Rodzice mają przedlifta i jest ok. W skali 1-10 dałbym 5. Zawsze można założyć lepsze żarówki, co sporo polepsza widoczność. Miałem kiedyś Zafirę A (czyli auto porównywalne z Astrą, bo lampy praktycznie te same) i po założeniu Osram Night Breaker było niebo lepiej. Tylko żywotność niecały rok.

Co do 1.6 nie jedzie i jest głośny to po pierwsze jedzie, a po drugie ciekawe który Grand jest cichy pow. 120 przy aerodynamice cegłówki, relingach i w tych rocznikach już niezbyt idealnie leżących uszczelkach?
Co do oświetlenia ja nie narzekam. Jak na lampy bez soczewek i innych dupereli jeżeli nie są matowe lub żółte to bardzo przyzwoicie świeca. Nie oszukujmy się xenon to to nie jest. Co do wymian środka czy napraw elektryki to chyba po to szuka żeby kupić egzemplarz w dobrym stanie. Wymienić można oczywiście wszystko tylko to kosztuje. Tu roleta za 150 tam dywanik bagażnika za 50 tu roletki po 30 itd. I nagle się robi 1000-2000 na pierdy, a naprawa elektryki.... Lepiej sobie sprawdzić niż na początku już dokładać.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

prawda jest tak że silniki 1,6 i 2,0 są do tej budy za słabe-pomijam że to stare paliwożerne silniki-po mieście ujdzie ale na trasie z prędkościami autostradowymi już w obu jest bardzo słabo.
wysokie obroty przy stosunkowo niskich prędkościach powodują to,że są nieekonomiczne i trzeba je zagazować a jazda z prędkościami 140-150 km/h przyprawiają o mocny ból głowy i na długich trasach są męczące.
niestety 2.0T jest bardzo mało a diesli nikt nie chce mimo,że sa to wbrew pozorom bardzo dobre silniki

Diesli się boją że względu na ich przebiegi. Na całe szczęście jest już w narodzie większa świadomość i coraz mniej ludzi wierzy w 180 tyś km w ponad 10 letnim dieslu. Niestety proceder kręcenia liczników dalej nie jest karany

Na całe szczęście jest już w narodzie większa świadomość i coraz mniej ludzi wierzy w 180 tyś km w ponad 10 letnim dieslu.

I tu byś się zdziwił.

nie no, może mnie trochę poniosło. Handlarze dostarczają towar zgodnie z oczekiwaniami klienta. Ma być 180 kkm więc jest. Co najlepiej widac na naszym forum w temacie "licznikowy zawrót głowy"

Jakby benzyny tylko stały pod domem i miały 5cio cyfrowe przebiegi...

nie no, może mnie trochę poniosło. Handlarze dostarczają towar zgodnie z oczekiwaniami klienta. Ma być 180 kkm więc jest. Co najlepiej widac na naszym forum w temacie "licznikowy zawrót głowy"

Sugerujesz, że forumowicze cofają liczniki a potem robią fotki do tego tematu ?

sugeruję, że forumowicze takie już nabyli, zresztą sam kilkukrotnie byłem ofiarą cofania liczników. Dlatego wszędzie gdzie mogę próbuje przestrzec ludzi przed zakupem takowych. Czyli kupować z głową

Ja tam widzę sporo pojazdów niezbyt starych, a już z przebiegami w okolicy 200000km.