http://allegro.pl/sciagacz-do-ramion-wyc...06030.html

Piotrek widziałęm już kiedyś ten włąsnie ,ale zastanawia mnie jaki ściągacz ma haszczurur..

op

Taki demontaż bez uszkodzenia szyby bądź trzpienia mechanizmu wycieraczki jak najbardziej jest możliwy. Posiadam do tego specjalny ściągacz skonstruowany wspólnie ze szwagrem. Został zaprojektowany konkretnie pod ramię wycieraczki SC II, M II. Wiele razy zdejmowałem ramię tylnej wycieraczki u znajomych prowadzących szrot z francuzami. Wielokrotnie tylna klapa jest uszkodzona co praktycznie wyklucza jej sprzedaż a takie odzyskane ramię i mechanizm wycieraczki bez problemu znajduje nabywcę. W ten sposób zdejmuje ramię u siebie w SC II i u szwagra w M II. Uniwersalne ściągacze nie zdają egzaminu gdyż ich konstrukcja nie pozwala zdjąć ramienia a jedynie uszkadza je. Nie powiem podczas użycia ściągacza strzał jest bardzo głośny na początku myślałem, że rozerwało klapę .

napisałam priv
Zapisz

http://allegro.pl/sciagacz-do-ramion-wyc...06030.html

Piotrek widziałęm już kiedyś ten włąsnie ,ale zastanawia mnie jaki ściągacz ma haszczurur..

Ten z allegro do tylnej wycieraczki się nie nadaje jutro postaram się zrobić fotki, bo muszę go wygrzebać z gratów.
Znalazłem ściągacz, zrobiłem fotki ale niestety nie mogę wrzucić za duży rozmiar pliku.
Mogę opisać jak wygląda. Jest to prostokątne pudełko z blachy 4mm o wymiarach 80mm/68mm/41mm.
U podstawy jest wycięcie o dł.38mm i średnicy 11mm (grubość trzpienia mechanizmu wycieraczki) na równoległym boku czyli na górze wywiercony jest otwór a na nim naspawana nakrętka klucz 17 (dla wzmocnienia) przez nakrętkę wkręca się grubą śrubę 10 mm na klucz 18. Pudło wykonane jest z profilu blachy a tylko plecy są wspawane wszystko to aby było na tyle mocne i nie rozgięło się podczas rwania ramienia wycieraczki.
Jak się tym posługuję
-wyjmujemy plastikową zatyczkę ramienia
-odkręcamy nakrętkę
-ściągacz zakładamy od boku ramienia
-wkręcamy śrubę, jest to idealnie wymierzone, że trafia idealnie w trzpień mechanizmu wycieraczki no i kręcimy kluczem 18
Po chwili słychać huk i ramię schodzi w nienaruszonym stanie.
Na czym polega różnica pomiędzy moim ściągaczem a tym z allegro. Ściągacz z allegro ma krótkie pazurki i jak założymy na ramię to łapią za jego brzeg, skręcimy śrubę to z plastikowego ramienia wycieraczki śruba ściągacza wypchnie tulejkę, która zostanie na mechanizmie wycieraczki. W ten sposób ramie zostanie trwale uszkodzone. Przecież ramiona tylnych wycieraczek w miejscu oprawienia na króćcu mechanizmu mają dużą średnicę a te ściągacze łapią tylko brzeg.
Jak działa mój ściągacz. Jest tak skonstruowany, że ramię wchodzi w stalowe pudło a od góry śruba wyciska króciec mechanizmu wycieraczki.

Witajcie.
Odgrzebię trochę temat.
Właśnie staję przed takim problemem, bo chcę zmienić szybę.

Czy ktoś próbował takim ściągaczem (czy się nada?)

https://allegro.pl/oferta/sciagacz-do-ra...m=reco&

---

Mam co prawda coś takiego:
https://allegro.pl/oferta/sciagacz-ramio...7875739862

Ale jak było napisane, ma bardzo krótkie łapki...

Ten drugi nie nadaje się.
Zmierz suwmiarką jaką średnicę ma trzpień na którym osadzone jest ramię wycieraczki, ściągacz powinien mieć rozstaw niemalże dopasowany do średnicy trzpienia.
Ściągacz z pierwszego linku może by się nadał ale musisz znać wymiar trzpienia.
Dlaczego to takie istotne, ramię tylnej wycieraczki jest z plastiku i w nim wprasowana/wgrzana/wklejona przez konstruktorów jest metalowa tulejka. Właśnie ta tulejka mocuje ramię na trzpieniu od mechanizmu wycieraczek, zapieka się i dlatego nie można tego zdjąć. Jak weźmiesz ściągacz, który ma szeroki rozstaw to przy próbie zdjęcia naciskając na górę trzpienia wyciskasz tulejkę z plastikowego ramienia.
Trzeba taki ściągacz, który od spodu ściśle nasunie się naokoło trzpienia i wtedy kręcąc śrubą zdejmiesz całe ramie.

Kup nowe ramię. Ja za zamiennik płaciłem 40zł razem z piórem.
Jak chciałem zdjąć ramię ściągaczem to tylko czas straciłem bo i tak plastik się poddał.

Kup nowe ramię. Ja za zamiennik płaciłem 40zł razem z piórem.
Jak chciałem zdjąć ramię ściągaczem to tylko czas straciłem bo i tak plastik się poddał.

Jak zerwie ramię i tak będzie musiał zdjąć tulejkę z trzpienia mechanizmu bo jest zapieczona.

Zdjęcie zerwanego ramienia zajęło 15 minut a próba zdjęcia w całości ponad godzinę.
Tulejkę nacinałem dremelkiem.

Czy ma ktoś w Łodzi taki dopasowany ściągacz?

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka