op
Jestem tu nowy i jest to mój pierwszy post tutaj, tak że witam wszystkich serdecznie.
Postaram się opisać usterkę zrozumiale i zwięźle.
Mianowicie, kupiłem auto tydzień temu z niedziałającą poprawnie dmuchawą ( walnięty tranzystor "rezystor" ) i nie działającymi tylnymi szybami.
Poczytałem trochę na ten temat i problem z tranzystorem od dmuchawy rozwiązałem bez większych problemów.
Problemem okazała się wiązka odpowiedzialna za między innymi za elektryczne tylne szyby.
Oczywiście wyjąłem na początku fotel kierowcy, zdemontowałem trochę tapicerki i dywaników po czym moim oczom ukazała się jak że kur***ko zaśniedziała kość łącząca wiązki przewodowe.
Na pierwszy rzut oka około 10 przewodów były luźne nie wpięte w kości.
Żeby uniknąć kolejnych oderwanych przewodów zacząłem je po kolei...
Odcinać lutować i zagrzewać koszulki termokurczliwe.
Problemem okazały się wyżej wspomniane przewody 10szt. bo nie mam pojęcia do których przewodów z drugiej strony wiązki mam je podłączyć.
Dodam iż śniedź tak naruszyła przewody że na około 3cm od kości w ogóle nie można rozpoznać koloru ( trzeba pruć dalej ).
Na chwile obecną mam takie usterki.
Szyba od kierowcy działa w sposób jak by impulsu, gdy trzymam przycisk otwierania otwiera się przez jakieś, 0,5 sek po czym znów muszę nadusić przycisk. szyba od pasażera działa bez problemu nie ma tylko podświetlania.
tylne natomiast nie działają wcale i w dodatku nie ma podświetlania.
Jeżeli jest ktokolwiek kto mógł by mi pomóc, dać jakiś schemat lub jakiś pomysł/podpowiedź jak to poprawnie podłączyć, będę niezmiernie wdzięczny.
Dodam iż zawsze podobał mi się scenic 2 i nie wierzyłem w to co mówią ludzie na temat elektryki tego auta... nie chciał bym by się na nim zawieść tym bardziej że auto mam od tygodnia.
Dziękuję serdecznie za wszelką pomoc.
Pozdrawiam, Tomasz.
Postaram się opisać usterkę zrozumiale i zwięźle.
Mianowicie, kupiłem auto tydzień temu z niedziałającą poprawnie dmuchawą ( walnięty tranzystor "rezystor" ) i nie działającymi tylnymi szybami.
Poczytałem trochę na ten temat i problem z tranzystorem od dmuchawy rozwiązałem bez większych problemów.
Problemem okazała się wiązka odpowiedzialna za między innymi za elektryczne tylne szyby.
Oczywiście wyjąłem na początku fotel kierowcy, zdemontowałem trochę tapicerki i dywaników po czym moim oczom ukazała się jak że kur***ko zaśniedziała kość łącząca wiązki przewodowe.
Na pierwszy rzut oka około 10 przewodów były luźne nie wpięte w kości.
Żeby uniknąć kolejnych oderwanych przewodów zacząłem je po kolei...
Odcinać lutować i zagrzewać koszulki termokurczliwe.
Problemem okazały się wyżej wspomniane przewody 10szt. bo nie mam pojęcia do których przewodów z drugiej strony wiązki mam je podłączyć.
Dodam iż śniedź tak naruszyła przewody że na około 3cm od kości w ogóle nie można rozpoznać koloru ( trzeba pruć dalej ).
Na chwile obecną mam takie usterki.
Szyba od kierowcy działa w sposób jak by impulsu, gdy trzymam przycisk otwierania otwiera się przez jakieś, 0,5 sek po czym znów muszę nadusić przycisk. szyba od pasażera działa bez problemu nie ma tylko podświetlania.
tylne natomiast nie działają wcale i w dodatku nie ma podświetlania.
Jeżeli jest ktokolwiek kto mógł by mi pomóc, dać jakiś schemat lub jakiś pomysł/podpowiedź jak to poprawnie podłączyć, będę niezmiernie wdzięczny.
Dodam iż zawsze podobał mi się scenic 2 i nie wierzyłem w to co mówią ludzie na temat elektryki tego auta... nie chciał bym by się na nim zawieść tym bardziej że auto mam od tygodnia.
Dziękuję serdecznie za wszelką pomoc.
Pozdrawiam, Tomasz.