Może wystarczy spuścić ręczny xD

Wysłane z mojego F5321 przy użyciu Tapatalka

op

Na benzynie też tak z obrotami w dół szaleje czy tylko na lpg?

Też, ale to nie jest szalenie, tylko normalnie jak z ssania schodzi to do 750 zlatuje. Później jak na jałowym pracuje to widać, że wskazówka delikatnie o 2mm lubi się przesuwać góra dól. Nie są to jakieś skoki jak przy walniętym krokowym czy brudnej przepustnicy, że skacze z 1500 na 500. Takie delikatne wahnięcia, ale za to stojąc przy silniku słuchać , ze przygasa wtedy i za chwilkę znowu wraca na obroty,to takie 2 sekundowe poszarpywania są. Obstawiam, że coś z wtryskami chyba jest nie halo...chyba wymagają czyszczenia znowu albo wymiany.
Zapodam Liqui Moly do wtrysków benzynowych i zobaczę czy coś pomoże. Mam tak od zakupu, że poszarpuje na jałowym, jakby go coś dławiło na sekundę czy dwie.
świece zmieniane, cewki tak samo, listwa wtryskowa wymieniana wraz z wtryskiwaczami, 2 razy uszczelniany nowymi oryginałami kolektor dolotowy, 3 razy czyszczona przepustnica i nowe o'ringi..bez zmian z tym. Przy wymianach oleju robione płukanki, olej Motul'a. Wkręca się ładnie na obroty , przyspiesza dobrze...jedynie jak gwałtownie puszczam pedał przyśpieszenia i hamuje silnikiem, to dostaje przydławienia... i szarpnie...kij go wie już co to jest...na lpg i na benzynie to samo. Filtry wymieniane regularnie (niedawno wraz ze świecami filtr paliwa wymieniłem, bo myślałem, że to coś z układem paliwowym może)  i od gazu i w silniku. Może ten typ tak już ma...235kkm najechane już...na lpg niecałe 20k dopiero...

U mnie zaczęło się tak dziać ostatnio jak opisujesz, i zje**ła się skrzynia :/ nie słychać delikatnego wycia, huczenia tak jakby z wnętrza silnika??

Wysłane z mojego F5321 przy użyciu Tapatalka