Bardzo będę wdzięczny jesli ktoś podpowie cos ciekawego.
dzisiaj dzwoniłem do mechanika który robi same francuzy i powiedział żeby odpowietrzać bólu az będzie chodził...niestety kilka prób i dalej to samo.
wyjechałem już z garażu bo pożyczałem od kolegii przyjechałem do domu na recznym....eh.
czekam na ciekawe propozycje

wiesz, natknąłem się na info, że taki Golf IV wymagał kilku godzin do pełnego odpowietrzenia
może u ciebie będzie krócej, ale tak jak pisałeś - podejrzenie pada na pompę ABS.

Kilka godzin....uuuuuu....
no to mnie pocieszyłeś....
Nie mam pojęcia już, straciłem wiarę troche w to auto i oddam chyba do mechaników co by odpowietrzyli hamlulce jak trzeba. w poprzednich autach nie miałem takich kłopotów z odpowietrzaniem, nie wiem co tu sie stało.

Tu info z innego forum:
http://renault.auto.com.pl/forum/viewtopic.php?t=180973

Mam kabelek kupiony na allegro gdzies kiedys do wcześniejszego scenica. pytanie jaki program mogę podpiąć pod niego>>?

---

Jeszcze znalazłem takie info na temat odpowietrzania układu z ABS:

Opisane czynności wykonujemy dla pozostałych kół.
Odpowietrzanie układu hamulcowego w samochodzie z układem ABS

W autach z ABS-em procedura wygląda nieco inaczej. Odpowietrzanie układu hamulcowego zaczynamy od odpowietrzenia pompy hamulcowej.
Ikona systemu ABS

Jeżeli podczas wykonywania tej czynności poziom płynu w zbiorniku za bardzo spadnie, to do układu hamulcowego dostanie się zassane powietrze, które w dalszej kolejności może trafić do pompy. Jeśli tak się stanie, należy przerwać odpowietrzanie i udać się z autem do serwisu.
Odpowietrzanie układu hamulcowego dla kół przednich

1. Wyłączamy zapłon i wciskamy pedał hamulca kilkadziesiąt razy, pozbywając się w ten sposób ciśnienia regulacji układu ABS.
2. Napełniamy zbiornik wyrównawczy płynu hamulcowego do pełna.
3. Nakładamy przezroczysty przewód na zawór odpowietrzający. Drugi koniec przewodu zanurzamy w naczyniu z płynem hamulcowym.
2. Pompujemy pedałem hamulca do momentu wytworzenia się przeciwciśnienia w układzie. Świadczy o tym wzrost oporu na pedale hamulca.
3. Po wytworzeniu ciśnienia maksymalnie wciskamy pedał hamulca i przytrzymujemy go.
4. Odkręcamy mniej więcej o pół obrotu zawór odpowietrzający. W tym momencie do naczynia zacznie płynąć płyn. Ważne jest, aby koniec przewodu był cały czas zanurzony w płynie.
5. W momencie wyczuwalnego spadku ciśnienia na pedale hamulca zakręcamy zawór.
6. Powtarzamy operacje 2, 3, 4, 5 do momentu, aż przestaną się pojawiać pęcherzyki powietrza.
7. Zakręcamy zawór i napełniamy zbiornik płynem.
Powtarzamy te czynności dla drugiego koła przedniego.

Odpowietrzanie układu hamulcowego dla kół tylnych

1. Wyłączamy zapłon i naciskamy pedał hamulca kilkadziesiąt razy, pozbywając się w ten sposób ciśnienia regulacji układu ABS.
2. Przytrzymujemy wciśnięty pedał hamulca.
3. Włączamy zapłon, zakładamy przewód i odkręcamy zawór odpowietrzający. Zamykamy zawór dopiero wtedy, gdy w przewodzie przestaną się pojawiać pęcherzyki powietrza.
4. Wyłączamy zapłon i przygotowujemy drugi hamulec do odpowietrzenia.
5. Odpowietrzamy drugie koło, powtarzając czynności 1–5.
6. Włączamy zapłon i czekamy, aż pompa ABS sama się wyłączy.
7. Uzupełniamy płyn hamulcowy do maksymalnej wskazanej wartości

__________________________________________________________________________________
I kolejna znaleziona podpowiedź:
zawsze układ hamulcowy odpowietrza się od najdalszego koła w aucie a nie po przekątnej czyli:
prawy tył > lewy tył > prawy przód > lewy przód

Już na pikurze pisałem. Napisz jaki masz objaw aktualnie?
"Gumowy" pedał hamulca zwykle jest po ingerencji w układ hamulcowy i w trakcie jazdy wszystko się układa i zaczyna być normalnie twardy. Zwykle z 50km wystarcza.
Do tego zatłuszczone hamulce nie będą hamować a klocki hamulcowe nasiąknięte płynem hamulcowym nadają się do śmieci.
Jeżeli układ jest zapowietrzony to hamulec wyraźnie "rośnie" przy kolejnych szybkich naciśnięciach.

