op Witam,

Coś dziwnego, złego stało się przy okazji tej wymiany tarcz tylnych w moim scenicu...

Zaraz po wymianie, jeszcze w garażu jak chciałem zapalić samochód żeby wyjechać to nie mogłem bo pojawił się komunikat że nie znaleziono karty. Po dwukrotnym zamknięciu i otwarciu samochodu w końcu "znalazł kartę" i zapalił więc pojechałem. Po drodze zatrzymałem się u kumpla i tam stało się to samo - nie mogłem zapalić bo pojawiał się komunikat o nieznalezionej karcie. Po wielu próbach zamykania, otwierania, wychodzenia, wchodzenia, otwierania bagażnika itd. w końcu odpalił i pojechałem do domu. W domu wymieniłem baterię w pilocie bo jeszcze jak byłem u kolegi nie mogłem zamknąć samochodu z odległości około 10 metrów - musiałem podejść prawie pod sam samochód żeby z pilota go zamknąć. Wymieniłem więc baterię myśląc, że jakoś dziwnie nagle się rozładowała ale niestety to nic nie dało. Dzisiaj rano znowu 15 minut kombinowałem zanim znalazł kartę i odpalił....

Czy wiecie o co może chodzić ???

Zaznaczę, że przed wymianą tarcz nie wiedziałem jak się zwalnia ręczny hamulec i chwilę kombinowałem różne kombinacje naciskania i trzymania START z różnymi pedałami hamulca, sprzęgła i wajchy od ręcznego. W końcu go zwolniłem, a chwilę później dziwnie włączył się wentylator chłodnicy i bardzo długo kręcił zanim zgasł - samochód nie był zagrzany, zresztą włączył się już chwilę po zgaszeniu samochodu - po tych kombinacjach ze zwolnieniem ręcznego - może to ma jakiś związek.

Próbowałeś z zapasową kartą? Może wina leży w karcie, a nie jest powiązana z kombinacją przy wymianie hamulców.

op Byłem właśnie spróbować drugą (żony) kartę i było ok. Chociaż żona narzeka na nią, że nie zawsze może otworzyć samochód (nie potwierdzałem tego nigdy)...
Ale kurcze ta moja teraz też zadziałała, chociaż nie za pierwszym razem. Jakby była padnięta to pewnie by nie działała w ogóle. Zamykanie i otwieranie samochodu działa normalnie ale to ponoć nie to samo.
Tylko kwestia tego zapalenia samochodu i widoczności karty....

Gdy karta padnie otwieranie i zamykanie auta dziala tylko odpalic nie mozna. I wtedy tez pojawia sie ten komunikat. Nie upadla karta? Nie usiadles na nia? Karte nalezy traktowac jak jajko nawet lekkie pukniecie w nia moze ja uszkodzic.

Musisz popróbować z dwiema kartami. Jak na Twojej pojawi się błąd spróbuj drugiej. Jeśli na niej zadziała to już masz jakiś pogląd na temat. Jeśli stwierdzisz, że faktycznie problem jest z kartą, polecam wysłanie do El-Cars, oni się tym zajmują.

Karte nalezy traktowac jak jajko nawet lekkie pukniecie w nia moze ja uszkodzic.

bez przesady, nie powielajmy mitów aczkolwiek też obstawiam uszkodzenie karty.

Zgadzam się z Tomaszem, ja nie traktuje karty jak jajka, bo wydaje mi się, że konstruktorzy pomyśleli o tym, że ktoś będzie ją nosił w tylnej kieszeni spodni, czy w jednej kieszeni z telefonem i musi ona cechować się pewną wytrzymałością na "codzienność".

Zgadzam się z Tomaszem, ja nie traktuje karty jak jajka, bo wydaje mi się, że konstruktorzy pomyśleli o tym, że ktoś będzie ją nosił w tylnej kieszeni spodni, czy w jednej kieszeni z telefonem i musi ona cechować się pewną wytrzymałością na "codzienność".

Zadzwon do kaczor powiedza Ci to co ja bo stad tez sie o tym dowiedzialem i na sobie tez sie przekonalem

op

Gdy karta padnie otwieranie i zamykanie auta dziala tylko odpalic nie mozna. I wtedy tez pojawia sie ten komunikat. Nie upadla karta? Nie usiadles na nia? Karte nalezy traktowac jak jajko nawet lekkie pukniecie w nia moze ja uszkodzic.

Karta mi już upadła z 2 razy odkąd ja ją mam - jest przypięta do kluczy. I jakoś specjalnie się z nią nie obchodzę ale też wydaje mi się, że ktoś pomyślał zanim ją stworzył, że ma służyć do codziennego użytku i to nie "jajko"

Jednak wczoraj na 100% mi nie spadła ani nie siadłem na niej ani nic z tych rzeczy. Nawet jej z samochodu nie wyciągałem wtedy

No nic - muszę poobserwować jedną i drugą kartę i może dojdę do jakichś wniosków. Mam nadzieje, że nie padła bo czasem zadziała tylko nie wiem od czego to zależy...?

A gdyby padła to ile może kosztować naprawa ?

Cewka się oderwała od płyty ... standard