Mamy kilka możliwości (w kolejności od najbardziej prawdopodobnej)
- zły styk na połączeniach przewodów akumulator-alternator (prądowy, masowe akumulatora i silnika, skrzynka zabbezpieczeń na akumulatorze)
- akumulator w złym stanie ( obniżona pojemność - jeśli tak jest po każdym uruchomieniu silnika - to najprędzej przyczyna siedzi tutaj )
- regulator alternatora fiksuje ( do sprawdzenia najpierw przewód wzbudzenia alternatora )

op Raczej akumulator bym wyeliminował bo jak pisałem wyżej jest praktycznie nowy, ma rok czasu, kupowany przed zimą. Skoro przez cały okres użytkowania mam ładowanie jak to co pokazałem to akumulator nie mógł paść a nie wyjeżdżam na moment tylko jak ruszam to już jadę dalej by dogrzać silnik więc i aku jest ładowany jak trzeba.

Na alternatorze masz 14V, na akumulatorze - 13,7. Ja bym sprawdził czystość złącz elektrycznych zarówno plus, jak i minus.