op Witam!
Przejrzałem wiele podobnych tematów odnośnie trzęsienia się samochodu, ale mimo wszystko wolę dopytać.
Rano po odpaleniu auta jest wszystko ok, czuć dużo większe drgania kiedy dodam lekko gazu i puszcze pedał i w momencie powrotu silnika na niskie obroty dość mocno trzęsie przez około 1-2sek, a potem wszystko wraca do normy. Jest to bardzo odczuwalne kiedy np. dojeżdżam do świateł i wrzucam bieg jałowy wtedy mocniej zatrzęsie budą i po chwili jest spokój. Po zagrzaniu silnika już nie jest tak kolorowo. Po zrzuceniu biegu trzęsie bez przerwy. Dopiero jak dodaję mu leciutko gazu wszystko jak ręką odjął, ale kiedy puszczam gaz dalej telepie. Podczas jazdy jest wszystko ok, kiedy zmieniam biegi czuć jednak większe drgania w zależności jak szybko ten bieg zmieniam. Jestem już umówiony do mechanika, ale dopiero po świętach i postanowiłem nieco się dopytać co to może być. Czy poduchy, czy sprzęgło, czy jeszcze co innego.

1.5 dci 110 km u mnie rozsypała się dwumasa trzęsło na zimnym jak i na ciepłym silniku przebieg na liczniku około 280 tyś

op Po kilku dniach obserwacji zauważyłem, że obroty na jałowym spadają na około 650-700 i czasem trzęsie a czasem nie, czy zimny czy ciepły silnik to nie ma znaczenia choć częściej jest to na zagrzanym. Wczoraj zrobiłem trasę z Chorzowa do Gdańska i przy parkowaniu jak dałem na luz to najpierw obroty spadły do 600 ale po sekundzie wzrosły na 900 i było ok. Póki co przeczyściłem przepustnicę w której znalazem trochę oleju... Ale mam auto od pół roku więc sprawdzę za jakiś czas czy dalej się zbiera bo może to stary temat z tym olejem. Muszę znaleźć kogoś z klipem na terenie Śląska

Hej

Mam to samo u siebie najczęściej widzę to na światłach obroty delikatnie się wahają ale doslownie minimalnie lecą w dół i już trzęsie za chwile ciut skoczy i już trzyma i jest okej. Zaraz po zatrzymaniu tylko tak mam.

op No to mamy ten sam problem. Jutro na 90% będę podpinał samochód pod klipa - może coś wyjdzie.

Witam co prawda w moim szczeniaku 1.5 dci automat miałem sytuację taką że na wolnych obrotach chodził jak ursus przyczyną było sprzęgiełko alternatora po włączeniu na światła pozycyjne falowanie obrotów. Mam nadzieję że pomogłem jest to mój pierwszy post

---

Może być jeszcze problem po stronie poduszki silnika albo faktycznie dwumasa jest na wykończeniu chociaż dwumasa odpowiada za płynne zmienianie biegów

op po klipie błędów nie ma. Pojawiły się różne wartości na wtryskach podczas pracy silnika. Jutro powinienem dostać dodatek do paliwa, aby przeczyścić cały układ. Dwumasa to nie jest, bo biegi ładnie chodzą. Problem jest tylko i wyłącznie na biegu jałowym. Zobaczymy co da ten dodatek, spale cały bak na tym i ponownie podjadę na klipa, żeby sprawdzić te wartości na wtryskach. Wydaje mi się, że może to być sprawa połączona, że i wtryski szwankują a do tego poszła poduszka silnika i jeden problem potęguje drugi. Od samego początku ludzie mi mówią, że za długi mi odpala. Niby za 1 razem, ale jakby nie od strzała. Być może to właśnie wina tych wtrysków.

Dwumasa to nie jest, bo biegi ładnie chodzą.

dwumasa nie ma nic do zmiany biegow.

Wydaje mi się, że może to być sprawa połączona, że i wtryski szwankują a do tego poszła poduszka silnika i jeden problem potęguje drugi

Tu pełna zgoda.

op Dzisiaj do paliwa dodałem Archoil AR6400-D MAX 400ml kupiony w "Czarnym Paliwie" i zaraz po odjechaniu ze stacji minęło może 15minut i po zaparkowaniu obroty spadłu bardzo nisko i mocno trzęsło budą:



Wcześniej też się to zdarzało, ale może 2-3 razy i tego nie nagrałem. Kiedy w pewnym momencie dodałem lekko gazu, że podwyższyć obroty to auto chodziło idealnie, kiedy puszczałem gaz to obroty zaraz spadły więc chyba to jednak nie poduszka, tylko cos innego. Przypomnę, że komputer nie pokazał błędów tylko rózne wartości na wtryskach - ktoś już wymieniał może? albo regenerował? Jakie są koszta?

Nie za bardzo się znam na mechanice, ale mi to przypomina objawy wskazujące na potrzebę wyczyszczenie przepustnicy.

napisane telefonem