Łooo panie czarne blachy
tylko ten silnik taki niewyraźny :P

a ja sobie pomyślałem (i proszę się nie obrażać), że wsadzanie pociechy do takich starych samochodów to przesadna oszczędność. niby samochód do miasta ale przecież i w mieście można przyłożyć gdzieś solidnie. a piszecie o samochodach z zupełnie innej epoki kiedy to podejście do bezpieczeństwa było na dramatycznie niskim poziomie w porównaniu do dzisiejszych czasów.
więc wg mnie odżałować szczeniaka i dać córce pojeździć bezpiecznym samochodem a jak nie to komunikacja miejska i tyle. 
i bardzo proszę - nie piszę tego żeby komuś sprawić przykrość więc nie odbierajcie tego w ten sposób. po prostu jak nie ma kasy na coś bardziej dzisiejszego to lepiej nic nie kupować. piszę to jako rodzic.

Jestem podobnego zdania...

Zawsze do przodu, nigdy do tyłu.

op Ba, łatwo mówić. Nie zamierzam być za taxi co ma obecnie miejsce. A szczeniak jest żony i nie da córce. Wiem, że z innej epoki, ale ona nie była taka zła ;) Przynajmniej wtedy wiele rzeczy robiono jeszcze solidnie a nie jak dzisiaj, lekka stłuczka i połowa plastików (auta) leży na ulicy . Ma sie nauczyć jeździć, auto na krótki czas a później się zobaczy.
Ten mnie jeszcze zaciekawił, dość bogata wersja, z poduchą. Ma lekkie podrdzewienie na drzwiach (rozmawiałem z włascicielem) ale to do ogarnięcia. Brat ma warsztat to się zrobi jak i inne rzeczy. Opony zimówki prawie nówki.
https://www.olx.pl/oferta/ford-fiesta-CI...4b8a2d1231
ps A gdzie ogloszenie jarpena? bo nie widze u nas.

a jaki jest budżet?

Ja rok temu dla lubej kupilem clio II 1.5dci 2004r za 2500zl wazne dla mnie bylo by rdzy nie było reszte mozna ogarnac

Wysłane z mojego SM-J730F przy użyciu Tapatalka

Może mój 306 będzie na sprzedaż?
2x el.szyby
el.lusterka
radio sterowane z kierownicy
wspomaganie
Szyberdach el.
1.8 z gazem
1995 rok
323000km
Rozrząd INA ok.290000km wymiana
Ubezpieczenie do czerwca przegląd do maja.
Butla ważna jeszcze przez pare lat.
Ocynkowany więc nie gnije.Potrzebowałem auta na szybko i tanio i z czystym sumieniem polecam.A! i zamek z pilota.

op Budżet no tak ok 2k Ale jak coś ciekawego będzie, to się podegnie trochę ;)
Wiecie, jak będziecie mieć dwie dorosłe córki, syna i lekko podrośniete 3 wnuki, to wtedy pogadamy o rezerwach finansowych
OT
A tak o bezpieczeństwie, to na Hammera z Kuwejtu mnie nie stać, za wysokie koszta transportu
Było niedawno na forum, 2 rodziny zginęły w szczeniaku, a w drugim aucie ranni i to nie za mocno, tak, że zależy jak popadnie...

a ja sobie pomyślałem (i proszę się nie obrażać), że wsadzanie pociechy do takich starych samochodów to przesadna oszczędność. niby samochód do miasta ale przecież i w mieście można przyłożyć gdzieś solidnie. a piszecie o samochodach z zupełnie innej epoki kiedy to podejście do bezpieczeństwa było na dramatycznie niskim poziomie w porównaniu do dzisiejszych czasów.
więc wg mnie odżałować szczeniaka i dać córce pojeździć bezpiecznym samochodem a jak nie to komunikacja miejska i tyle. 
i bardzo proszę - nie piszę tego żeby komuś sprawić przykrość więc nie odbierajcie tego w ten sposób. po prostu jak nie ma kasy na coś bardziej dzisiejszego to lepiej nic nie kupować. piszę to jako rodzic.

A czego chcesz?Na pierwsze auto trzeba kupić coś taniego aby to opanować.Poza tym jeśli ktoś jest rozsądny wie dobrze żeby nie zap....alać nie wiadomo ile tylko spokojnie jeździć a z lpg to jest ogromna oszczędność

A to.troszku wiecej bo jarpen chce 3500zl

Wysłane z mojego HT17Pro przy użyciu Tapatalka