Wiszący przewód pod silnikiem
Jak wyżej, ekstrakcyjna, później wszystko wydmuchac i niech odparuje
Wysłane z kolorowego kalkulatora
Było: Scenic I ph II 2001r. 1.9 dci 102KM
/// Scenic II ph I 2004r. 1.9 dci 120KM /// Scenic II ph II 2008r. 1.9 dci 130KM /// Jest: --> Scenic III ph II 2013r. 1.5 dci 110KM <--
op
Tak jeszcze podpytam.
(15-10-2017, 10:01)Mati napisał(a): To turbosprężarka pcha powietrze do ic, i to Z niej pewnie ten olej.Jeśli faktycznie uda się ustalić iż z turbosprężarki leci to tak na prawde aby w pełni wyeliminowac usterkę to będę musiał też tym tematem się zająć. Tak zapytałem o to czym czyścić ponieważ, kiedyś polecano mi użycie jakiejś "chemi". Poszperałem i znalazłem np coś takiego: https://www.youtube.com/watch?v=bFotTz4vTlQ . Dosyć wg mnie inwazyjna metoda. Co sądzicie o takich "rozwiązaniach"? (17-10-2017, 07:09)mervinjmicky napisał(a): Co sądzicie o takich "rozwiązaniach"?Lepsze jest wrogiem dobrego (i sprawdzonego).
Scenic II Ph II 1,5 dci 105 KM / Megane III Coupe Ph1 1,5 dci 90 KM
Scenic II Ph II (+), GrandScenic II Ph I, Polonez Caro+, Gaz 69M, Syrena R-20, Renault Megane Coupe III Ph I
Wg opisow pod tym filmikiem uzyty zostal srodek do mycia silnika i goraca woda...
Ten sam efekt bedzie po benzynie ekstrakcyjnej i przeplukiwaniu, tez umyje z oleju i latwiej odparuje do tego niz woda. Wiec sposob z benzyna bedzie szybszy duzo i bezpieczniejszy bo na zimno sie robi wiec nikt nie bedzie poparzony
op
Siema.
Jakiś miesiąc temu wyczyściłem wszystk ood spodu. Dziś przy okazji wyciągania intercoolera sprawdziłem i jest czyściutko. Problem jest natomiast z olejem w układzie dolotowym powietrza. Po zdjęciu ic wyleciało mi z dolotu troche oleju. W samym IC było go sporo. z tego co udało mi się zauważyć to na wszystkich zaciskach układu jest olej. Pytanie teraz jak szukać tego dalej. Wg mnie leci to dolotem. Turbosprężarka czy coś jeszcze mógłbym posprawdzać?
op
Siema.
Oddałem auto do serwisu bo mnie ten temat męczył. Okazało się, iż jedna z rur dolotowych jest dziurawa. Trubo niby przez to chodziło "mocniej" aby nadrobić straty, które uchodziły dziurą. A że chodziło mocniej to ponoć lekko z turbinki olej kapał. Taką odpowiedź otrzymałem. I oczywiście naprawa polegała na wymianie rury dolotowej. Same turbo stwierdzili, że jest sprawne. Za dwa tyg mam podjechać na kontrole i będą sprawdzać czy nic nie cieknie. Co o tym sądzicie? Mnie martwi tylko fakt iż na moją prośbę o wyczyszczenie całego układu dolotowego wraz z IC usłyszałem, że "to szkoda naszej roboty"...
Bo za chwilę będzie tak samo zaolejony, jeśli turbo puszcza olej, albo odma już umarła.
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości