op
Hej
Rok nic się działo do dziś
Drugi raz mam problem z odpaleniem tzn otworzyłem auto dioda od Immobilizer zapaliła się i zgasło wszystko tak jak by nie było prądu w aucie. Start Stop nic nie reaguje, zamykanie otwieranie nie reaguje z pilota, zero prądu. Wysiadam kilka razy wyciągam baterie z pilota( bateria świeża w pilocie ), kilka prób otwarcia i zamknięcia( gdzieś za 3-4 razem zaskakuje) i działa wszystko.
Tylko auto jest zresetowane jakbym odpiął akumulator: reset radia , zegara , asr i rozprogramowane szyby.
Zmieniłem pilota, teraz na drugim działam zobaczę czy to wina pilota i imo czy jest jakieś zwarcie w instalacji.
Jak myślicie co to może być ? Miał ktoś taki przypadek ?
Rok nic się działo do dziś
Drugi raz mam problem z odpaleniem tzn otworzyłem auto dioda od Immobilizer zapaliła się i zgasło wszystko tak jak by nie było prądu w aucie. Start Stop nic nie reaguje, zamykanie otwieranie nie reaguje z pilota, zero prądu. Wysiadam kilka razy wyciągam baterie z pilota( bateria świeża w pilocie ), kilka prób otwarcia i zamknięcia( gdzieś za 3-4 razem zaskakuje) i działa wszystko.
Tylko auto jest zresetowane jakbym odpiął akumulator: reset radia , zegara , asr i rozprogramowane szyby.
Zmieniłem pilota, teraz na drugim działam zobaczę czy to wina pilota i imo czy jest jakieś zwarcie w instalacji.
Jak myślicie co to może być ? Miał ktoś taki przypadek ?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-08-2018, 20:48 przez mackooo.)