op
Mam problem xenonem w Scenic II po lifcie, raz się zapala raz nie. Kupiłem nowe żarniki Bosma D1S, bo stare już ledwo świeciły bo myślałem że to wina żarników ale niestety dalej jest to samo a nawet bym rzekł, że gorzej poza tym że świecą jaśniej. Dalej jest tak, że prawy reflektor nie zawsze odpala szczególnie jak jest zimny, po dłuższej jeździe po 3-4 załączeniu świateł odpala i wtedy w zasadzie jest już ok.
Pomyślałem ze to wina przetwornicy, dzisiaj wymieniłem na inną zdemontowaną z używanego (działającego) reflektora (niestety ma połamane uchwyty) ale dalej to samo nie odpalił. Nie miałem czasu jeździć więc nie wiem czy po dłuższej jeździe odpali. Obejrzałem wiązkę w skrzynce bezpieczników w komorze (gdzieś ktoś tak sugerował) ale wszystko jest ok.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to wymiana kabelka idącego z przetwornicy do żarnika. Czy ktoś wymieniał ten kabelek? Miałem problem z wymontowaniem go z drugiego reflektora. On siedzi na jakiś zatrzaskach?
Pomyślałem ze to wina przetwornicy, dzisiaj wymieniłem na inną zdemontowaną z używanego (działającego) reflektora (niestety ma połamane uchwyty) ale dalej to samo nie odpalił. Nie miałem czasu jeździć więc nie wiem czy po dłuższej jeździe odpali. Obejrzałem wiązkę w skrzynce bezpieczników w komorze (gdzieś ktoś tak sugerował) ale wszystko jest ok.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to wymiana kabelka idącego z przetwornicy do żarnika. Czy ktoś wymieniał ten kabelek? Miałem problem z wymontowaniem go z drugiego reflektora. On siedzi na jakiś zatrzaskach?
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08-03-2021, 21:41 przez kozi.)