Scenic 2006 - co nie tak?
(09-05-2016, 17:38)Radzisz napisał(a): Biorąc pod uwagę to co napisałeś to kończę z szukaniem okazji, heh.kupisz taką okazję że będziesz miał dużo okazji włożyć dużo kasy, 90% sprzedawanych aut po takiej "okazji" cenowej to wdepniecie w minę, Wejdź na jakąś stronę np mobile.de albo coś podobnego i zobacz po jakiej cenię chodzą takie egzemplarze/roczniki "bardziej zadbane" to zrezygnujesz z szukania okazji
Było: Scenic I ph II 2001r. 1.9 dci 102KM
/// Scenic II ph I 2004r. 1.9 dci 120KM /// Scenic II ph II 2008r. 1.9 dci 130KM /// Jest: --> Scenic III ph II 2013r. 1.5 dci 110KM <--
albo kupisz tak jak ja ładne auto a i tak wyjdzie bokiem. Zakup takiego auta za 5 tys i podlepienie go za dodatkową piątkę nie jest takie głupie. Przynajmniej wiesz co masz.
Gorzej jak to jest parch ze zniszczonym środkiem. Ten ze zdjęcia ma kierownicę jak przy przebiegu 300-400 tys. Wiem jak wygląda kiera przy 250 tys i ta tak nie wygląda.
RenGarage :: Zmiany konfiguracji :: Aktywacje :: Adaptacje :: TPMS :: Sterowniki :: Airbag :: Radia ::
Ja bym wolał dołożyć parę groszy i kupić coś normalnego w ludzkiej cenie danego modelu jak lata obecnie po rynku.
Szkoda by mi było czasu i nerwów na szukanie, naprawianie i dopieszczanie samochodu do takiego momentu by nim bezpiecznie wybrać się gdziekolwiek. Już nie mówię o późniejszych poprawkach, ulepszeniach itp żeby było wygodnie. Takie moje zdanie
Sęk w tym, że kupisz za normalne pieniądze jak ja i zacznie wyłazić wszystko po tygodniach i tak. Co z tego, że kupiłem ładne auto, które na ścieżce diagnostyznej mówiło że jest jak nowe. Ostatecznie mam przekręcony licznik, silnik do wymiany i naprawiona połowa osprzętu wokół silnika. NIgdy nie przewidzisz co Ci ktoś wciśnie.
RenGarage :: Zmiany konfiguracji :: Aktywacje :: Adaptacje :: TPMS :: Sterowniki :: Airbag :: Radia ::
Zakup samochodu używanego to loteria, i to wielka. Mi zawsze znajomy mówi, że na tyle ile może to wskaże mi co i jak było robione itp. Ale nie ma chyba mechanika który Ci jest w stanie wskazać na 100% wszystko i zagwarantować..że nic się nie zepsuje. Przy zakupie samochodu używanego trzeba mieć zawsze parę złotych w zapasie w razie "w" i też na te rzeczy podstawowe które wymieniamy. Ja szczerze takie okazje bym sobie odpuścił, nie czarujmy się..istnienie takich okazji jest jak wygrana w lotto dla mnie osobiście szkoda zachodu by kupować auto, a później drugie tyle w nie ładować. Ale wiadomo co każdy z nas ma inne zdanie na ten temat i innych sytuacji doświadczył
A jeśli chcesz mieć wszystko na tip top zawsze można zbierać na samochód z salonu (Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-05-2016, 21:22 przez Pogromca.) (09-05-2016, 21:21)Pogromca napisał(a): A jeśli chcesz mieć wszystko na tip top zawsze można zbierać na samochód z salonu Taaaa, takie ważniejsze z ostatnich 10 lat np. VW: rozrząd na łańcuszku czy rzekomo zapiekające się poerścienie w TSI, pękające głowice w 2.0 TDI. Samozapłony chyba w Peugeotach 307 - wadliwa wiązka. Rozrządy w silnikach Prins (PSA -BMW). Hamulec ręczny w Sc II, wyświetlacze.
Radzisz , chcesz mojego ?
Pytam bo i tak go sprzedaję.
Borys pozdrawia. www.hopsasa.com.pl
By na lodzie kręcić kółka ; zapnij pasy, gaz i dwójka !! 1.5 dci , 105 km , 07r .
Jak turbina do robienia to za chwile będa też panewy... Nie od razu, ale może być tak, że po ok. 20 -30 tys będą objawy. Pamiętajmy, że turbo nie rozwala się bez powodu. Z reguły problem ze smarowanie i lub złą eksploatacją (w tym także zaniedbania olejowe)
Traktowałbym takie auta jako magazyn cześci. |
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości