Nie chcę się pastwić, ale to nawet nie jest Grand, sprzedający wie prawie wszystko o tej furze...

A co wy tam wiecie o zabijaniu.
Normalnie środek ideał. W zawiasie cisza. Grand z krótkimi szybkami z tyłu. No i odpala.
Nie no jaja sobie robię.
A tak na poważnie.
To poszedł szybciej niż większość Diesla w idealnym stanie.

Niedlugo na olx w calosci bedzie

Tak żeby zobrazować koszty swapa wrzucam kosztorys kolegi z forum Audi. Swap w "starym" Audi Coupe z 2.8V6 na 4.2V8


SWAP zakonczony, krotkie podsumowanie zdjeciowe dolacze jak ogarne juz auto do zdjec...tymczasem kosztorys, na przełamanie mitów o swapach za 13tys. no chyba że ktoś robi po łebkach... Street Lane Garage and Tuned by NIUTON, wielkie dzięki za przyłożenie się do roboty z największą starannością...cyferkowo dla zboczuchów 341.5KM i 417Nm przy warunkach 32stopni na zewnatrz i 45 stopni w dolocie...

SWAP V6 AAH/CBR na V8 AHC/CBR = 23740pln
-750gbp @ 5.90pln kompletny silnik v8 ahc = 4450pln
-0800pln transport silnika z UK do SLG
-0480pln zwiezienie laweta auta do SLG
-0100pln obudowy gorne silnika v8
-2616pln serwis silnika v8
-0800pln robocizna serwisu silnika v8
-0625pln zamach-sprzeglo b7v8 - niewykorzystane
-0140pln rozrusznik b7v8 - niewykorzystane
-0920pln sprzeglo sachs b7v8 - niewykorzystane
-2200pln Sprzegło sachs + zamach CNC
-3600pln EMU, strojenie i podlaczanie kabli
-0600pln hamownia, EmuBT, sonda szerokopasmowa
-1320pln uruchomienie klimy R134A z R13
-1640pln czesci do swapa + plyny ustrojowe i inne drobne w tym paliwo
-1100pln przerobienie 2/3 wydechu
-0400pln dolot fi 90mm
-1500pln wyjecie v6 i osadzenie v8
-0450pln paliwo wawka i powrot

Ze szczegółami nie ma sie co rozpisywać :P
- przerobienie sanek z aah SLG
- poduszki silnika z fiata 137,
- chłodnica przerobiona z AAH (nissens nowy)
- wentylatory 3 szt
- puszka dolotu dół fabryczny bez klapek , góra z cabrio 1.8 CFL
- rura łącząca 90mm SLG
- sterowanie silnika EMU
- hamowanie w STW Center

Odczucia po odebraniu auta:

...wracalo sie inaczej, jazda dupowozem w postaci Fiata Punto zrobila swoje...odzwyczailem sie od modzonego auta, ale nie jest tez najgorzej, po 200KM zaczalem sobie przypominac. Jakims szatanem drogowym, nie jest ale elastycznosc ma jak narazie bajeczna w odczuciach 140-200 w kilka sekund robi robote, nie ukrywam, ze nie liczylem sie az z takim wydatkiem, ale mysle ze z czasem natura dusigrosza da mi odetchnac i zaczne sie cieszyc pelnia posiadania takiego auta bez przypominania sobie o poniesionych nakladach....podczas 380KM drogi spalił ok. 38 litrów bo wskazówka spadła poniżej połowę na wskazniku wiec spalanie w trasie mieszanej ok.11l/100km bo pierwsze 40 km było zółwim tempem w korkach i do 80km/h

Chore pieniądze, po za tym koszty namnożone ponad granice logiki i zdrowego rozsądku. Z tej rozpiski wynika, że za każde podejście do silnika mechanik liczył sobie nie małą kasę. Serwis silnika, dowiezienie, przewiezienie, podwiezienie, przełożenie, swap, dostrojenie człowieku na to jest jedno określenie WYDOJENIE.