op Witam wszystkich.
Problem jak w temacie. Po odpaleniu samochodu kontrolki gasną, zapalają się ( wszystkie na raz ) po przejechaniu kilkudziesięciu lub kilkuset metrów i palą się już cały czas aż do wyłączenia zapłonu. Hamulce działają prawidłowo, abs do czasu zapalenia się kontrolek też. Co może być przyczyną? Gdzie szukać problemu ?

Sprawdzales poziom plynu hamulcowego?

op jest w połowie miedzy min a max

Komp wyłapuje jakiś błąd od czujników ABS, dlatego świeci kontrolkami i odłącza ABS.
Podłącz się od CLIPa to się dowiesz w którym obwodzie szukać przyczyny.
Wtedy do sprawdzenia kabelki wtyczki i sam czujnik.

Co może być przyczyną? Gdzie szukać problemu ?

podłączyć pod clip i sprawdzić, obstawiam uszkodzony bądź nie łączący sygnał z czujnika ABS któregoś koła,
Załączasz auto i wszystko gaśnie bo jest ok, zaczynasz jechać a komp myśli że jedno koło się nie kręci i stąd ta choinka może być

Jesli to bylyby tylko czujniki ABS to raczej tylko palilaby sie kontrolka Service z pozostalymi od ABS/ESP. Jak juz jest STOP to cos powazniejszego to jest, jesli to nie poziom plynu. Za niski poziom jego da kontrolke STOP dodatkowo.

I tutaj, tak jak koledzy napisali juz, najszybciej sprawdzi się Clipem co to jest za usterka.

A ja bym najpierw dolał tego płynu pod MAX. W Lagunie II u kupla był podobny problem i dolewka pomogła

A ja bym najpierw  dolał tego płynu pod MAX. W Lagunie II u kupla był podobny problem i dolewka pomogła

Polać koledze   Miałem to samo w Seacie. Poziom płynu niby ok, auto hamowało a na desce czerwona lampka od hamulców. Dolałem pod maks i po problemie. Może zwyczajnie czujnik się zawiesił i podniesienie poziomu płynu rozwiąże problem

Czujnik położenia pedału hamulca też może być walnięty. Światła mogą normalnie działać.

Miałem podobnie, jak koledzy wyżej piszą. W miarę zużywania się tarcz i klocków poziom płynu obniża się. Dolałem trochę płynu i jak ręką odjął