op po wymianie rozrządu [ użyto właściwe blokady  sinik ładnie odpala i pracuje ale podczas przyspieszania klekocze i wydaje mi się że nie ma takiego przyspieszenia jak miał po zrównaniu obrotów nastaje błoga cisza co mogło się stać i z czego ten klekot 

Wygląda na KZFR, którego u Ciebie nie ma. Olej w silniku jest? Może popychacze są suche i dlatego klepią.

op łkzmr nie ma , z olejem chyba żartujesz , ale przy dokręcaniu koła pasowego jeden spec łychą trzymał wał , a drugi dokręcał i obawiam się czy ten pierwszy nie cofnął delikatnie wału i teraz jest minimalnie przestawiony [przed wymianą było super 

A byłeś w warsztacie po tej naprawie? Zgłosiłeś problem?
To może być wiele rzeczy. Od zawieszenia aż po silnik.
opisz dokładnie co się dzieje ak przyspieszasz, co jak hamujesz silnikiem, co jak jedziesz ze stałą prędkością, czy dźwięk zależy od prędkości samochodu, biegu, czy od obrotów silnika... Im więcej szczegółów tym lepiej.

op terkotanie słychać tylko przy przyśpieszaniu [ze wzrostem obrotów szybsze ] przy hamowaniu silnikiem , stałej prędkości , na wolnych obrotach , przy gazowaniu na postoju cisza . mechanikowi mówiłem i narazie jest chory ale ma szukać przyczyny . on uważa że to może być poducha , a ja z uporem podejrzewam przestawione koło na wale [ przy blokowaniu lychą mógł lekko cofnąć ] przeciwwaga mogła się cofnąć niewiele , poniewarz ładnie odpala równo chodzi ale mam wrażenie , że jes lekko przymulony

Przy użyciu właściwych blokad nie trzyma się wału łyżką.

op no i ustawienie rozrządu sprawdzone [ jest idealnie , byłem przy sprawdzeniu , a sprawdzane dwa razy ] a pukanie zostało , może poducha żle ustawiona albo padła , ale silnik nie telepie , lewarek nie lata ,już ręce opadają 

poduszka tez moze dawac objawy halasu wylacznie bez telepania silnikiem. Mialem tak u siebie... W cieple dni byla cisz,a w zimne pukalo... i halas byl zwlaszcza w zime, wczesniej granica byla na 6 stopni. ponizej halas powyzej cisza... ZMienilem poduszke i jest cisza caly czas, nawet na solidnym mrozie. A silnik jak byl spokojny wczesniej tak i teraz jest spokojny i nic nie buja w czasie pracy.

Przy przyspieszaniu terkotanie - może padać tarcza sprzęgłowa (sprężyny). Na pół sprzęgle powinno być cicho i zaczyna hałasować po całkowitym puszczeniu pedału.

Czy przy wciśniętym sprzęgle i dodaniu gazu też jest "klekot"?