op Witam szanownych forumowiczów i zwracam się z pytaniem czy ktoś spotkał się z następującym problemem. Temat dotyczy fabrycznego systemu parktronik czyli czujników cofania w Scenic II. Po odłączeniu głównej kostki pod lewą tylną lampą i czterech kostek idących do każdego z czujników w zderzaku tylnym i ponownym podłączeniu system nie działa. To znaczy po włączeniu wstecznego biegu po około 5 sekundach słychać dłuższe piknięcie, czujniki nie reagują na przeszkodę, próbuje włączać i wyłączać przyciskiem w kabinie i nic, zamiana czujników nic nie daje dodam, że system działał przed odłączeniem zderzaka. Czy trzeba to aktywować clipem gdyż jeździłem be zderzaka tylnego, kostki sprawdzałem są osadzone prawidłowo, czujniki nie uległy uszkodzeniu. Czujniki mają te same numery katalogowe ale różnią się cyframi dwa mają cyfrę 4 jeden cyfrę 2 i jeden cyfrę 3. czy umiejscowienie ich w zderzaku ma znaczenie dodam, że sprawdzałem wszelkie kombinacje i lipa.

A kabelki sie nie przetarly u mnie mininalne przetarcie spowodowalo brak dzialania

podejrzewam że komp stwierdził brak czujników i mógł sie dezaktywować czy coś.
Pod Clipem pewnie coś się zobaczy.
A Próbowałeś odłączyć akumulator? może sie coś zresetuje i pójdzie.

Tez walcze z czujnikami parkowania z tylu.. patrzac na schemat podlaczenia i numeracje, oraz numeracje czujek tak jak u kolegi Haszczurur - moje maja ten sam numer katalogowy (687.939) z zmienna cyfra ostatnia. U mnie maja one cyfry: 1, 1, 2, 3.
Raz dzialaly, raz nie dzialaly dziwne rzeczy się dzieja z nimi i nie moge dojsc dlaczego. Wiązka jest ok niby... Clip bledu/zwarcia nie pokazuje. Wartosci czujek - odleglosci w clipie sa dziwne, wariują..
Zaczalem sie zastanawiac czy nie powinien byc komplet czujek, byc moze one sa jakos kodowane gdzie która ma isc wlasnie. Powinien byc komplet wg mnie o numerach 1, 2 ,3 i 4. Jesli one sa jakos kodowane to moga sie wzajemnie zaklucac np 1-1, a u kolegi haszczurur 4-4.
Patrzac na schemat podlaczenia i numeracje wtyczek wiązki: 1218 (lewa zew.), 1219 (prawa zew.), 1220 (prawa wew.) i 1221 (lewa wew.)

Czy czasem nie powinno być to podłączone odpowiednio:
1218 (lewa zew.) - czujka nr 1
1219 (prawa zew.) - czujka nr 2
1220 (prawa wew.) - czujka nr 3
1221 (lewa wew.) - czujka nr 4

Jak myślicie?

w załączeniu schemat podłączeniowy:
   


@Haszczurur: Spróbuj te czujki z nr 4 dać jako prawą i lewą zewnętrzne..

Dałem w tej chwili swoje dwie czujki z nr 1 jako zewnętrzne i na chwile obecną mi działa - nie wiem jak długo tylko.. ;)

op Zapomniałem napisać ale problem rozwiązany. W bagażniku po lewej stronie pod tapicerką znajduje się centralka systemu parktronik, odłączyłem kostkę, podłączyłem ponownie i nadal to samo, ponownie odłączyłem kostkę, dość energicznie potrząsnąłem centralką ponownie podłączyłem kostkę i po uruchomieniu silnika włączeniu biegu wstecznego system zadziałał i działa nadal bez zarzutu. Co do kolejności połączenia czujników w zderzaku odnośnie ich numeracji to ja dałem te z 4 na zewnątrz. U mnie zachodziło jedynie podejrzenie, że po prostu któryś czujnik padł. Nie wiem czy centralka zawiesiła się czy co ale jak już pisałem działa bez zarzutu jak dawniej

Ja jak robilem czujniki u siebie to wszystkie wyciagalem i zakladajac pomieszalem ich kolejnosc i dzialaja a zrobilem to bo rowniez szukalem uszkodzonego a okazalo sie ze kabelki sa przetarte blisko czujnika a clip pokazywal padniety czujnik;)

U mnie po nocy znów przestały działać czujki z tyłu.. tj działają ogolnie, clip błedu nie pokazuje, ale odległości odbierane przez czujki są np 1 do 9 cm... Na co jest reakcja modułu ciągłym sygnałem bo wykrywa sobie przeszkodę której nie ma..
Teoretycznie niby całość działa, ale niepoprawnie... Why?
Juz nie wiem o co tu może chodzić?

op Z tego co czytam na temat czujników parkowania to raczej nie ma różnicy pomiędzy nimi. Chodzi mi o fabryczne w Scenic II. Ja też doszukiwałem się różnicy w numeracji ale gdyby miały się różnić to każdy miałby inny numer katalogowy. Z dwóch źródeł mam potwierdzenie, że po odłączeniu czujników nie należy ich aktywować clipem, nie wydaje mi się aby każdy czujnik kodowany był w dane miejsce bo niby czemu ma to służyć. Przecież każdy czujnik czy to lewy czy prawy czy środkowe wychwytują przeszkody w tych samych odległościach. Co innego by było gdyby każdy czujnik miał za zadanie wychwycić przeszkodę w innej odległości. Ja bym ci proponował abyś odłączył centralkę od parktronika i zabrał na noc do domu, porządnie osusz i następnego dnia podłącz.

Też racja z tymi czujnikami i numerami.
No nic, jutro więc po pracy wyciągnę tą centralkę i zabiorę do domu. Co prawda wyciągałem ją na chwile tylko i oglądałem.. wyglądała na suchą, z wewnątrz. Możną ją rozebrać?
Może by tak (jesli jest tam miejsce) wsadzić torebkę z osuszaczem powietrza? Albo jakoś inaczej przed wilgotnieniem zabezpieczyć?

Albo... tak mi dzisiaj do głowy przyszło Musze trawę skosić z podjazu bo moze za wysoka jest dla czujek?

Wl wsteczny pika chwila ciszy i znow pikniecie?
Wez druga osobe niech zakrywa czujnik i wtedy tez poczuje takie mrowienie i bedziesz wiedzial czy to ktorys czujnik. Ja do sprawdzenia kazdego czujnika za kazdym razem wrzucalem wsteczny;)