Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

[SCII phI] Regeneracja turbosrężarki + montaż


funkoval
Specjalisci

(22-01-2017, 15:31)haszczurur napisał(a):
(03-01-2017, 00:28)xander! napisał(a): Polecam PERUN TURBO, dają gwarancję nawet na modyfikowane sprężarki.

To, że dają gwarancję na modyfikowane turbosprężarki nie oznacza, że uwzględniają gwarancję. Zawsze można powiedzieć, że modyfikacja była nie fachowa. Chyba, że dają gwarancję na turbiny modyfikowane tylko przez ich zakład.

Perun zajmuje się regeneracją i modyfikacją turbin, to powinno wyjaśnić sprawę.
Pytaj blazejk'a jak się spisuje regenerowana i modyfikowana u nich turbina.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi funkoval za ten post post:
  • xander!
diabel
Zarejestrowani

op No co do firm ktorych nie polecam, to Silesia Turbo. Regenerowalem tam turbawke z Pasata 1.9 TDI AWX i wstawalo to powyzej 1900 obr. a pod gorke trzeba bylo redukowac, ale wytrzymalo bez innych objawow typu dymienie i puszczanie oleju do sprzedazy i pewnie hula dalej, tylko 130 KM poszlo w niepamiec.

Aktualnie mam F4R 776 z luzem na wirniku po ok. 0,5 cm wzdluz i wszez, tak ze jestes w stanie postukac wirnikiem o obudowe na boki. Lopatki lekko poharatane wizualnie. Za to olej leje sie do dolotu juz strumieniami. Pod obciazeniem turbo wyje jakbym Columbia startowal.

Zastanawiam sie nad Auto-Expert z Radlina. Gwarancje mozna wydluzyc do 3 lat bez limitu km lub na rok bezwarunkowa- bez wzgledu na przyczyne awarii, warunkiem jest montaz w warsztacie. Maja autoryzacje Meletta, a niejako polecil ich wlasciciel Auto-Mako z Gliwic z ktorym gadalem o mozliwosci montazu turbo u nich.

wysłano z HTC 820

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22-01-2017, 23:22 przez diabel.)

Kocham Reanult, bo montowali czujnik światła, deszczu i hands free w czasach gdy Volkswagen schodził z drzew, a Opel po 100 latach produkcji uczył się zabezpieczeń antykorozyjnych.

Diabelski Grand Scenic [SII PHI] Luxe Privilege 2.0T [F4R 776]
Odpowiedz
diabel
Zarejestrowani

op
(22-01-2017, 12:49)tr4ffic napisał(a): Mellett nie robi części OEM to jest Angielski Chińczyk , fabryki są za żółtą rzeką a pakowacze i dystrybucja jest w Wielkiej Brytanii , w 2.0 T nie ma zmiennej więc regeneracja to tylko wymiana/naprawa układu wirującego, a w tym modelu zawsze pada żeliwo pod klapą zaworu upustowego.
Skad ta wiedza, znasz takie przypadki? Co jesli tak by bylo- szukac uzywki?
EDIT 25.01
Na aliexpresie widzialem zeliwo do czesci goracej tej turbawki, ma to sens w razie czego?

wysłano z HTC 820

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 25-01-2017, 21:35 przez diabel.)

Kocham Reanult, bo montowali czujnik światła, deszczu i hands free w czasach gdy Volkswagen schodził z drzew, a Opel po 100 latach produkcji uczył się zabezpieczeń antykorozyjnych.

Diabelski Grand Scenic [SII PHI] Luxe Privilege 2.0T [F4R 776]
Odpowiedz
tr4ffic
Zarejestrowani

Wiedza Thumbup, powiedzmy ze codziennie widzę dziesiątki turbin , jeśli chodzi o żeliwa z AE to zależy od dostawcy , wykonanie to jedno , a skład materiału to drugie. Myślę ,że kupno takiego spodu nie jest głupim pomysłem ,bez względu na jakość pewnie kilka lat pojeździ ,byle by klapka upustowa była dobrze spasowana . pamiętaj tylko ,żę ten spód występuje w dwóch wersjach do 2.0T 163KM i do 2.0T 221KM z RS one różnią sie wielkością otworu na wirnik , reszta to samo.

Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

(25-01-2017, 22:13)tr4ffic napisał(a): Wiedza Thumbup, powiedzmy ze codziennie widzę dziesiątki turbin , jeśli chodzi o żeliwa z AE to zależy od dostawcy , wykonanie to jedno , a skład materiału to drugie. Myślę ,że kupno takiego spodu nie jest głupim pomysłem ,bez względu na jakość pewnie kilka lat pojeździ ,byle by klapka upustowa była dobrze spasowana . pamiętaj tylko ,żę ten spód występuje w dwóch wersjach  do 2.0T 163KM i do 2.0T 221KM z RS one różnią sie wielkością otworu na wirnik , reszta to samo.

Według twojej wiedzy i doświadczenia w zakresie turbosprężarek jak najlepiej zregenerować turbinę do 1.9 dci 120KM. To znaczy czy kupić zestaw naprawczy, złożyć to do kupy i oddać do wyważenia i ustawienia gruszki sterowania geometrią czy nie bawić się w samodzielne składanie wkładu tylko kupić gotowy wyważony, włożyć w obudowę i oddać do ustawienia geometrii.
Jaką firmę byś polecił Melett, Jrone, Kode i u kogo kupić. Chodzi mi o jakieś w miarę sprawdzone źródło.

Odpowiedz
tr4ffic
Zarejestrowani

Mellett ma najwyższą jakość z tych trzech , jrone to 100% chinol jakość kiepska , a kode to chinol dystrybuowany przez polaków jakości nie znam nie miałem nowych części w ręku . Układ wirujący możesz zamontować sam bo to prosta sprawa , zawór zamyka na - 0,55 bara wiec jak masz vacum pompke tez bez problemu zrobisz ale problemem bedzie wysterowanie zmiennej geometrii wiec tu sam będziesz miał ciężko ustawić samemu. Mozesz to sam zrobic Thumbup ale najpierw spradz czy obudowy nie są uszkodzone , jeśli są porysowane/wybrane od układu wirującego to mimo iż wymienisz układ wirujący stopień kompresji będzie niższy ze względu na za duże szczeliny między kołem kompresji a obudową efektem bedzi głośna praca i niższe ciśnienie doładowania patrz---> późniejsze wstawanie turbiny. Są firmy na allegro co robią 708639 za 650zł znam kliku ludzi którzy to załadowali do samochodu ze względu na cięcie kosztów i nie narzekają . Turbina bardzo popularna i używka w dobrym stanie to już rzadkość więć raczej musisz regenerować.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi tr4ffic za ten post post:
  • haszczurur
haszczurur
Zarejestrowani

Wielkie dzięki za informację. Sprawa ma się następująco niebawem to znaczy za kilka dni jak mi przejdzie leń zamierzam wydłubać turbinę ze swojego SC II. Na razie robiłem wstępne podejście a mianowicie pozdejmowałem wszystkie rury aby sprawdzić czy nie są uszkodzone, nie ma pęknięć pod opaskami itd. Sprawdziłem intercoler, obudowę filtra powietrza czy aby nie pękła choćby od mrozu czy od tak sama z siebie. Wszystko ponownie złożyłem, samochód uruchomiony no i niestety przy przyśpieszaniu nadal pojawia się ten sam dźwięk to znaczy dziwny ni to świst ni to jazgot. Po zdjęciu nogi z gazu natychmiast ucicha a po dociśnięciu gazu od 1800 obr. wyje cały czas do samej góry. Sprawdzałem wirnik to nie ma luzu osiowego a promieniowy, nie jakiś tam wielki ale w porównaniu z tym jak tą turbinę montowałem po regeneracji to się zdecydowanie powiększył. Myślę, że łopatki wirnika mogą obcierać o obudowę (nie jestem tego w 100% pewny) ale po włożeniu palca w obudowę po stronie zimnej na palcu pozostaje szary ślad coś na wzór aluminiowego pyłu wymieszanego z drobinkami oleju. Plan mam taki, jeżeli zakład regenerujący turbinę nie uzna gwarancji to kupię wkład Melett i zawiozę turbinę do wyregulowania. Myślę, że to będzie najlepsze rozwiązanie gdyż chra jest wyważony i pozostanie wyregulowanie zmiennej geometrii a w przeciwnym razie wozić do doważania, wyważania to może wyjść lipa. Zastanawiam się dlaczego turbina mogła paść po 7 czy 8 kkm. Nowe panewki, prawie nowa pompa oleju, przewody na 100% drożne.

