op Witam ! Jak w Scenicu I PH II po lifcie jest zamontowany przedni zderzak ? Jest tylko przykręcony jedną śrubą u góry pomiędzy reflektorami ?  Po bokach nie ma żadnych śrub ? Pytam bo właśnie po obu bokach mi to wszystko lata . Po bokach jest tylko przykręcony wkrętami do wewnętrznej osłony nadkola . Coś się pourywało ? Z tego co wyczytałem po obu stronach za osłoną nadkola na końcu zderzaka powinna być śrubka na klucz 10 . Czy to prawda ?

Ostatnio ściągałem zderzak w mim Szczeniaku to są łącznie 3 śruby jedna co pisałeś od góry a dwie pod zderzakiem od spodu auta.
Pomijam te od nadkoli i podłogi.

op

Ostatnio ściągałem zderzak w mim Szczeniaku to są łącznie 3 śruby jedna co pisałeś od góry a dwie pod zderzakiem od spodu auta.
Pomijam te od nadkoli i podłogi.

A u mnie po bokach nie ma tych śrub i wszystko lata jak ..... po pustym sklepie .

op Okazało się że poprzedni właściciel auta Niemiec pourywał te śruby .  Musiałem w innym miejscu wiercić otwory i gwintować na śrubę M5 .

Dawno temu bawiłem się tematem.

Śruba torx pod zamkiem maski- trzeba porządnie wbić klucz bo lubi się wyrobić miejsce na klucz, a śruba jest spora. Dwie albo trzy śruby po obu stronach w nadkolach i dwie na spodzie zderzaka. Wszystkie też torxy.

Teraz niespodzianka- jak odchylisz zderzak z nadkoli, albo samo nadkole- to pod spodem, trochę w głębi po jednej z każdej strony auta, są jeszcze dwie śruby m10 wkręcone łbem w dół.

Ich zadaniem jest dociągać zderzak do mocowania pod błotnikiem. Ja grzechotkę nakładałem na macanego.

Uwaga przy odkręcaniu- z racji tego że siedzą niejako od dołu łatwo pomylić w którą stronę się odkręca. Ja niestety przy manewrach jedną ukręciłem, ale o dziwo zderzak poprzez takie małe wcięcie właśnie na tą śrubę trzymał się na jej pozostałej części. (uwaliłem tylko łeb śruby)

Jak wykręcisz wszystkie śruby to stajesz przed autem- z wyczuciem ale stanowczo ciągniesz zderzak do siebie i zeskoczy ci ze ślizgów.

Wjeżdżam tu koparką, ale nie chcę zakładać nowego tematu. Chcę odświeżyć plastikowe nakładki na zderzak, z przodu i z tyłu. Konieczny jest demontaż całego zderzaka, czy da się je jakoś zdjąć mniej inwazyjnie? Jeśli nie, to jak zdemontować tylny zderzak? Instrukcja do przedniego jest powyżej, za co dziękuję.

Wjeżdżam tu koparką, ale nie chcę zakładać nowego tematu. Chcę odświeżyć plastikowe nakładki na zderzak, z przodu i z tyłu. Konieczny jest demontaż całego zderzaka, czy da się je jakoś zdjąć mniej inwazyjnie? Jeśli nie, to jak zdemontować tylny zderzak? Instrukcja do przedniego jest powyżej, za co dziękuję.

Nakładki są na wcisk na kołkach. Musisz czymś płaskim podważyć przy krawędzi i z siłą ale wyczuciem ciągnąć do siebie. Najlepiej gdybyś przesuwał narzędzie do podważania w miarę wyrywania nakładki.

Śruby od tylnego zderzaka: po trzy torxy w nadkolach, reszta jest ukryta pod plastikową maskownicą dolnej krawędzi bagażnika. Boki zderzaka są zdaje się na spinkach spięte z ćwiartkami nadwozia