op Witam. 
Dzieją mi sie takie cuda.
W czasie jazdy sygnalizuje ze są otwarte wszystkie drzwi do tego właczają sie wycieraczki i trzaskają zamki w drzwiach no i zapala sie serwis. Po chwili jest Ok.
Kostka pod fotelem jak nowa zero wilgoci.
Clip nie łączy sie z modułami. 
Poprosze o jakieś rady może jeszcze jest jakieś newralgiczne miejsce które moze powodować ze takie cuda sie dzieją.
Jeszcze jedno mnie zastanawia. otwieram go pilotem podnosze tylną klape i po chwili auto sie samo zamyka a klapa otwarta i gaśnie swiatło we wnętrzu.Czy tak powinno być?
Z góry dziękuje

TomaszB napisał 19-01-2019, 08:34:
Zapraszamy do przywitania się z innymi użytkownikami. Pierwszy post zgodnie z regulaminem pkt.4 powinien znajdować się w Powitaniach. Kolejny post proszę napisać w Powitaniach. http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania

Sprawdź połączenia w słupku B. Tam też lubi się wilgoć zbierać.

Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka

op Kolego co to jest słupek B?

Słupek między przednimi a tylnymi drzwiami

Ja miale dokładnie to samo i przyczyna była słabo dolegająca klema minusowa.
Słabo to znaczy przykrecona na maxa ale przy użyciu siły można było ja poruszyć i to wystarczyło żeby takie szobki się działy podczas jazdy.

op No przewaliłem wszystko wokół akumulatora wyczyściłem klemy i te 3 bezpieczniki porozpinałem wtyki w skrzynce bezpiecznikowej posikałem kontktronem.Zobacze co sie będzie działo. Jest jeszcze jeden problem.Przy dohamowywaniu tuz przed momentem zatrzymania stuka ABS a jest sucho i auto nie wpada w poślizg.

Witaj

Mati napisał 19-01-2019, 21:36:
tu nie jest wątek powitania,

op Witam ponownie. Wszystkie moje działania nie przyniosły rezultatu. Wczoraj problem sięgnął zenitu. Mianowicie problem tak sie skumulował ze juz nic nie dało sie zrobić czyli wycieraczki włączone sygnalizuje drzwi otwarte serwis zapalony i komunikat Elektronic Fault , centralny zamek trzaska bez przerwy , świateł nie da sie wyłączyć i silnika nie idzie zgaśić przyciskiem Start/Stop.Skrzynią biegu zdławiłem silnik cała reszta bez zmian. Stoje na zewnątrz auta,karta w ręce cała reszta bez zmian. W końcu odłączyłem akumlator plusem ,wszystko zgasło. Po ok 10 min podłączyłem zpowrotem aku i wszystko ok. Od tamtej pory jest bez zmian czyli co jakiś czas wraca to samo wycieraczki itd. Z tym że zauważyłem gdy wciskam sprzęgło problem ustaje czasem na kilkanaście min czasem tylko na chwile.Tak myśle że problem leży po stronie skrzynki bezpiecznikowej czyli BSI czy UCP czy jak tam to zwą francuzi.

Sprawdź wszystkie punkty masowe, mam dziwne podejrzenia że to problem ze znikającą masą

op Witam.Niestety żadna z Wszych podpowiedzi ( za które serdecznie dziękuje ) nie sprawdziły sie. Powodem takich cudów był Moduł UCH albo BSI jak kto woli. W końcu sie zabrałem za to tak konkretnie no i szybko okazało sie ze wystarczy ruszyć lekko moduł i cuda gotowe.Wymontowałem UCH rozebrałem i przelutowałem całą płyte dwa razy bo po pierwszym razie nic to nie dało a wystarczyło tylko poruszać szarą wtyczką i centralny sie oddzywał i ruszały wycieraczki.Teraz problem ustąpił ale co jakiś czas pojawia się i sam zgaśnie Electronic Fault i Servis z tym ze nic sie nie dzieje auto jedzie normalnie. Nie jestem pewien czy UCH nie będzie musiał być wymieniony ale tam jest chyba płytka zbierająca sygnał z pilota więc trza by przeprogramować zeby było ok.Natomiast nadal coś z tym ABSem. Włącza się przed samym zatrzymaniem auta tak jakby wpadał w poślizg.