tu sie skupiłem. Teoria jest taka sprawdzić pobór prądu ( amperów ) przy odłączonym centralnym zamku w drzwiach. Zacząłem od prz lewych. Wyjąłem zamek i wypiąłem wtyczkę, Nie widzę tam nigdzie siłownika od centralnego dlatego sądzę, że jest zintegrowany z zamkiem na stałe, jako nierozbieralny element. Wujałem też klamkę i też wypiąłem wtyczki od czujnika podczerwieni i od guziczka do zamykania drzwi. Odłączyłem wszystko co miało związek z zamykaniem i otwieraniem prz lewych drzwi. i co sie stało. Mierzę pobór amperów i jest tak,
Zamykam auto z pilota i pobór spada do 0,04 A hmm wzorowo. Otwieram z pilota wzrasta ( no ale coś jest włączone ) Wpinam TYLKO WTYCZKĘ OD ZAMKA tam gdzie jest siłownik, nie od klamki. Ponawiam test i zamykam auto pilotem i pobór amperów jest 0,25 A. No to zpowrotem wypinam wtyczkę zamka a wpinam klamkę raz jedna wtyczkę raz drugą a później obie na raz.Jest ta, że klamka jest podłączona a zamek nie. Zamykam auto z pilota i co prąd spada do 0,04 A wzorowo. Powtarzam test jeszcze raz i wychodzi identycznie. WNIOSEK jak jest wpiety zamek drzwi prz lewych to po zamknięciu pilotem jest pobór prądu 0,25 A, jak jest wypięty zamek to po zamknięciu drzwi pilotem jest pobór 0,04 A. Wygląda na to, że najbardziej prawdopodobna jest tez że coś jest nie tak z centralnym zamkiem lub-i może jakiś siłownik się zacina. Mam zamiar kupić nowy zamek do drzwi, wymienić go i zobaczymy co dalej.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-01-2020, 14:24 przez Piotrek.1973.)

Odpowiedz
Piotrek.1973
Zarejestrowani

op witam,

no i zaczeło sie. Nowy oryginalny zamek drzwi prz lewych ok 720 zł. Używany,zawsze jest ryzyko. Szukam dalej.

Odpowiedz
ko-ma
Zarejestrowani

A nie lepiej zacząć od prześwietlenia wiązki elektrycznej tego zamka?
Może gdzieś jest przecięty przewód/upływ/niewiemco...
Metodą podmiany elementów na nowe nic nie zdziałasz, już kilka osób w ten sposób wydało niemałe sumy nie uzyskując w zamian żadnego pozytywnego efektu. Zacznij może raczej od zlokalizowania wadliwego obwodu - ale nie "od końca (od elementu wykonawczego), tylko od strony zasilania i sygnału sterującego; to ma nieco większy sens. Trzeba przy tym pamiętać, że układ elektryczny w tym samochodzie oparty jest na nieco innej logice konstrukcji, niż układ w mojej Syrenie.

Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM


Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe III Ph I
Odpowiedz
Piotrek.1973
Zarejestrowani

op Cześć, no chętnie. Ale prosze o szczegóły ( elektryk to ze mnie lichutki ). Co to znaczy prześwietlić wiązkę? Jak ściagnę tapicerkę to dojdę do przelotki w drzwiach. I co ja mam teraz zrobić? Proszę o pouczenie co to znaczy prześwietlić wiązke? i najlepiej powoli, jak to zrobić ? Z góry dziękuję za pouczenie.
PS organoleptycznie to tyle co było widać kabelka nic niepokojącego nie znalazłem.

Odpowiedz
kotleto
Zarejestrowani

Najlepiej weź schemat elektryczny, miernik i sprawdzaj przewody pomiędzy wtyczkami,

Odpowiedz
Piotrek.1973
Zarejestrowani

op No tak. Wiązkę przy drzwiach można odpiąć. Przy przelotce jest zatrzask i kostka. Można odpiąć ta kostkę i mamy rozłączone elektrycznie drzwi. No i teraz dziurka z kostki przy drzwiach z odpowiednia dziurką z kostki np. od zamka. Sprawdzam czy płynie prąd. Mogę to spróbować zrobic. Bardzo cenna uwaga. Dzieki.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości