op Mam pytanie.
Pokażę zdjęcie reflektora do SC II przedliftem.
Zaznaczone miejsce chciałbym pomalować na czarno.

Czy ta powierzchnia spełnia jakąś rolę w reflektorze?
Odbłyśniki są głebiej ale czy tylko one kierują światło (czy ta powierzchnia nie rozszczepia dodatkowo światła) ?

Moim zdaniem nie.
Były wersje z czarnymi tymi elementami i nie sądzę żeby same odbłyśniki były inne.

Raczej ma to wpływ ,a taka ingerencja może mieć skutki prawne....

To jest raczej obudowa , która nie ma wpływu na snop światła.
Faktycznie jest to ingerencja w reflektor, która może mieć skutki prawne.

op Zgoda ale jeśli wychodziły wersje z czarnymi elementami to kto mi udowodni, że cokolwiek robiłem w reflektorze?
Ma to zastosowanie tylko w przypadku jeśli faktycznie były reflektory z czarnymi elementami wewnątrz.

Reszta to tylko kwestia sumienia.

Jak odkleisz klosz to daj znać jak poszło, zbieram się do tego, ale wszyscy piszą, że to niewykonalne...

op Poczytam i uzbroję się w wiedzę.
Pewnie piekarnik pójdzie w ruch - kwestia doboru temperatury.

Robiłem tak w vw bora ze tylko opalarka i śrubokręt w ruch. Ciężko to rozkleic to prawda ale też pomalowane środki na czarno i miałem 3 kontrolę i zero reakcji policji. Nie ingeruje się w sposób świecenia tylko wygląd wiec nie rozumiem do czego mają się przyczepić. Potem jak sklejalem to klejem do szyb i tez opalarka. Wyszło bardzo ładnie

S5

Jak odkleisz klosz to daj znać jak poszło, zbieram się do tego, ale wszyscy piszą, że to niewykonalne...

Bez szans!!! Po pierwsze klosz jest plastikowy i nagrzanie go spowoduje deformację, po drugie klej użyty do reflektora potrzebuje wyższej temperatury do rozgrzania niż plastik reflektora co spowoduje zniszczenie klosza i reflektora po trzecie obudowa reflektora posiada szereg przetłoczeń taki nieregularny kształt na łączeniu z kloszem i przy nagrzaniu zostanie to zdeformowane.
Wsadzanie reflektora do piekarnika no to już pozostawiam bez komentarza. Zauważ, że reflektor w SC II jest większy niż lampa w niejednej ciężarówce i weź teraz tak go rozgrzej po obwodzie aby oddzielić klosz od reszty. Będziesz grzał po kawałku i podważał nożem?
Jedynie można jeszcze zapytać u człowieka co klei plastiki, on ma takie specjalne urządzenie z którego idzie nadmuch gorącego powietrza i nagrzewa plastik. To nie pali plastiku a jedynie rozgrzewa.

Moj brat ma taką spawarke do palstiku. I masz tam różne końcówki . Ale co z tego jak ja to robiłem opalarka bo tam masz regulacje ciepła wiec nie ma mowy o deformacji lub odkształcenia. Robi to się w dwie osoby jedna opala druga podważa śrubokrętem tylko delikatnie i schodzi bez problemu. To żadna sztuka.

S5