Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Schodzi lakier bezbarwny


Lepus
Zarejestrowani

ko-ma ma 100 % rację. Zchodzący klar jest zawsze wynikiem błędów w lakierowaniu, a przeważnie po jakichś poprawkach lakierniczych lub lakierowaniu po naprawie.
@ wojtekrx, niestety ale muszę Ciebie zmartwić, jak najbardziej zacznie złazić więcej. Jak masz małe ognisko, to lepiej to napraw.

Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi Lepus za ten post post:
  • krzysztofk, SebeQ
wojtekrx
Zarejestrowani

[attachment=12441 napisał(a):Lepus pid='366759' dateline='1497902130']ko-ma ma 100 % rację. Zchodzący klar jest zawsze wynikiem błędów w lakierowaniu, a przeważnie po jakichś poprawkach lakierniczych lub lakierowaniu po naprawie.
@ wojtekrx, niestety ale muszę Ciebie zmartwić, jak najbardziej zacznie złazić więcej. Jak masz małe ognisko, to lepiej to napraw.

No to wykrakales. Hehe. Schodzi dalej. Chociaż może troszkę się do tego przyczynilem. Lato mamy gorące ale postanowiłem pewnego piątku z rana umyć dobrze auto a potem po południu nałożyć sobie ręcznie wosk taki w mleczku. Auto umyte przed południem wystawiłem do garażu. I po 17 w garażu zaczęliśmy nakładać i ręcznie polerować ten wosk. Dach auta i tylna klapa były cieplejsze od reszty karoserii. Ale i tak je nawoskowalismy. Na drugi dzień rano byłem na myjni spłukać trochę auto. Przy wsiadaniu do auta na ziemi mignal mi  przezroczysty zielonkawy plasticzek. Ale nie zastanawiałem się co to. Po weekendzie na górze tylnej klapy zauważyłem brak klaru na powierzchni około 12 x 30 cm. I duży bąbel na dachu w okolicy tego dołka obok listwy. Jakby odparzylo lakier bezbarwny. Nie wiem czy to faktycznie wina kładzenia wosku na ciepły lakier czy też po prostu ma swoje lata i historię a ta cała akcja z woskiem, ostatnimi gorącymi dniami i myjnia tylko mu pomogła. Jak wspominałem wcześniej miałem tylko małe miejsce obok anteny nad przednią szybą gdzie zszedł klar. Ale to mogło być od kamienia czy coś. Zobaczymy co się będzie dalej z tym działo.

Załączone pliki

Miniatury
   

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-08-2017, 08:49 przez wojtekrx.)

Odpowiedz
Quoni
Zarejestrowani

(19-06-2017, 20:55)Lepus napisał(a): ko-ma ma 100 % rację. Zchodzący klar jest zawsze wynikiem błędów w lakierowaniu, a przeważnie po jakichś poprawkach lakierniczych lub lakierowaniu po naprawie.
@ wojtekrx, niestety ale muszę Ciebie zmartwić, jak najbardziej zacznie złazić więcej. Jak masz małe ognisko, to lepiej to napraw.

oj nie zawsze, u mnie na dachu schodzi a auto w rodzinie od nowości i nie nie było malowane, schodzi bo zimą miałem warstwę lodu na dachu taką z pół centymetra i potraktowałem ten lód gorącą wodą z karchera i niestety klops Biggrin

Odpowiedz
Lepus
Zarejestrowani

Bo wtedy klar odparzyłeś. Dobrze, że tylko to, mogła szyba pęknąć. Mam nadzieję, że wyciągnąłeś wnioski z tego i już tego więcej nie zrobisz Biggrin

Turbino ty moja, ty jesteś jak zdrowie, ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie kto cię stracił...
Odpowiedz
Quoni
Zarejestrowani

jak najbardziej w końcu człowiek na błędach się uczy Biggrin

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-08-2017, 21:48 przez Quoni.)

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości