Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

SCENIC I PH I problem z symbolami na liczniku


TomaszB
Moderatorzy

(19-09-2019, 15:42)Kacper napisał(a):
(18-09-2019, 04:20)TomaszB napisał(a): Zlokalizuj i usuń problem z błędem poduszek a serw samo zgaśnie.

A, czy coś pomoże, jeśli wyjmę żarówkę z licznika od poduszek ?

Absolutnie nie, system zgłasza awarię, należy ją zlokalizować i usunąć, tylko to spowoduje ponowne prawidłowe działanie systemów bezpieczeństwa  i brak kontrolki.
BTW. Choćbyś nie wiem jak chciał to żarówki nie wyjmiesz bo ich tam nie ma, są diody.

Odpowiedz
Kacper
Zarejestrowani

op
(19-09-2019, 16:16)twilk7 napisał(a):
(19-09-2019, 15:42)Kacper napisał(a):
(18-09-2019, 04:20)TomaszB napisał(a): Zlokalizuj i usuń problem z błędem poduszek a serw samo zgaśnie.

A, czy coś pomoże, jeśli wyjmę żarówkę z licznika od poduszek ?
Tak, pomoże, Twojej psychice, ale może zaszkodzić innym użytkownikom dróg.

Przepraszam, twilk7 czy na tej stronie, nie można zadawać pytań? Nie każdy wie co się stanie, w takim przypadku. Tylko jedna osoba mi normalnie wytłumaczyła co się stanie w takim przypadku, zamiast tego mógł byś mi powiedzieć co zrobić w takim przypadku, bo do mechanika dawałem samochód 2 razy i nadal ten sam problem. Naprawiać mi się tego nie opłaca, bo są jeszcze inne różne problemy, np. za niskie obroty silnika - do wymiany wtryski, a po za tym przed wypadkiem hałas silnika, dźwięk był w porządku, a teraz czuć pod nogami jak się jedzie około 60 km/h i puszczasz gaz do czuć wibrację, szarpanie. Problemy też są widoczne jak naciska się pedał hamulcu, do około zapalają się kierunkowskazy lewy kierunkowskaz szybko mika i włączają się inne lampy. Dam samochód do naprawy, ale tym razem do innego mechanika, przez niego są dodatkowe problemy. Do jest prywatny mechanik to on mi polecił, żeby wyjąc żarówki od symbol poduszek, ale się nie zgodziłem  . W poniedziałek tam samochód pod komputer i wszystko wymienię. Proszę tak nie mówić bo za całą elektrykę i tak źle zrobioną i za ogólne naprawy zapłaciłem 4000zł. Pytałem się mechanika, że źle mi naprawić ale tłumaczy, że to moja wina i coś popsułem.

Odpowiedz
twilk7
Zarejestrowani

Facet, poczytaj swoje posty. Sam zwątpisz.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi twilk7 za ten post post:
  • PunkRock86
A2-eR11
Zarejestrowani

Przepraszam, ale nie rozumiem ludzi, którzy chcą naprawiać samochody poprzez wyjęcie/odłączenie żarówki.... i może jeszcze najlepiej takie auto komuś sprzedać....

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi A2-eR11 za ten post post:
  • filozof, PunkRock86
Kacper
Zarejestrowani

op Po pierwsze nie sprzedaje auta, kto by kupił zepsute auto? Wszystko by było napisane na przeglądzie technicznym.
Po drugie jak pisałem wyżej w poniedziałek idę z samochodem pod komputer, więc wszystko się wyjaśni

Odpowiedz
filozof
Zarejestrowani

Ale co tu wyjaśniać? Świeci się SERV i „jasiek”, to znaczy, że prawdopodobnie dostał czujnik i jest „wybuchnięty”. Uderzyłeś z niewielka prędkością dlatego masz jeszcze całe poduszki. Gdyby było ciut mocniej, to i one by się otworzyły. Pytanie, czy wystarczy zresetować czujnik, czy trzeba go wymienić?
Do mechanika, który na poważnie sugeruje Ci naprawę „grubej” usterki za pomocą wyjęcia sygnalizującej jej kontrolki, czyli de facto zignorowania wskazań, nigdy więcej nie jedź nawet z rowerem… dziecięcym. Jasne nie musisz się na wszystkim znać, ale trochę swojego rozumu mieć musisz. Na rynku roi się od „januszy” i „mirków” co to twierdzą, że „trytką się wszystko naprawi”. Jak się „mirek” nie zna, to niech łap nie pcha. Szczególnie, że to Francuz, a jak wiadomo francuzy to dziwne są Thumbup
Ktoś niedawno pisał, że mu się nie świeci, chyba właśnie od poduszek, kontrolka i się okazało, że jakiś „miras” odlutował diodę z jednej strony. Błąd się nie świeci, nie radzi w oczy, klient zadowolony.

Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.
Odpowiedz
Kacper
Zarejestrowani

op
(20-09-2019, 20:31)filozof napisał(a): Ale co tu wyjaśniać? Świeci się SERV i „jasiek”, to znaczy, że prawdopodobnie dostał czujnik i jest „wybuchnięty”. Uderzyłeś z niewielka prędkością dlatego masz jeszcze całe poduszki. Gdyby było ciut mocniej, to i one by się otworzyły. Pytanie, czy wystarczy zresetować czujnik, czy trzeba go wymienić?
Do mechanika, który na poważnie sugeruje Ci naprawę „grubej” usterki za pomocą wyjęcia sygnalizującej jej kontrolki, czyli de facto zignorowania wskazań, nigdy więcej nie jedź nawet z rowerem… dziecięcym. Jasne nie musisz się na wszystkim znać, ale trochę swojego rozumu mieć musisz. Na rynku roi się od „januszy” i „mirków” co to twierdzą, że „trytką się wszystko naprawi”. Jak się „mirek” nie zna, to niech łap nie pcha. Szczególnie, że to Francuz, a jak wiadomo francuzy to dziwne są Thumbup
Ktoś niedawno pisał, że mu się nie świeci, chyba właśnie od poduszek, kontrolka i się okazało, że jakiś „miras” odlutował diodę z jednej strony. Błąd się nie świeci, nie radzi w oczy, klient zadowolony.

Dobrze to napisałeś, trochę rozumu trzeba mieć, jak idziesz do takiego Janusza co ci mówi żebyś wyjął żarówkę do trzeba być nie normalnym. Od razu zrezygnowałem z jego napraw. Za kilka napraw i źle naprawioną elektrykę zapłaciłem prawie 4000 tyś. W poniedziałek pójdę z samochodem do innego mechanika i naprawi mi usterkę, będę mieć pewność że wszystko z samochodem jest ''OK''

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi Kacper za ten post post:
  • filozof




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości