op
A turbinę dostałem w gratisie z słupkiem. Różnica w pracy jest kolosalna - silnik ma więcej przejechane km od mojego ale kultura pracy wiele wyższa. Chodzi po cichutku, prawie go nie słychać ... wcześniej to silnik pracował w bardzo specyficzny sposób od dłuższego czasu hałasując - jakby zawory grały, lub jakby coś stukało (myślałem, że coś się poluzowało i drga...) tak więc jeśli hałasuje wam dziwnie silnik - nie zastanawiajcie się tylko wymieniać panewki. Ogólnie Renault bardzo stracił w moich oczach po tej niespodziance... ale z drugiej strony jak słyszę ile ludzie płacą za naprawy nowszych aut to zachodzę w głowę co lepsze - trwać przy tym czy się ładować w większe bagno... wkurza mnie, że nadal nie mogę pozwolić sobie na nowsze auto nie wspominając o salonowym ... 20 lat temu napierdzielali się z malucha i silnika którym można zrobić 100 tys i remont, później nastąpiła era VW, Audii, Mercedesów i innych by historia zatoczyła koło i znów wracamy do osprzętu byle jakieś jakości...