op Teraz to dopiero dzieją się cyrki! Wskazówka dochodzi prawie do czerwonej kreski ale nie świeci się kontrolka rezerwy. Test pokazuje że w zbiorniku jest jeszcze 7L paliwa.

To stań na krawężniku, żeby benzyna spłynęła na bok i włącz zapłon. Generalnie zasada jest taka, że rezerwa powinna wystarczyć na około 100km (chyba w jakiejś instrukcji o tym czytałem). Jeśli jeździłeś „zachowawczo”, to będzie Ci się świecić „niżej”.

op Stanąłem na stromej górce. Pokazało 5L paliwa. Ale kontrolka się nie zaświeciła.Coś się musiało popitolić. Tą rezerwę to komputer przelicza?

Bo to taki wskaźnik jest - zasięgi itp. przelicza komputer na podstawie "wzięcia" paliwa przez silnik (tak działają te komputery Renault'a nawet w nowszych niż Scenic I), i nic nie ma do rzeczy to ile km zrobiłeś. Możesz jechać, stanąć, zgasić silnik, i przy uruchamianiu będziesz miał więcej paliwa niż przy wyłączaniu silnika - tak to działa.

U żony w SI phII (1.6 16v) - rezerwa potrafi się zaświecić, jak wskazówka zejdzie zupełnie do zera, czasami przed kreską - wszystko zależy od tego co wyżej napisałem - nie ilość paliwa w zbiorniku, a to ile komputer policzył, że auto wzięło.

Testy ile jest paliwa w naszym - zazwyczaj pokazuje 5-7L, a ona jeździ jeszcze nawet 2 dni do roboty do Warszawy (ok 30km w jedną stronę) i wraca i dopiero jej rezerwa się zapala na stałe. Podjazd mam na leciutkiej pochyłości - wystarczy wyjechać na drogę i wskazówka potrafi pójść w górę dość zauważalnie.

Rezerwa na 100 km - tak było kiedyś. W instrukcji do Scenic'a masz napisane, że po zaświeceniu się rezerwy należy jak najszybciej zatankować.

Wiec wg mnie nie szukaj dziury w całym, tylko tankuj jak wskazówka zbliża się do dolnej kreski jak chcesz mieć spokój, i tyle.


Tutaj masz jak to Renault wytłumaczyło - podkreślone na czerwono. Więc nie samo zużyte paliwo, ale i czas i dystans jest brane przez komputer pod uwagę - i on przelicza i na tej podstawie wskaźnik paliwa pokazuje co pokazuje.

   

op

Bo to taki wskaźnik jest - zasięgi itp. przelicza komputer na podstawie "wzięcia" paliwa przez silnik (tak działają te komputery Renault'a nawet w nowszych niż Scenic I), i nic nie ma do rzeczy to ile km zrobiłeś. Możesz jechać, stanąć, zgasić silnik, i przy uruchamianiu będziesz miał więcej paliwa niż przy wyłączaniu silnika - tak to działa.

U żony w SI phII (1.6 16v) - rezerwa potrafi się zaświecić, jak wskazówka zejdzie zupełnie do zera, czasami przed kreską - wszystko zależy od tego co wyżej napisałem - nie ilość paliwa w zbiorniku, a to ile komputer policzył, że auto wzięło.

Testy ile jest paliwa w naszym - zazwyczaj pokazuje 5-7L, a ona jeździ jeszcze nawet 2 dni do roboty do Warszawy (ok 30km w jedną stronę) i wraca i dopiero jej rezerwa się zapala na stałe. Podjazd mam na leciutkiej pochyłości - wystarczy wyjechać na drogę i wskazówka potrafi pójść w górę dość zauważalnie.

Rezerwa na 100 km - tak było kiedyś. W instrukcji do Scenic'a masz napisane, że po zaświeceniu się rezerwy należy jak najszybciej zatankować.

Wiec wg mnie nie szukaj dziury w całym, tylko tankuj jak wskazówka zbliża się do dolnej kreski jak chcesz mieć spokój, i tyle.


Tutaj masz jak to Renault wytłumaczyło - podkreślone na czerwono. Więc nie samo zużyte paliwo, ale i czas i dystans jest brane przez komputer pod uwagę - i on przelicza i na tej podstawie wskaźnik paliwa pokazuje co pokazuje.

---

Bo to taki wskaźnik jest - zasięgi itp. przelicza komputer na podstawie "wzięcia" paliwa przez silnik (tak działają te komputery Renault'a nawet w nowszych niż Scenic I), i nic nie ma do rzeczy to ile km zrobiłeś. Możesz jechać, stanąć, zgasić silnik, i przy uruchamianiu będziesz miał więcej paliwa niż przy wyłączaniu silnika - tak to działa.

U żony w SI phII (1.6 16v) - rezerwa potrafi się zaświecić, jak wskazówka zejdzie zupełnie do zera, czasami przed kreską - wszystko zależy od tego co wyżej napisałem - nie ilość paliwa w zbiorniku, a to ile komputer policzył, że auto wzięło.

