op Auto odebrałem . Po wymianie płynu hamulcowego auto hamuje tak samo mocno. Myślałem że przynajmniej będzie ostrzejsze hamowanie , ale jest tak samo. Co jeszcze zauważyłem , to że jak na postoju naciskam hamulec , to pedał powoli opada do (prawie) podłogi. Czyli gdzieś coś nie trzyma szczelności , pewnie zawory w pompie hamulcowej .

To normalne.........

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Tak ma być,

Wysłane z kolorowego kalkulatora...

Auto odebrałem . Po wymianie płynu hamulcowego auto hamuje tak samo mocno. Myślałem że przynajmniej będzie ostrzejsze hamowanie , ale jest tak samo. Co jeszcze zauważyłem , to że jak na postoju naciskam hamulec , to pedał powoli opada do (prawie) podłogi. Czyli gdzieś coś nie trzyma szczelności , pewnie zawory w pompie hamulcowej .

Powolne opadanie pedału - to normalna praca serwa podciśnieniowego pompy. Jak wyłączysz silnik i przedeptasz - pedał stwardnieje na kamień. To też normalne.
A co do siły hamowania po wymianie płynu - no cóż, z jakiej to przyczyny miała by być wyższa ?

op stary płyn miał już ponad 5 lat i nie miał swoich parametrów. poza tym jak się okazało była woda w układzie.

tarcze mam dobre , klocki nowe a auto hamuje tak sobie. nie wiem, może tak ma być. W międzyczasie , gdy auto było w serwisie, jeździłem peugeotem partnerem i wielokrotnie lądowałem na przedniej szybie, bo nawykowo mocniej wciskałem pedał hamulca, a w nim hamulce to żyleta!

Co zdaje się jedynie potwierdzać tezę o zapowietrzaniu się układu.