Do momentu włączenia "1" ma się nic nie dziać -klima wyłączona. Na jedynce i więcej sprężarka pracuje głośniej niż normalnie gdy jest mało czynnika lub zaciera się wewnątrz.

Ona juz tarabani bardzo glosno, dzwiek jak by sie wlozylo metalowy plaskownik w wentylator.

Chlodzi bardzo dobrze, wiec nie uwazam aby czynnik sie konczyl. A jechac i placic za nabicie gdy sie okaze, ze jednak kompresor... 

Chyba wymienie go jak juz mam inny uzywany, oringi tez dam nowe, ale nie bede czyscil instalacji (jezeli nie bedzie opilkow - jak zdemontuje to rozkrece stary kompresor i zibacze) 

P.s. widzialem filmik od gory, ale full roboty - jeszcze nie przygladalem sie  ale z kanalu bedzie prosciej prawda ??? Bedzie dobre dojscie ? Ktos sie orientuje ?

---

W ten sposób to sprawdzisz łożysko rolki sprzęgła. Jak bez włączenia kompresora jest cicho to ono jest raczej OK.
Problem jest pewnie z łożyskiem w sprężarce.
Mam to samo i chyba w końcu będzie trzeba się tym zająć, choć poza hałasem nic się nie dzieje. Niedługo podgłaśnianie radia nie pomoże...

Droga dedukcji jezeli halasuje dopiero jak sie wlaczy klime, czyli sprzegielko zadziala to oznacza, ze w kompresorze cos. Podjechalem do pewbego magika to na sluch powiedzial, ze jakies popychacze w kompresorze, ale wiecie jak to czasai z takimi diagnozami, wiec wolalem sie zapytac Was...

PunkRock86 napisał 24-06-2021, 08:29:
Zgodnie z regulaminem forum :

pkt. 4. Każdy nowy użytkownik forum, przed założeniem nowego tematu i napisaniu pierwszego
posta, zobowiązany jest do zapoznania się z tym regulaminem, uzupełnienia profilu oraz
przywitania się w dziale http://www.scenic-forum.pl/Forum-Powitania" POWITANIA.

Zapraszamy do przywitania się z użytkownikami i dalszego uczestnictwa w życiu www.scenic-forum.pl

Nie koniecznie musi być uszkodzona sprężarka. Jeśli sprzęgło będzie miało za duży luz to też będzie hałasować bo elektromagnes nie będzie w stanie przyciągnąć tarczy. Możesz to łatwo sprawdzić, luz na wyłączonej klimie powinien być w okolicach 0,3-0,7 mm, reguluje się go podkładkami.
Jeśli jednak sprężarka będzie uszkodzona to pomyśl nad wymianą osuszacza i zaworu rozprężnego to tam najwięcej opiłków się zbiera.

Pewno, najlepiej wymień cały układ
Po awarii sprężarki i pojawieniu się opiłków w układzie, wykonuje się płukanie układu specjalnym urządzeniem. Owszem osuszacz należy wymienić, ale to norma po każdym rozszczelnieniu układu.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 przy użyciu Tapatalka

Pewno, najlepiej wymień cały układ
Po awarii sprężarki i pojawieniu się opiłków w układzie, wykonuje się płukanie układu specjalnym urządzeniem. Owszem osuszacz należy wymienić, ale to norma po każdym rozszczelnieniu układu.

Wysłane z mojego Redmi Note 9 przy użyciu Tapatalka

Akurat zawór rozprężny jest najłatwiejszy do wymiany i nie kosztuje dużo.
Na kursie (mam uprawinienia na serwis/naprawę klimatyzacji) mówili że przy awarii sprężarki- takiej z opiłkami, wymienia się dodatkowo osuszacz, który często jest połączony z kondensatorem/skraplaczem, zawór rozprężny lub dławik (dużo modeli Audi go posiada i np. Traffic) i kondensator/skraplacz- ten ze względu na konstrukcję żeberek i brak możliwości wypłukania.
Także jak widzisz awaria sprężarki to tak na prawdę bardzo droga naprawa jeśli jest wykonana prawidłowo. Przewody i parownik normalnie się płuka, problem jest taki że przy płukaniu czynnikiem jest to bardzo czasochłonne bo jeden przewód prawidłowo płuka się cztery! razy, na przemian w każdą stronę. Takim sposobem wypłukanie czterech elementów może zająć 8 godzin gdzie przewody i parownik można połączyć przez adapter- coś jak obudowa zaworu rozprężnego.

Płukanie chemią jest dużo szybsze ale nie każdy ją ma, niektórzy płukają benzyną ektrakcyją... Słyszałem kiedyś o płukaniu klimy na raz- wszystkie przewody, skraplacz i parownik połączone w ciąg i podłączone pod maszynę, kluczem do tego były dorobione przewody tak żeby pasowały w miejsce sprężarki i do przewodów serwisowych.
Zdarzyło mi się kilka razy płukać klimę czynnikiem do czasu zmiany warsztatu, w nowym nie było sprzętu do takich akcji a i roboty z klimą było mniej. 
Raz robiłem nawet wspomnianego Traffica w wersji z dwoma parownikami.

Jak słyszę "na kursie" to mi się niedobrze robi, a już uprawnienia do naprawy klimy mnie zabiły.
Jeżeli chodzi o wiedzę, to czerpie ją ze szkoleń firmy Valeo, nawet w poniedziałek będzie takowe, właśnie w temacie wymiany sprężarki.
Uprawnienia, owszem, są potrzebne, ale nie do naprawy, tylko do napełniania, zwą się F-gazy.


Wysłane z mojego Redmi Note 10 Pro przy użyciu Tapatalka

Na takich również byłem Valeo, Febi, Hella, Denso, marketingowy bełkot- nasze komponenty są najlepsze, kupuj bo najlepsze. Takie szkolenia można sobie o kant d rozbić, na każdym mówią to samo. Przeważnie są darmowe bo mają 'lokowanie produktu' a pełnowartościowy kurs kosztuje
Pisząc 'uprawnienia' mam na myśli pełen kurs od podstaw po diagnostykę do naprawy. No ale Tobie może się nie dobrze robić bo byłeś na kilku od Valeo... Jak jutro masz takowe to spytaj się co się wymienia jak padnie kompresor- zapewniam Cię że nie powiedzą nic innego niż wcześniej napisałem. Nie rozmawiasz z napełniaczem/wulkanizatorem więc się nie unoś.

Chłopie, robię mechanikę pojazdową dłużej niż Ty żyjesz, obecnie wagę ciężką na swój rachunek.
Wybór padł na Valeo i nie są to szkolenia bezpłatne, nie ma że tylko oni są najlepsi, ale mają zajebiste centrum szkoleniowe i fachowców.
A poza tym, nic tak nie uczy, jak praktyka, a papierki, które w Polsce są wyznacznikiem wiedzy, są dla mnie nic nie warte.

EOT

Wysłane z mojego Redmi Note 10 Pro przy użyciu Tapatalka

Tym bardziej nie rozumiem dlaczego podważasz oczywistości. Nic na to nie poradzę, może jutro się dowiesz więcej i będziesz mądrzejszy.
Również kończę, mi to nie potrzebne a że ktoś nie chce dobrej rady... cóż, jego sprawa.

Panowie jeśli piszczy niemiłosiernie dopiero po włączeniu klimy, to raczej nie to łożysko w kole pasowym tylko wewnątrz? Wtedy wchodzi w gre wymiana?