Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

SCENIC I PH II Problem z układem wydechowym.


jendrol
Zarejestrowani

op     Tak jak wspomniałem w przywitaniu , nabyłem pełnoletniego Scenica 1 ph II. rok prod.2001 1,6 16 V  , po odczytaniu vin na jakiejś poniemieckiej stronie to model 2002. 
I tu zaczynają się schody.Puściło połączenie między złączem elastycznym a rurą wlotową katalizatora. 
Gdy wjechałem na kanał okazało się , że :
1. katalizator był pruty - w środku prawdopodobni pusto wnosząc po dźwięku jaki wydaje po stuknięciu.
2. brak sądy lambda za katalizatorem i jakich bądź śladów po niej.

 Teraz zasadnicze pytanie do kolegów - czy w scenicach była montowana sl za katalizatorem.Nigdzie nie znalazłem gniazda ani chodź by kawałków przewodów po niej.W poradniku Renault modele 1999 - 2002 będącym na stronach Forum w schemacie układu wylotowego (wydechowego) za katalizatorem jest miejsce na sl ale w opisie jest ( niektóre wersje wyposażenia.)
Przeglądając aukcje wszystkie katalizatory do tego modelu mają otwór na sl. Na schemacie elektrycznym odnalazłem tylko połączenie sl w kolektorze.
Drugą rzeczą jest odkręcenie złącza elastycznego od kolektora.Dwie dolne śruby udało mi się poluzować , ale została trzecia (górna ) - bardzo mało miejsca. Może koledzy coś podpowiedzą?
pozdrawiam Andrzej.

Odpowiedz
Chudy1964
Zarejestrowani

Jeśli chodzi o sondę lambda za katem, to na bank tam musi być. Co do śruby przy kolektorze, to aby uzyskać więcej miejsca należy zdemontować najpierw podszybie, a potem obudowę filtra powietrza, potem dostęp już dosyć fajny ;)

Wysłane z mojego SM-A505FN przy użyciu Tapatalka

Odpowiedz
jendrol
Zarejestrowani

op Dzięki za podpowiedź co do odkręcania przy kolektorze. Czyli z  sl do warsztatu , żeby podłączyli.
Może ktoś ma schemat lub napisze , w którym miejscu jest podłączona 2 sl z za katalizatora.

Odpowiedz
filozof
Zarejestrowani

Powinna być instalacja. Przy kolektorze wydechowym od strony skrzyni biegów masz dwie kostki z białymi kablami. Obie są od sond. Ale skoro katalizator jest „wycięty”, to można spekulować, że tam grubsza robota będzie. Komputer raczej głupiałby, gdyby nie miał sygnału, a u Ciebie wygląda na to, że przynajmniej jakaś symulacja tego sygnału jest.
Co do śruby, to kluczem na bardzo długiej przedłużce z przegubem podejdzie z kanału, ale od góry to też nie głupi pomysł, szczególnie jeśli chcesz szukać instalacji do sondy Thumbup

Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.
Odpowiedz
sportway
Zbanowani

U mnie w 1,8 wyrzucili kata - co prawda sonda została. Ale zarówno na LPG, jak i na PB zachowywał się wzorowo. Jeżeli zaś śmigasz tylko na PB i jej nie masz, to możliwe że będzie źle dobierał mieszankę. Jeżeli jest LPG to lać temat.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 19-02-2020, 11:27 przez sportway.)

Odpowiedz
jendrol
Zarejestrowani

op Dzięki za podpowiedzi . Zamówiłem nowy katalizator NTY .Powinien jutro dojść .W piątek mam dzień roboczy.Ten kat ma zaśrubowany otwór na sąde , więc jak mi się uda odkręcić zwalone złącze elastyczne to zakładam nowy i zostawiam narazie tak jak jest.Oczywiście tak jak wypowiadał się Filozof ( dzięki) będę szukał tych gniazd od sąd.Jeżdżę obecnie na LPG . Przejeździłem również po zakupie ok. 250km na benzynie . Zachowywał się normalnie - brak błędów , obroty w normie , pszyśpieszenie oraz prędkość jak dla mnie w porządku. Nie jestem sportowcem.Niestety spalania nie mogłem ustalić , gdyż nie jeździłem na pełnym baku.Jeszcze przed sezonem wiosenno-letnim czeka mnie wymiana rozrządu oraz przegląd instalacji LPG .

Dzięki za zainteresowanie moim tematem oraz za podpowiedzi . Jak się uporam z tym wszystkim tj. z wydechem to się odezwę. 
pozdrawiam Andrzej.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi jendrol za ten post post:
  • filozof
jendrol
Zarejestrowani

op No i się porobiło. Katalizator przyszedł dopiero w piątek po południu. Robotę rozpocząłem dzisiaj.Po zdjęciu filtra powietrza ukazała się górna śruba od wyjścia kolektora.Okazało się ,że jest zupełnie inna niż dwie dolne a do tego obrobiona. Wszedłem do kanału , brzeszczot do metalu w ręce i jazda .Po dwu godzinach 1/3 śruby była nadpiłowana . Ręce przestały panować nad sobą więc wyszedłem z kanału i wprowadziłem od góry diaxa. Tym razem poszło szybko. Następnie odkręciłem wcześniej poluzowane śruby dolne .I tu zagwozdka .chciałem wyjąć złącze elastyczne a tu ni jak nie mogłem przecisnąć przez miejsce ,którym przebiega rura łącząca złącze z katalizatorem.Musiałem złom wyjąć górą i już wiedziałem ,że będę miał problemy z włożeniem katalizatora na swoje miejsce. Zdjąłem aluminiową osłonę termiczną oraz blachę znad stabilizatora i niestety nic nie pomogło. Brakuje przestrzeni. Chyba będzie trzeba odciąć złącze , włożyć od góry i później połączyć z katalizatorem. Chyba , że jest jakiś inny sposób?
pozdrawiam Andrzej

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości