op Ponieważ naczytałem się trochę o wymianie klocków z tyłu (elektryczny ręczny), naoglądałem różnych dziwnych filmików, chciałem nieco oświecić/wyprostować temat wymiany klocków z tyłu (Scenic III).
Nie potrzeba żadnych CLIP-ów (choć posiadam), nie potrzeba żadnego dostosowywania hamulca, dziwnych procedur itp.

Co będzie potrzebne? Klucze płaskie lub oczkowe 14 i 15 (do odkręcenia zacisku) i dwa torxy nr 30 i 45.

1. Zwalniamy ręczny i podkładamy coś pod koła, by nam się autko nie bujnęło.
2. Autko na lewarek i ściągamy koło.
3. Torxem nr 30 odkręcamy i ściągamy mechanizm ręcznego.
4. Kluczami 14 i 15 odkręcamy zacisk i ściągamy.
5. Gdy mamy zacisk w ręku, torxem nr 45 wsadzonym w miejsce gdzie kręci mechanizm "wyczuwamy" w którą stronę wysuwa się tłoczek i kręcimy do momentu poczucia oporu w drugą stronę. Można to zrobić palcami. Nie potrzeba klucza (pod warunkiem że torx jest długi i mamy za co chwycić).
6. Odciągamy trochę płynu ze zbiorniczka na płyn hamulcowy.
7. Wciskamy tłoczek - nie ma potrzeby wkręcać.
8. Zakładamy nowe klocki o zacisk na miejsce.
9. Dokręcamy/kręcimy w drugą stronę (oczywiście palcami) aż poczujemy opór znowu torxem nr 45.
10. Zakładamy z powrotem mechanizm ręcznego.
11. Oczywiście zakładamy i dokręcamy koło.
12. Zaciągamy ręczny, zwalniamy i całość powtarzamy dla drugiego koła.

Nie ma potrzeby na jakieś tryby serwisowe dla ręcznego, ponieważ tłoczek nie cofnie się w ten sposób. Mechanizm go TYLKO wypycha, nie jest przymocowany na stałe, więc wszelkie tego typu próby są bezcelowe. Trzeba jednak pokręcić nim, by go cofnąć, a potem można dopiero wciskać tłoczek.

I tyle.

7. Wciskamy tłoczek - nie ma potrzeby wkręcać.

Trzeba jednak pokręcić nim, by go cofnąć, a potem można dopiero wciskać tłoczek

o co tu chodzi?

Nie potrzeba żadnych CLIP-ów (choć posiadam), nie potrzeba żadnego dostosowywania hamulca, dziwnych procedur itp.

Mam doświadczenie z grupy VAG, tam procedura cofnięcia zacisków trwa może z 2 minuty i można wciskać tłoczki. Wiesz może jak to się odbywa w Clipie?

op Nie da się cofnąć tłoczka CLIP-em. Mechanizm (od hamulca ręcznego) który jest w zacisku, wypycha TYLKO tłoczek. Nic więcej. By móc wepchnąć tłoczek, są dwie metody cofnięcia tego mechanizmu. Jedna to z kabelkami, druga opisana przeze mnie. Potem można tłoczek wcisnąć.

---

7. Wciskamy tłoczek - nie ma potrzeby wkręcać.

(Wczoraj, 07:25)okifax napisał(a):
Trzeba jednak pokręcić nim, by go cofnąć, a potem można dopiero wciskać tłoczek

W niektórych mechanizmach/zaciskach wymagane jest wkręcenie, nie wciśnięcie tłoczka na miejsce. Tutaj nie ma takiej potrzeby. A pokręcić trzeba mechanizmem od ręcznego po ściągnięciu (lub nie, wtedy kabelki do akumulatora), by móc wcisnąć tłoczek.

Dziś wymieniłem według instrukcji jaką zamieścił autor i wielkie dzięki że poświęcił czas na opisanie wymiany, dodam tylko że mechanizm od ręcznego nie odejdzie łatwo, na zacisku jest kołnierz z uszczelką i trzeba go podważać delikatnie bo jest to zapieczone nie uszkadzając uszczelki. W kwestii dokręcenia regulatora tłoczka to polecam robić to z wyczuciem obracając tarczą żeby nie za mocno to robić później samo to się wyreguluje podczas pierwszych hamowań. Poza tym wymiana dość prosta ale trzeba przygotować dobre klucze torx bo mało jest miejsca a u mnie szły opornie. Po paru kilometrach nic się nie grzeje, ręczny pracuje, brak błędów.

Jedno co mnie zdziwiło to śruby i prowadnice, auto ponad 250tyś a wszystko chodzi bardzo dobrze, prowadnice nie zapieczone, gumki super, tłoczek szczelny, odkręcone zakręcone jak by było dopiero wymienione, oczywiście prowadnice posmarowałem nowym smarem do tego przeznaczonym, wielki szacun dla Renault bo w Japończykach to masakra, wszystko skorodowane prowadnice popuchnięte z tłoczków leci.

Dobrze widzieć bo na dniach będę się brał za wymianę tylnego łożyska.