Przerabiałem niedawno sprawę koła KZFR, które się rozkręciło...i ogólnie  z tego co rozmawiałem z mechanikami nawet po awarii KZFR nie ma możliwości kolizji zaworów z tłokami...no chyba że jakiś element dostanie się pomiędzy pasek a koła rozrządu jak to miało miejsce u mnie...
Jest jeszcze inna możliwość że mechanik pomyli otwory w kole zamachowym do ustawiania rozrządu z otworami wyważającymi...co również przerobiłem na własnym przypadku...
teraz jestem po naprawie ale wcale wesoło mi nie było...
regeneracja głowicy, wymiana 8 zaworów, popychaczy zaworów, pierścieni, panewek... część do wymiany po kolizji, część z naturalnego zużycia ale finansowo zabolało...

Mam podobny problem. Samochód po wymianie kompletnego rozrządu  wraz z kzfr asin. Po 20 tys. km w czasie jazdy zatrzeslo silnikiem i zgas. Przy próbie odpalenia pracował nie na wszystkich cylidrach. Po wykreśleniu świec okazalo się ze zostały zmasakrowane.
U mechanika który wymieniał rozrząd. Sprawdził przy mnie ustawienie na blokady rozrządu i wszystko jest ok. Czy kzfr mogło taki bałagan zrobić. Mechanik twierdzi ze cos się dostało co komory spalania, ale jednocześnie na 1 i 4 cylindrze?

Skoro zrobił aż 20 tys. to znaczy, że dobrze ustawił. Trzeba dalej sprawdzać stan rozrządu.