Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

Zanim wymienię rozrusznik czy?


thomassino
Zarejestrowani

op Witajcie.

Pozwólcie że opiszę mój problem,zarazem chcę poznać Wasze zdanie przed zakupem nowego rozrusznika.

Do rzeczy...


Posiadam Scenica 2 1.9DCI 120km z 2004 roku i wczoraj odmówił mi współpracy po raz pierwszy rozrusznik.
Chcąc uruchomić silnik usłyszałem tylko cykanie Sad
Po usilnych 2 godzinnych próbach i kombinowaniach jak uruchomić silnik nadeszła pora na scholowanie auta do domu.
Tam dalej myślałem i próbowałem co może być przyczyną tej awarii.
Stwierdziłem że w 90% to wina rozrusznika, a raczej jego elektrowłącznika bo prąd dochodził i było też wzbudzenie.
Podjąłem decyzję demontażu go z auta...... i kilka godzin później Biggrin

Wkręciłem rozrusznik w imadło podpiąłem pod nie minus z przewodów rozruchowych i pod obudowę rozrusznika
Plus dałem na klemę i styk rozrusznika, wzbudziłem cienkim przewodem.... działa.

Rozkręciłem rozrusznik firmy Valeo i mechanicznie okazał się on w bardzo dobrym stanie.
Zero rozklepotń czy nadmiernych luzów, sprzęgieł-ko też ładnie trzymało tak że dalej winowajce miałem tylko jednego, elektrowłącznik!

Niestety nie udało mi się dostać do jego wnętrza, czy to ze strony sprzęgiełka czy styków elektrycznych.

Teraz mam do Was pytanie, czy uważacie że winą jest rozrusznik czy może jeszcze coś innego i czy da się wymienić sam elektrowłącznik czy nie bawić się w to i kupić nowy?
Na moje oko wypalony jest styk...

Liczę na wsze rady, pozdrawiam.

Odpowiedz
polaq
Zarejestrowani

Skoro po wyjęciu rozrusznika i odpaleniu w standardowy sposób (+12V na zacisku prądowym i na wzbudzeniu) zadziałał to chyba jest sprawny.
Sprawdź jak masz go na wierzchu czy szczotki się nie kończą.
Przy próbie odpalania miałeś pojedyńcze cykanie czy takie terkotanie?
Jak terkotanie to może słaby akumulator?

Odpowiedz
maciej1486
Zarejestrowani

Według mnie aku słaby;)

Diagnostyka aut osobowych--> DELPHI, DTT4ALL,VCDS


Odpowiedz
thomassino
Zarejestrowani

op Co do objawów to miałem "terkotanie".
Szczotki już wymieniłem i nowy elektrowłącznik też kupiłem składam wszystko w całość i napiszę czy działa.
Co do akumulatora, jest on nowy ma tydzień czasu firmy chyba Varta (taki szary/srebrny) dobrany pod markę,model i silnik.
Przy wcześniejszych próbach uruchomienia o których pisałem napięcie bez rozruchu akumulatora wynosiło 12,2V, po zapłonie 12.1V.
Mamy spadek jednej dziesiątej volta tak że ewidentne jest że nie było obciążenia poprzez obracanie kołem zamachowym. 

Teraz po tej regeneracji raczej wszystko powinno być ok, a szczotki fakt słabo wyglądały.
Czytałem że wypala się styk w elektrowłączniku i takie są objawy jak opisuję, ale o tym dopiero teraz czytałem.

Teraz tak myślę czy coś jeszcze może być nie tak poza rozrusznikiem.... hmmm ale niby co?
Napięcie ze stacyjki idzie na wzbudzenie bo ewidentnie słychać "terkotanie" z rozrusznika więc sygnał jest.
Przewody nie były pośniedziałe i solidnie poodkręcane.
Z moich długich przemyśleń nie ma co się więcej zepsuć.
Klemy choć były ok, to też przeczyściłem dla 100% pewności żeby wyeliminować każdy ewentualny problem.

Zabieram się za robotę bo czasu to trochę zajmie, Pozdrawiam.

Odpowiedz
[-] 1 użytkownik postawił piwo użytkownikowi thomassino za ten post post:
  • A2-eR11
polaq
Zarejestrowani

Terkotanie to objaw zbyt niskiego napięcia akumulatora. W momencie obciążenia jak napięcie spada poniżej 10.5V to UCH odcina i ponawia próbę.
Jak już miałeś rozrusznik na stole to głupio byłoby nie wymienić podejrzanych elementów więc dobra decyzja.

Odpowiedz
thomassino
Zarejestrowani

op No to sprawy się pokomplikowały....

Uwaga opisuję, złożyłem rozrusznik na stole i sprawdziłem, działał kręcił wszystko elegancko.
O godzinie 16stej wsadziłem go i poskładałem wszystko do kupy.
Pora na odpalanie.... ja na przycisk START a z pod maski dym SadSadSad osz kur** mówię, szybko noga ze sprzęgła żeby rozłączyło cewkę.

Zaraz będę wykręcał świece żeby sprawdzić czy mogę obrócić wałem i przy okazji dokładnie zobaczę blok silnika.
Obawiam się najgorszego , ale nie chcę zapeszać....

Tak dla ciekawości, dostałem się do starego elektrowłącznika, rozszlifowując go i przyznam że był jeszcze w dobrej kondycji.
Tak że chyba to nie rozrusznik Sad

A i taka jeszcze ciekawostka na koniec, odkręciłem ten cholerny katalizator i podłączyłem się krokodylkiem pod przewód sterujący na rozruszniku. Następnie podłączyłem pod akumulator, bez reakcji i znowu dymek SadSadSad

Lecę działać, pozdrawiam.

Temat do zamknięcia.
Problem rozwiązany, ale chyba muszę się wcześniej napić vodki albo coś zapalić...

UWAGA!

Przewód masowy pod akumulatorem ! i to on puszczał te dymki, ja pier**** 3 dni w plecy Sad dziękuję za zainteresowanie i pomoc.

Pozdrawiam.

(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-08-2019, 22:14 przez thomassino.)

Odpowiedz
[-] 2 użytkowników postawiło piwo użytkownikowi thomassino za ten post post:
  • A2-eR11, skrodzka
Mistrzunio
Zarejestrowani

No właśnie, najczęściej to uszkodzony Bendix, lub przewód masowy.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości