op Witam.
Jakiś czas temu po zwolnieniu automatycznego ręcznego czułem opór podczas jazdy. Okazało się, że lewe koło hamuje (stawia opór). Po popukaniu w zacisk z różnych stron jakoś hamulec odpuścił. Obstawiałem do wymiany prowadnice. Zakupiłem nowe, przy okazji też kupiłem nowe tarcze i klocki. po rozkręceniu okazało się, że prowadnice swobodnie się poruszają lecz i tak wymieniłem je na nowe. Wymieniłem tarcze i klocki (na całej osi). Silniczek podłączyłem odwrotnie i cofnąłem tłoczek bez problemu. Po założeniu wszystkiego przez kilka użyć hamulca ręcznego wszystko było ok. Hamulec trzymał i odpuszczał tak jak powinien jednak wczoraj znów nie odpuścił tak jak powinien. Dobrze że nie jechałem daleko bo jak dojechałem do domu to felga była gorąca. Czy jest to wina silniczka, skoro przy cofaniu go kablami wszystko poszło jak należy?? Czy sam silniczek można wymienić i czy był montowany w innych autach? Nie znalazłem takiego do kupienia. Są same z grupy VW. Ktoś ma jakiś pomysł?

nie wiem jak jest w SC3 ale w mojej SC2 przy zacisku jest taka sprężynka która odciąga hamulec, na lewym kole jej brakowało jak kupiłem auto i nie spuszczał się do końca hamulec

op

nie wiem jak jest w SC3 ale w mojej SC2 przy zacisku jest taka sprężynka która odciąga hamulec, na lewym kole jej brakowało jak kupiłem auto i nie spuszczał się do końca hamulec

Z dwóch stron robiłem i z żadnej nie widziałem sprężyny. Przeglądam zdjęcia na internecie i też tam nic nie widzę. Może jakaś jest w silniczku?

Czy silniczek jest rozbieralny? A czy mogę zamienić silniczki stronami żeby sprawdzić jak będzie się zachowywał na prawym kole czy są one na daną stronę??

op A może to nie jest wina silniczka tylko jest coś nie tak z tłoczkiem lub jego działaniem? Chociaż przy używaniu normalnego hamulca (nie ręcznego) nie występuje problem z blokowaniem. Hmmm...

Zacisk ro rozebrania, prawdopodobnie przytarty jest element, którym porusza silniczek (naciskający na tłoczek).

op

Zacisk ro rozebrania, prawdopodobnie przytarty jest element, którym porusza silniczek (naciskający na tłoczek).

Czy ten element jest wymienialny, czy sama wymiana tłoczka wystarczy?

Mi ostatnio grzalo się przednie prawe koło....wymieniłem tloczek na nowy...około 40 zł....od tej pory spokoj....stary już był nadgryziony przez rdze....jak będę miał chwilę to jeszcze wymianie płyn hamulcowy bo zasyfiony jak odpowietrzalem...

Reperaturka zacisku + nowy tłoczek z reguły wystarczają.

Witam mam to samo, lewe koło ,zacisk odpuszcza nie do końca i także tarcza się grzeje , na podnsniku kilka razy   zaciągalem i s puszczałem, aż puścił na 100 i odpiolem wtyczke od silniczka, narazie tak jeżdżę, kto ma pomysł jak to ogarnąć i czy problem w zacisku czy silniczku,no chyba że wiązka?? Ale przy kostkach raczej ok jest

op Tak jak pisał ko-ma. Wymieniłem tłoczek i reperaturkę i problem z głowy.