Testy ile jest paliwa w naszym - zazwyczaj pokazuje 5-7L, a ona jeździ jeszcze nawet 2 dni do roboty do Warszawy (ok 30km w jedną stronę) i wraca i dopiero jej rezerwa się zapala na stałe. Podjazd mam na leciutkiej pochyłości - wystarczy wyjechać na drogę i wskazówka potrafi pójść w górę dość zauważalnie.

Rezerwa na 100 km - tak było kiedyś. W instrukcji do Scenic'a masz napisane, że po zaświeceniu się rezerwy należy jak najszybciej zatankować.

Wiec wg mnie nie szukaj dziury w całym, tylko tankuj jak wskazówka zbliża się do dolnej kreski jak chcesz mieć spokój, i tyle.


Tutaj masz jak to Renault wytłumaczyło - podkreślone na czerwono. Więc nie samo zużyte paliwo, ale i czas i dystans jest brane przez komputer pod uwagę - i on przelicza i na tej podstawie wskaźnik paliwa pokazuje co pokazuje.

Ale nigdy tak nie miałem by rezerwa się zapalała gdy wskaźnik wskazuje jeszcze jedną kreskę.

@ bodo sam napisałeś, że wskazówka reaguje na ilość paliwa w zbiorniku. W ScI tak to działa. Dopiero w „dwójce” wprowadzili wskaźnik na podstawie dystansu. To, co pokazałeś na screenach z instrukcji to faktycznie prognozy, ale pozycja wskazówki zawsze pokazuje rzeczywista ilość paliwa. Włącz sobie zapłon, uruchom test zegarów i pobujaj autem, to zobaczysz jak płynie zmienia się ilość paliwa w baku.
Wskaźnik i kontrola rezerwy są tak skonstruowane, że nie reagują natychmiast, ale z pewnym opóźnieniem, żeby np. kontrola nie mrugała na nierównościach, ale jak już się zaświeci, to jest włączona do czasu restartu; komputer sprawdza ile jest paliwa i decyduje, czy ją zaświecić, czy nie.

op Coś się rzeczywiście musiało popitolić. Wskazówka dochodzi do czerwonej kreski. Test pokazuje że zostało tylko 4L paliwa a kontrolka rezerwy ani mignie.

@ bodo sam napisałeś, że wskazówka reaguje na ilość paliwa w zbiorniku. W ScI tak to działa. Dopiero w „dwójce” wprowadzili wskaźnik na podstawie dystansu. To, co pokazałeś na screenach z instrukcji to faktycznie prognozy, ale pozycja wskazówki zawsze pokazuje rzeczywista ilość paliwa. Włącz sobie zapłon, uruchom test zegarów i pobujaj autem, to zobaczysz jak płynie zmienia się ilość paliwa w baku.
Wskaźnik i kontrola rezerwy są tak skonstruowane, że nie reagują natychmiast, ale z pewnym opóźnieniem, żeby np. kontrola nie mrugała na nierównościach, ale jak już się zaświeci, to jest włączona do czasu restartu; komputer sprawdza ile jest paliwa i decyduje, czy ją zaświecić, czy nie.

To teraz na miejscu kolegi co szuka rozwiązania problemu - nie wiedziałbym zupełnie nic. Piszesz, że przy teście zegarów i bujaniu autem zobaczy płynną zmianę poziomu paliwa, a w następnym zdaniu, że ten poziom nie zmienia się natychmiast?!

Rezerwa nawet zaświecona prosto po uruchomieniu silnika potrafi zgasnąć po kilku chwilach jazdy - nie trzeba wyłączać i włączać zapłonu żeby przestała świecić / wykonał się restart jak to nazwałeś.

Ja napisałem to co napisałem na postawie posiadania sporej ilości Renault w swoim życiu i używaniu ich jeszcze większej ilości (zarabiałem jeżdżąc Traffic'iem i Masterami z różnych lat). I zdarzyło mi się niejednokrotnie zrobić naprawdę sporo km w czasie, gdy komputer pokazywał w teście zegarów 0L paliwa.


@ bodo - żeby sprawdzić ile tak naprawdę masz paliwa musiałbyś zlać wszystko ze zbiornika, ale ze zbiornika zdemontowanego z auta. Dane na wyświetlaczu trzeba traktować z dużą tolerancją.

op Innymi słowy nie czekać do zapalenia się kontrolki rezerwy tylko tankować wcześniej bo inaczej można nie zdążyć dojechać do CPN-u.

Dokładnie. Chyba, że znasz dobrze auto i wiesz na co możesz sobie pozwolić w zależności od tego co pokazuje.

Wczoraj, np. zrobiłem u żony test zegarów bo musiałem jej auto przestawić pod domem, wskazówka na najniższej belce, kontrolka rezerwy się nie świeci, wyświetlacz mruga 8L-9L. Przejechałem dosłownie z 10-15 m i wskazówka poszła w górę na mniej więcej 2/3 między dolną i pierwszą kreskę.