Zaczął bym od porządnego odtłuszczenia tarcz, klocków, bębnów i szczęk. To powinno spowodować że hamulce będą hamować. Potem trochę pojeździć i powinno się wszystko ułożyć. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów można się pokusić ponownie o odpowietrzenie dla czystego sumienia.

Już na pikurze pisałem. Napisz jaki masz objaw aktualnie?
"Gumowy" pedał hamulca zwykle jest po ingerencji w układ hamulcowy i w trakcie jazdy wszystko się układa i zaczyna być normalnie twardy. Zwykle z 50km wystarcza.
Do tego zatłuszczone hamulce nie będą hamować a klocki hamulcowe nasiąknięte płynem hamulcowym nadają się do śmieci.
Jeżeli układ jest zapowietrzony to hamulec wyraźnie "rośnie" przy kolejnych szybkich naciśnięciach.

Zaczął bym od porządnego odtłuszczenia tarcz, klocków, bębnów i szczęk. To powinno spowodować że hamulce będą hamować. Potem trochę pojeździć i powinno się wszystko ułożyć. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów można się pokusić ponownie o odpowietrzenie dla czystego sumienia.

Wszystko fajnie opisane, tylko układ odpowietrzałem jeszcze raz i dalej wylatywało powietrze z niego, tarcze i klocki sa odtłuszczone. a przejechałem do domu i musiałem recznym hamować bo nie dąło rady inaczej.
Pedał dalej jest miękki, nie wiem ile trzeba go odpowietrzać.

Czy to powietrze leci we wszystkich kołach tak samo?
Żeby odpowietrzyć układ, to jedna osoba siedzi, pompuje hamulcem a potem przytrzymuje, wtedy druga osoba odkręca odpowietrznik i spuszcza płyn i obserwuje czy lecą bąbelki. Odpowietrznik trzeba zakręcić zanim pedał hamulca dojedzie do podłogi (osoba w samochodzie cały czas naciska na pedał hamulca). Potem znowu pompowanie pedałem, przytrzymanie i odkręcenie odpowietrznika.Tak przez kilka nawet kilkanaście razy aż nie będzie powietrza. Oczywiście wszystko na wyłączonym zapłonie i trzeba pilnować poziomu płynu w zbiorniczku wyrównawczym.
Jeżeli ciągle się zapowietrza, to ja bym szukał nieszczelności.
Jak napompujesz hamulec i go trzymasz to on stoi w miejscu, czy powoli schodzi w dół?

Układ gdzieś się zapowietrza. Przy tym - nie koniecznie będą widoczne wycieki.
Trzeba zacząć sprawdzać wszystkie złącza, zaczynajac od przewodów zasilających pompę - i jechać w tył.
Często przyczyną jest uszkodzenie samej pompy.

Czy to powietrze leci we wszystkich kołach tak samo?
Żeby odpowietrzyć układ, to jedna osoba siedzi, pompuje hamulcem a potem przytrzymuje, wtedy druga osoba odkręca odpowietrznik i spuszcza płyn i obserwuje czy lecą bąbelki. Odpowietrznik trzeba zakręcić zanim pedał hamulca dojedzie do podłogi (osoba w samochodzie cały czas naciska na pedał hamulca). Potem znowu pompowanie pedałem, przytrzymanie i odkręcenie odpowietrznika.Tak przez kilka nawet kilkanaście razy aż nie będzie powietrza. Oczywiście wszystko na wyłączonym zapłonie i trzeba pilnować poziomu płynu w zbiorniczku wyrównawczym.
Jeżeli ciągle się zapowietrza, to ja bym szukał nieszczelności.
Jak napompujesz hamulec i go trzymasz to on stoi w miejscu, czy powoli schodzi w dół?

Wiem jak sie auto odpowietrza bo nie pierwszy raz to robie. ale nieszczelności nie widze. 
wczoraj pompowałem i jeszcze powietrze leciało. .male babelki ale lecialy.

czy wszystkie przeowdy dobrze sprawdziłeś? połączenia elastycznych z miedzianymi?
tu bym ew szukał nieszczelności.
a przewody elastyczne masz całe nie sparciałe?czasami na pierwszy rzut oka wyglądają ok , ale śą w środku juz sparciałe i zasysaja powietrze do układu.

czy wszystkie przeowdy dobrze sprawdziłeś? połączenia elastycznych z miedzianymi?
tu bym ew szukał nieszczelności.
a przewody elastyczne masz całe nie sparciałe?czasami na pierwszy rzut oka wyglądają ok , ale śą w środku juz sparciałe i zasysaja powietrze do układu.

Układ działał i było ok. wymieniłem zaciski z tyłu i zalałem nowym płynem i tu zaczeły się...schody.