op
A wiec dorobiłem. Dzisiaj zabrałem się za wymianę świec w moim małym SC II. Kupiłem wszystko a przy okazji zaopatrzylem się w nowy klucz, z myślą że będzie na przyszłość. Ale nie nastawiam się - jak któraś świeca będzie zapieczona to nie będę ryzykowal i zaprowadze do mechaniora.
Cewki zdjete, wydmuchane kanaly i psikus - 4. kanał cały w rdzy. Widocznie uszczelka cewki przepuszczala. Zacząłem więc od tej świecy, spsikawszy penetrusem, podjąłem próbę odkrecenia. W zasadzie nawet nie zdążyłem- świeca pękła na pół praktycznie bez żadnej siły... Przypuszczam, że już musiała być peknieta ceramika a trzymała się na elektrodzie.
Tu moje paniczne pytanie, może ktoś przerabial coś podobnego? Jutro z rana obdzwaniam macherow w okolicy, i mam nadzieję że obejdzie się bez ściągania głowicy.....
Może ktoś z okolicy Andrychowa wie kto zajmuje się wykrecaniem takich rzeczy?
Silniczek bardzo zadbany generalnie więc tym bardziej chciałbym żeby ktoś podszedł profesjonalnie do tematu...
_Tapatalknięte z Galaxy Kalkulator_
Cewki zdjete, wydmuchane kanaly i psikus - 4. kanał cały w rdzy. Widocznie uszczelka cewki przepuszczala. Zacząłem więc od tej świecy, spsikawszy penetrusem, podjąłem próbę odkrecenia. W zasadzie nawet nie zdążyłem- świeca pękła na pół praktycznie bez żadnej siły... Przypuszczam, że już musiała być peknieta ceramika a trzymała się na elektrodzie.
Tu moje paniczne pytanie, może ktoś przerabial coś podobnego? Jutro z rana obdzwaniam macherow w okolicy, i mam nadzieję że obejdzie się bez ściągania głowicy.....
Może ktoś z okolicy Andrychowa wie kto zajmuje się wykrecaniem takich rzeczy?
Silniczek bardzo zadbany generalnie więc tym bardziej chciałbym żeby ktoś podszedł profesjonalnie do tematu...
_Tapatalknięte z Galaxy Kalkulator_