Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Wymiana gumy stabilizatora


arsen008
Zarejestrowani

op Wymieniłem sobie końcówki drążków układu kierowniczego + drążki stabilizatora na niektórych był luz . Ustawiłem zbieżność i po 2 tygodniach coś stuka... okazało się że gumy stabilizatora. I teraz pytanie za 100 punktów : ) da się to zrobić bez opuszczania sanek ??

Odpowiedz
Renault_forever
Zarejestrowani

(02-09-2021, 19:51)arsen008 napisał(a): Wymieniłem sobie końcówki drążków układu kierowniczego + drążki stabilizatora na niektórych był luz . Ustawiłem zbieżność i po 2 tygodniach coś stuka... okazało się że gumy stabilizatora. I teraz pytanie za 100 punktów : ) da się to zrobić bez opuszczania sanek ??

Witam. Ja wymieniałem osobiście końcówki oraz drążki kierownicze, amortyzatory przód z łożyskami górnymi, wahacze, łączniki stabilizatora więc po przebiegu 220 tyś.km przy okazji gumy wewnętrzne stabilizatora które w sumie nie stukały i nie miały dużych luzów. Ciężko a być może niemożliwa jest ich wymiana bez demontażu sanek. Np. we Fordzie Transit Connect 2015 rok, mojego kolegi, ta operacja mi się udała ale trzeba było zdemontować wahacze.  W Scenicu III zdemontowałem sanki z przekładnią kierowniczą. Kierownica na wprost i odkręcamy przekładnię od kolumny (jedna śruba chyba na nasadkę 16mm pod pedałami ) . Wszystko na betonowym podjeździe, duża żaba Proline 3t  i koziołkach Yato (około 45 cm prześwitu pod autem) z zachowaniem zasad BHP , czyli dodatkowe klocki zabezpieczające pod progi oraz podstawki pod tylne koła. Trzeba uważać na czujnik zamontowany przy wydechu nad sankami aby nie oberwać przewodów oraz odłączyć dodatkową elektryczną pompę cieczy (tutaj akurat wersja 2.0 dCi). Manuale pomocnicze tzw. MR do ściąnięcia na chomikuj.pl. Być może ktoś wrzucił już na forum. Łącznie chyba z dwadzieścia kilka-trzydzieści śrubek aby odkręcić sanki. I nie trzeba się męczyć z dostępem do  śrub, np. do wahaczy oraz gum stabilizatora.

 Gumy polecam oryginał np. stąd:  https://mdparts.pl/546120007r-tuleja-ren...3,692,5117 . Bardzo dobra cena.

 Na allegro drogo było 150 zł za kpl  oryginał. Nie polecam firmy Sasic choć w innych moich Renault nie było z tymi częściami problemu. W ogóle stabilizator w tym aucie ma około 26 mm średnicy a gumy mają 22 mm z tym że te oryginały po założeniu metalowej obejmy ładnie wchodzą, nasuwają się, a Sasic były żle odlane (zbyt twarda mieszanka) i nie wchodziły. Nie wiem jak inne np. Febi, Swag, Meyle ?  Należy pamiętać , że przyczyną stuków są najczęściej zużyte przeguby łączników stabilizatora zewnętrznych i od nich zaczynamy diagnozę.  Pozdrawiam

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi Renault_forever za ten post post:
  • arsen008, Wozny84
difo
Zarejestrowani

Dołączę się do tematu, czy jak sanki się opuści by wymienić te gumy stabilizatora (przód) czy może "paść" geometria ?

Odpowiedz
krzysztofk
Zarejestrowani

Napewno. Niby sanki z tyłu mają prowadzenie, ale z przodu już nie.

Scenic II ph II 2007 1,9dCi 131KM 
Diagnostyka komputerowa, mechanika, blacharstwo, lakiernictwo


Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości