op     Simering Reinż typ PTFE na KZFR. Przejechałem 2 tys.km po wymianie wraz z kołem (było ok)i potem trasa 500km autostradą 140-150/h ciepły dzień.
Rano w garażu duża plama oleju. Uszczelniacz był założony "na sucho" jak w instrukcji dla tego typu. Roztopiła się środkowa część gumy a nie powierzchnia przylegania, jakby od temp. Pierwszy taki mój przypadek. Reinz, dobra firma, no chyba, że podróba?

Uszczelniacz na sucho...
Są dwie możliwości : albo materiał g..., albo zatarł się na wałku.

Wyciągałeś go bo on krzywo siedzi?
Czy tylko tak na zdjęciu wygląda?

Ja PTFE pomimo tego co pisze instrukcja bardzo delikatnie pociągam olejem ,ważne żeby wałek był idealnie czysty. Jak wałek umyty odtłuszczaczem i założyć na sucho to nie będzie dobrze.

op     Siedzi prosto, to tylko tak na zdjęciu. Nie wiem ile ma wystawać poza obudowę, bo tu chyba z 1mm. Gdyby był niedociśnięty to go kołoobciera i może przypalić tą pierwszą manszetę z prawej od koła. Ona w sumie nie uszczelnia ale się podarła i weszła na uszczelnienie właściwe(bliżej silnika)

A to nie to, czym jest sklejona pokrywa zaworów ?
Kolor podobny,

op

A to nie to, czym jest sklejona pokrywa zaworów ?
Kolor podobny,

To nie ten silikon, choć na zdjęciu wygląda podobnie. Mechanik założył oryginalny simer i już tydzień spokój.
Myślę, że ten poprzedni nie był dobity i wystając za dużo ocierany był przez koło aż stopiło gumę.