Punktu zero nie ruszamy, kierownica do jazdy na wprost i do tego ustawia się zbieżność.

Wysłane z mojego Lenovo K53a48 przy użyciu Tapatalka

Po ustawieniu wszystkiego geometrycznie "na wprost" i zgodnie z osią pojazdu - wykonuje się procedurę ustawienia punktu zerowego układu wspomagania.
Po jeździe próbnej wiadomo od razu, czy nie sciaga.
W tym przypadku zerować kąty trzeba - bo geometrycznie było już ruszone.

Czyli rozumiem, wymieniam końcówki, przy ustawionej kierownicy na wprost robimy zbieżność i jak jedzie bez ściągania i kiera jest na w porządku, na wprost to OK a jak nie to Clipem ustawiamy punkt zerowy. Tak?

Po wymianie końcówek ustawiamy kierownicę na wprost, blokujemy specjalną blokadą albo jeden siedzi w środku i trzyma. Ustawiamy zbieżność, kontrujemy nakrętki na końcówkach i już. Jazda testowa albo jest ok. a jak nie to ustawianie od nowa. Do zbieżności musi być sprawne zawieszenie, wyważone koła, taka sama wartość powietrza w oponach itp. Na koniec można sprawdzić clipem kąt 0.

Witam, chciałem zapytać jakie są szanse na niewłaściwe przykręcenie kierownicy po jej demontażu? Wymieniałem ostatnio manetki i miałem wrażenie, że dobrze przykręciłem. Wydaje mi się nawet, że kierownicę można zamocować chyba tylko w czterech pozycjach a  nie jak to w niektórych bywa przesuwać co ząbek.
Pytam dlatego, że miałem właśnie wymieniane drążki kierownicy i przy okazji zbieżność zrobiono i kierownica do jazdy na wprost jest skręcona lekko w lewo.
Mechanik imputuje ze to zbieżność zrobiona komputerowo na pewno jest OK i na pewno źle przykręciłem kierownice

Zbieżność ustawiona na odp.erdol na krzywych skręconych kołach.
Tam nie ma żadnej filozofii i regulacji poza dwoma końcówkami drążków.
Trzeba się postarać żeby spartolić.

Też mi kiedyś typek tak ustawił, potem twierdził, że dlatego jest kierownica krzywo bo opony mam złe