op
Czesc,
Czy widzicie różnice w spalaniu LPG w zależności od stylu jazdy ?
O co chodzi, przejechaem zagazowanym 1.6 40kkm. Zawsze tankuje pod korek i przy okazji zerkam jak tam spalanie. I teraz co bym nie robił wychodzi 10l/100. Nie zrozumcie mnie źle, nie chodzi o to że duzo, ale o to że zawsze tyle samo.
Wlaściwie jak tankuje 45l i zerkam na licznik to mam 450 km przejechane, tankuje 30l i mam 300 przejechane. Nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby mie to że liczniik spalania średniego oscyluje od powiedzmy 7,5 l/100 przy toczeniu sie krajówkami do 9,5l/100 przy autostradzie i 140km/h na tempomacie. Co bym nie robił to zawsze wychodzi spalanie 10/100. Moze ze 3 razy się zdarzyło przez 40kkm że spalanie odbiegało od 10 na plus lub minus ale traktowałbym to raczej jako błąd w tankowaniu.
Też tak macie ? Może po prostu licznik spalania średniego to bujda na kółkach, ale z drugiej strony eco toczenie to nie to samo co w miarę dynamiczna jazda z wyprzedzaniem, a spalanie zawsze to samo....
Czy widzicie różnice w spalaniu LPG w zależności od stylu jazdy ?
O co chodzi, przejechaem zagazowanym 1.6 40kkm. Zawsze tankuje pod korek i przy okazji zerkam jak tam spalanie. I teraz co bym nie robił wychodzi 10l/100. Nie zrozumcie mnie źle, nie chodzi o to że duzo, ale o to że zawsze tyle samo.
Wlaściwie jak tankuje 45l i zerkam na licznik to mam 450 km przejechane, tankuje 30l i mam 300 przejechane. Nie bylo by w tym nic dziwnego gdyby mie to że liczniik spalania średniego oscyluje od powiedzmy 7,5 l/100 przy toczeniu sie krajówkami do 9,5l/100 przy autostradzie i 140km/h na tempomacie. Co bym nie robił to zawsze wychodzi spalanie 10/100. Moze ze 3 razy się zdarzyło przez 40kkm że spalanie odbiegało od 10 na plus lub minus ale traktowałbym to raczej jako błąd w tankowaniu.
Też tak macie ? Może po prostu licznik spalania średniego to bujda na kółkach, ale z drugiej strony eco toczenie to nie to samo co w miarę dynamiczna jazda z wyprzedzaniem, a spalanie zawsze to samo....