op Hej Wszystkim :-)
Jest problem w Szczeniaczku w postaci drżącego silnika po lekkim rozgrzaniu. Ale od początku : wsiadam do auta, silnik zimny kręcę i odpala od dotyku, obroty po odpaleniu ok 1200 rpm nic nie trzęsie, mija minuta może półtorej i obroty powoli spadają do ok 600 rpm i lekko trzęsie silnikiem, dodaję gazu i puszczam obroty spadają jeszcze niżej i szarpie jakby palił na 3 gary po czym znowu wskakuje na 650~700 rpm i zachowuje sie w miare stabilnie choć cyklicznie zatrzęsie silnikiem jakby zapłony wypadały. Generalnie nie pokazuje mi błędów kontroli też się nie świecą. Obroty nie falują. Dodam ze mam wypiętą sondę za katem bo nie dawała odczytów i generowała błąd. Sugestie co sprawdzić ?

Przepustnice wyczyść

telefonem

op

Przepustnice wyczyść

telefonem

Heja wszystkim. Długo zwlekałem z zabraniem się za Scenika z powodu braku czasu i niedostatecznej wiedzy na temat demontażu i czyszczenia przepustnicy. Wczoraj jednak się udało za nią zabrać. Do rzeczy : wymieniłem 4 uszczelki dolotu + uszczelka jajeczko chyba od odmy (jak komplet to komplet), wyczyściłem przepustnice (była zasyfiona tak, że aż słychać było zgrzytanie jak ręcznie domykałem klapkę do gardziela) i wymieniłem 2 uszczelki gumowe na niej. Całość trwała 1,5 godzinki. Efekt jest taki, że obroty w końcu są na poziomie 750-800 rpm a nie jak wcześniej 550-600 i nie ma już trzęsawki silnika  Także michaldck piwko dla Ciebie : Niestety nie wyeliminowało to delikatnego cyklicznego szarpnięcia silnikiem i generalnie nie wiem co może być przyczyną. Zauważyłem też, że mam trochę oleju w tej plastikowej obudowie która łączy przepustnicę z filtrem powietrza, a przed wyczyszczeniem trochę oleju było też na samej przepustnicy. Jakaś sugestia ?

Mam u siebie identycznie, z tym poszarpywaniem silnika, pomimo wyczyszczenia przepustnicy, wymiany uszczelek kolektora dolotowego i przepustnicy, a także cewek i
świec na nowe. Doszedłeś Daarek1986 co za to szarpanie odpowiada?

op

Mam u siebie identycznie, z tym poszarpywaniem silnika, pomimo wyczyszczenia przepustnicy, wymiany uszczelek kolektora dolotowego i przepustnicy, a także cewek i
świec na nowe. Doszedłeś Daarek1986 co za to szarpanie odpowiada?

Niestety jeszcze nie. Ale jak tylko rozwiąże ten problem to dam znać co jest przyczyną.

Sprawdźcie dokładnie cewki czy nie zbiera się wilgoć na dole przy świecach, u mnie tak było że jak padał deszcz oring sparciał i wody 50ml w gnieździe świecy.

Sprawdźcie dokładnie cewki czy nie zbiera się wilgoć na dole przy świecach, u mnie tak było że jak padał deszcz oring sparciał i wody 50ml w gnieździe świecy.

Jak go kupiłem to tak właśnie było jak piszesz adi84, do tego stopnia, że gniazda świec były aż pokryte nalotem z rdzy.

Po czyszczeniu i wymianie cewek, już lepiej, ale poszarpywanie silnika na biegu jałowym zostało. Będę teraz robił płukanie silnika olejem czyszczącym Mitasu Fluid przed zmianą na 5W-40 to może coś tam pomoże..ale obstawiam, że któryś wtryskiwacz leży i kwiczy.

Być może któryś wtrysk. Nie masz LPG więc ciężko to sprawdzić.

op Też kiedyś myślałem, że za te podszarpywanie odpowiedzialne są świece, cewki i być może woda w gniazdach cewek....po czyszczeniu i wymianie dalej to samo. Ale słyszałem że podobno cewki muszą być takie same tzn jednego producenta....ja mam 2 Denso i 2 Beru. A jak kupiłem szczeniaka 90kkm temu to wszystkie były z różnych firm i chodził cicho i równo silnik. Macie jakieś z tym doświadczenie ?

Kupiłem nowe cewki, wszystkie cztery sztuki, jak auto wróci od mechanika z wymiany rozrządu i sprzęgła to będę zmieniał i dam znać, czy jest jakaś poprawa w tym temacie. Dodatkowo kupiłem kompletną listwę wraz z wtryskiwaczami i zamierzam czyścić wtryskiwacze stare, to zobaczę ile tam syfu było. Pytanie tylko, czy trzeba programować wtryski po wymianie w K4M 700 czy wystarczy sama fizyczna podmianka? Ktoś coś wie na ten temat?