Odpowiedz
tr4ffic
Zarejestrowani

A czy przy wymianie pompy robiłeś płukanie silnika , z turbiną wymieniłeś olej filtr oleju i powietrza , odmę  i zawór odmy, Czy wyczyściłeś wszystkie przewody wypłukałeś IC , Czy sprawdziłeś stan katalizatora /filtra cząstek ? Jak wymieniasz turbo wszystko trzeba zrobić kompleksowo.
Osobiście znam jeden  przypadek w 1.6 HDI ,że wszystko było zrobione zgodnie z procedurą , a turbina się rozpadła z powodu kiepskiego oleju - silnik został zalany "Beczkowym" Castrolem półsyntetykiem . Po weryfikacji turbo podejrzewaliśmy opiłki w układzie no i poszła misa w dół ,a  pokrywa zaworowa w góre :-D wszystko było igła a wirnik pod panewkami wybrany .   2-ga sztuka turbiny  i olej mobila zamknął temat .

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-01-2017, 21:41 przez tr4ffic.)

Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

Otóż silnik został wymieniony na F9K z Espace z anglika, widziałem jak się sprawuje w Espace, jak pali, jak jeździ itd., przebieg 77 tyś. mil. Profilaktycznie wymieniłem panewki i pompę oleju, uszczelniacze, miska olejowa, łapy, podpory wypiaskowane i umyte. Wszystkie króćce takie jak odmy skroplin oleju, odpowietrzenia komory korbowej, otwór w który idzie przewód olejowy zasilenia turbiny jak też otwór odpływowy bardzo dokładnie wyczyszczone i przedmuchane benzyną pod ciśnieniem i powietrzem. Silnik miałem na zewnątrz samochodu tak więc robiłem co chciałem i jak chciałem nic mnie nie ograniczało. Zawór odmy to czarne pudełko na górze silnika prawie nowe (otwierałem je i membrana jest cała nie zesztywniała, separator odmy ta puszka w którą wkręca się bagnet oleju umyta, rury odmy czyste i drożne. Intercoler był myty ale niepotrzebnie bo nic w nim nie było. Wszystkie filtry włącznie z paliwa wymienione w oryginale, olej Elf 5W40, obudowa filtra powietrza jak też rury od turbo umyte w myjce. Uszczelki turbiny wszystkie nowe nawet oringi na przewodach zasilającym i upustowym. Gumowe uszczelki na przewodach przed wkręceniem delikatnie smarowałem olejem silnikowym aby podczas wkręcania nie zaciągnęły się tak jak smaruje się olejem uszczelkę filtra oleju przed dokręceniem, chłodnica oleju została dokładnie umyta w myjce. Wszystko robiłem sam osobiście, przewody zasilający i upustowy moczyły się w płynach do usuwania nagaru były drożne jak nowe. Filtra cząstek stałych w tym modelu nie ma a katalizator wybity została puszka z wspawaną rurą. Płukania silnika nie robiłem gdyż nie było takiej potrzeby, odkręciłem panewki i tak na dobrą sprawę wcale nie musiałem ich wymieniać gdyż nawet nie były podebrane, pompa oleju w tym silniku była sprawna ale, że miałem swoją prawie nową, sam osobiście kupowałem nową oryginalną tak więc zmieniłem a także panewki. Tak jak już pisałem ten silnik jeździł w Espace i nic mu nie dolegało, żałuję bo mogłem kupić od razu turbinę z tego samochodu bo była oryginalna i dobra. To sobie poprawiłem na regenerowaną bo pomyślałem, że na nowych gratach to dłużej pochodzi niż jakaś po angielskim fajfusie. Ale od tych regeneratorów wziąłem 3 turbiny i 3 padły jedną uznali, że to ich wina a dwie (moja z SC II i szwagra z M II) czekają na wymont i trzeba do nich zawieźć na gwarancji.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26-01-2017, 23:10 przez haszczurur.)

Odpowiedz
kszyba
Zarejestrowani

Kolego, może wszystko zdycha przez niewłaściwe ciśnienie oliwy?

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości