Przyda się wiertarka i wiertła 5 i 9,5.

A czy do wymiany wahacza kanał konieczny? Czy dobre kobyły wystarczą? Bo jak wstępnie patrzyłem to chyba bez kanału obleci. Serwisówka nic nie mówi nawet o zdejmowaniu osłony pod silnikiem, jedyne co to niby końcówkę drążka każą wyciągać ze zwrotnicy ale tak się zastanawiam czy też to potrzebne?

Każdy sposób jest dobry, o ile osiągnie się cel.
Oryginalny sworzeń jest mocowany na nitach, które mają rozprasowane łby. Najpierw trzeba z jednej strony je zeszlifować aby wybić nity.
Ja wierciłem nity od dołu i prawie same wyszły. Można bez wiercenia ale walenia młotkiem jest o wiele więcej.

A to w 2 się trudno wymienia? Nawet nie trzeba wahacza demontować

wiem że są specjaliści którzy robią to za pomocą młotka i kawałka rury tak samo jak są tacy co pierścień na półoś w polonezie nabijają na zimo też za pomocą młotka i rury - ale te sposoby napraw pozostawiam bez komentarza.

A to w 2 się trudno wymienia? Nawet nie trzeba wahacza demontować

wiem że są specjaliści którzy robią to za pomocą młotka i kawałka rury tak samo jak są tacy co pierścień na półoś w polonezie nabijają na zimo też za pomocą młotka i rury - ale te sposoby napraw pozostawiam bez komentarza.

Stary stworzeń owszem wybijam młotkiem bo i tak do wyrzucenia, natomiast nowy naciagam ściągaczem śrubowym własnej produkcji. Przez 6 lat 4 razy tak wymieniłem u siebie.

Wysłane z mojego SM-T585 przy użyciu Tapatalka

A mnie się zdarzyło wymienić cały wahacz w ASO. Dali taką cenę, że drożej wyszły 2 przyzwoite sworznie w sklepie.

A mnie się zdarzyło wymienić cały wahacz w ASO. Dali taką cenę, że drożej wyszły 2 przyzwoite sworznie w sklepie.

Zapalaciles za cały wachacz mniej niż za sworzeń? Hm mm dziwnie. Bo. Sworzeń po rabatach to koszt ok 70zl

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

Jakieś 120-140 za wahacz. Nie dopytywałem czy to była chwilowa promocja, ale zdarza się. :-)

Sworzeń można bez żadnego problemu wynienić samodzielnie, bez kanału.
W oryginale sworznie montowane są na nity, a sam sworzeń kupisz wraz z kompletem odpowiednich śrub.
Nity musisz najlepiej najpierw przewiercić mniejszym wiertłem a następnie ściąć ich łby ostrym przecinakiem uderzając oczywiście młotkiem.
Potem zostanie wyciśnięcie samego sworznia ze zwrotnicy.
Następnie w kolejności odwrotnej wciskasz sworzeń do zwrotnicy, zamiast nitów przykręcasz śruby które były w komplecie ze sworzniem.

Niczego innego nie musisz odkręcać czy demontować, żadnej osłony pod silnikiem, ani końcówki drążka.
Jedynym elementem jaki należy dodatkowo na czas wymiany zdemontować to KOŁO SAMOCHODU
A kanał dobrze mieć przy takiej pracy, ale nie jest on niezbędny, można bez problemu zrobić to w garażu czy na podwórku

Dzięki za odpowiedź, ja pytałem o cały wahacz bo będę całe wahacze wymieniał.