Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

SCENIC II PH I Zerwany lakier na tylnim nadkolu


promyk5
Zarejestrowani

op Krótko i na temat. Przyhaczyłem lewym tylnym nadkolem.
Niestety jak na zdjęciach - poszło dość ostro, do gołej blachy.
I teraz zastanawiam się co z tym zrobić?
Oddawać do lakiernika - pewnie będzie kosztować majątek. Niestety to blacha, duży element, więc lakierowanie całości odpada. Nie jestem estetą i nie mam auta robionego na glanc ;) Ale ... nie lubię mieć takich baboli.
Kiedyś, kilka dobrych lat temu w studenckim golfie poradziłem sobie z takimi niespodziankami, ale tam robione było szybko i byle jak: wyszlifowanie, wytrawienie, podkład, lakier. Rok wytrzymało potem kupiłem inne auto ;)

Z góry dziękuję za sugestie, pomoc.
A może jednak fachowiec - Poznań i okolice.

Załączone pliki

Miniatury
       

Odpowiedz
maciej1486
Zarejestrowani

Juz jakis czas widac minął bo ruda działa. Jak autem chcesz dłuzej pojezdzic to daj do lakiernika raczej koszty nie bedą w tysiącach. Samemu możesz też zrobić a przynajmniej oczyscic i zabezpieczyc.
Czy przypadkiem nie ma tam juz szpachli?

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-08-2017, 04:12 przez maciej1486.)

Diagnostyka aut osobowych--> DELPHI, DTT4ALL,VCDS


Odpowiedz
pawelli
Zarejestrowani

Dokładnie tak jak Maciek napisał - lakiernik
Wg. mnie to już było "robione"

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03-08-2017, 07:18 przez pawelli.)

Odpowiedz
TomaszB
Moderatorzy

I to niezbyt fachowo, szpachla popękana plus wypływ rudej, najpierw blacharz potem lakiernik.

Odpowiedz
Gizmo
Zarejestrowani

Na 100% było coś wcześniej robione primo blacharz dopiero lakiernik...

Odpowiedz
kszyba
Zarejestrowani

Jest i szpachla jest i rdza.
Po jakimś papraku lakierniczym, pewnie szpachla nałożona na gołą blachę, pryśnięte i do żyda.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości