op Witam, od jakiegoś czasu słychać huczenie przy przyspieszaniu i zjeździe z górki na biegu po wciśnięciu sprzęgła huczenie ustaje. Na luzie też cicho. Sprzęgło wymienione na dwumasowe jakieś 500 km. temu. Huczenie nie jest jednostajne tylko przerywane równomierne powiązane z obrotami kół (półosi) lub obrotami silnika. Nowe tarcze i klocki, na oponach zimowych było to samo przed wymianą klocków też, wymieniony olej w skrzyni biegów, na podnośniku przy włączonym napędzie nic nie słychać, żadnych luzów w kołach. Huczenie zaczyna się od samego startu samochodu i nie ustaje gdy się rozgrzeje. Proszę o jakieś porady. Dzięki.

A przy wymianie dwumasy wymienione zostało łożysko wyciskowe?
Czy docisk został stary?
A może po prostu ta dwumasa jest do ...
Według starej zasady: "gdzie robione, tam sp..." zaczął bym właśnie tam.

op Wymienione kompletne sprzęgło razem wysprzęglikiem z , a poza tym jak pisałem na luzie bez wciśniętego sprzęgła lub na biegu po wciśnięciu sprzęgła huczenie ustaje.

W takim razie - najpierw sprawdzić, czy w ogóle jest olej w skrzyni biegów. Nie pisz, że "wymieniany", tylko sprawdź sam.
A tak w ogóle - hałas pojawia się pod obciążeniem na każdym biegu, czy na konkretnym (np. V), w całym zakresie prędkości, czy tylko przy jednej, konkretnej (np. 50-60).
Pytam nie bez przyczyny - w ostatnim czasie wielu ludzi skarżyło się na problemy z hałasami po wymianie sprzęgieł na wyroby firmy LUC.
W kilku przypadkach zdiagnozowano nadmierny luz w piaście tarczy.
Mnie tu raczej wygląda na problem ze skrzynią biegów (zmiana odgłosów pod obciążeniem), konkretnie z przekładnią główną - stad pytanie o olej.
Na marginesie: ja tak szukałem źródła buczenia skrzyni biegów, aż wymieniłem łożyska w tylnych piastach...

op Olej w skrzyni wymieniony na moich oczach, czyściutki żadnych opiłek, hałas pojawia się na każdym biegu od prędkości zerowej, jest również na biegu jałowym, milknie gdy wciskam pedał sprzęgła, huczenie nie jest jednolite tylko rytmiczne i zmienia się częstotliwość wraz ze wzrostem prędkości i obrotów silnika. Na większych prędkościach tj. ok 120 km/h czuć lekkie rytmiczne drgania pod stopami na podłodze ale na kierownicy nic nie czuć. Wszystkie poduszki silnika i skrzyni są sprawne.

Przejrzałbym wydech czy przypadkiem tam gdzieś to nie powstaje.

Jakiej firmy wyrobem jest wymienione sprzęgło i dwumasa?
Bo obawiam się w takim razie (milknie po wciśnięciu pedału), że jednak założony komplet jest do reklamacji.

op Witam, wydech szczelny,sprzęgło i dwumasa firmy LUK, a może to być podpora półosi?

Podpora półosi - raczej nie.
Raczej stawiał bym na LUK...
( Choć nadal siedzi mi w głowie skrzynia jako przyczyna problemu ).

op A może znacie jakiś godnych polecenia mechaników specjalistów od sceniców w mojej okolicy. A czy przy wadliwym sprzęgle byłyby jakieś inne objawy bo biegi wchodzą bez problemu i praca sprzęgła nie budzi zastrzeżeń (nie szarpie przy ruszaniu, nie dzwoni przy gaszenie silnika). A dziś zauważyłem że przez jakieś kilkaset metrów prawie nic nie słychać dopiero później huczenie narasta do pewnej granicy i tak już zostaje nie wzrasta poziom hałasu.