op
Witam
Odkąd temperatura trochę spadła (nocą poniżej 10 stopni) pojawił mi się dziwny problem - mianowicie:
Po uruchomieniu rano silnika wszystko wydaje się być w porządku, ale po ruszeniu zaczyna szarpać, a czasem chwilowo pedał gazu w ogóle przestaje reagować. Po zgaszeniu silnika i odpaleniu ponownym pedał gazu już reaguje, ale szarpanie ustaje po przejechaniu 200-300 metrów. Nigdy nie zdarzyło mi się to na ciepłym silniku. Co może być powodem?
Mam założony gaz, mechanik mi powiedział, żeby dojeżdżając wieczorem do domu wyłączyć gaz i dojechać na benzynie i rano sprawdzić czy będzie tak samo (jest tak samo).
Od czego zacząć poszukiwania rozwiązania sprawy?
Silnik 2.0 M4R 140 KM +LPG
Odkąd temperatura trochę spadła (nocą poniżej 10 stopni) pojawił mi się dziwny problem - mianowicie:
Po uruchomieniu rano silnika wszystko wydaje się być w porządku, ale po ruszeniu zaczyna szarpać, a czasem chwilowo pedał gazu w ogóle przestaje reagować. Po zgaszeniu silnika i odpaleniu ponownym pedał gazu już reaguje, ale szarpanie ustaje po przejechaniu 200-300 metrów. Nigdy nie zdarzyło mi się to na ciepłym silniku. Co może być powodem?
Mam założony gaz, mechanik mi powiedział, żeby dojeżdżając wieczorem do domu wyłączyć gaz i dojechać na benzynie i rano sprawdzić czy będzie tak samo (jest tak samo).
Od czego zacząć poszukiwania rozwiązania sprawy?
Silnik 2.0 M4R 140 KM +LPG