Witaj gościu!
Zarejestruj się bądź zaloguj i odblokuj dostęp do wszystkich działów forum

dodatkowa gwarancja i pakiet serwisowy


mooo
Zarejestrowani

op hej,
czy ktoś z Was zdecydował się na wykup dodatkowej gwary z pakietem serwisowym po zakupie u dealera?
Zastawiam się poważnie żeby nie wykupić gwara do 5 lat z pakietem serwisu. 
Czy faktycznie jest peace of mind?
Nadmienię ze nie jestem typem majsterkowicza i nie mam czasu na grzebanie w aucie. Oferowana standardowa gwara jest strasznie krótka...
Za ~3K to chyba się opłaca.

Odpowiedz
Trodor
Zarejestrowani

Pytanie jakie serwisy byś w tym czasie przewidywał, jak dużo jeździsz itp. Gwarancja jak to gwarancja, nigdy nic pewnego a za 3 kloce to masz kilkanaście serwisów robionych w garażu na wysokiej klasy komponentach. Ja bym nie wziął ale z drugiej strony jeśli stać kogoś na nowe auto to faktycznie niedrogo (gwarancja +serwis).

Tak czy inaczej doczytaj co obejmuje serwis.

Odpowiedz
mooo
Zarejestrowani

op
(20-10-2019, 21:42)Trodor napisał(a): Pytanie jakie serwisy byś w tym czasie przewidywał, jak dużo jeździsz itp. Gwarancja jak to gwarancja, nigdy nic pewnego a za 3 kloce to masz kilkanaście serwisów robionych w garażu na wysokiej klasy komponentach. Ja bym nie wziął  ale z drugiej strony jeśli stać kogoś na nowe auto to faktycznie niedrogo (gwarancja +serwis).

Tak czy inaczej doczytaj co obejmuje serwis.

ja raczej nie wiele będę jeździł jakieś 20k rocznie. ale chciałem mieć pewność w razie nieoczekiwanych awarii - jak się pojawią to nic nie kombinuje tylko jadę na serwis i robią.
Jestem nieco zielony w tym temacie i zapewne realia nie są tak różowe jak ja je widzę w tym temacie...

Ja po prostu miałem niemiłe doświadczenia lata temu, jak miałem nowego dustera - poszedł mi pasek wielorowkowy w nowym samochodzie po 35k przebiegu - co przyczyniło się w następstwie do rozwalenia bloku silnika (tłoki się zderzyły). Dacia/renault nie uwzględniło mi tego w ramach gwarancji czy rekojmi mimo, że ten pasek nie powinien był się w żaden sposób normalnie tak zjechać w przeciągu 35K. Szczególnie po utrzymaniu prawidłowych przeglądów... Nie będę się dalej tu o tym rozpisywać bo to już przeszłość, ale właśnie dlatego mam "fioła" na punkcie zabezpieczenia się przed "nieoczekiwanymi" sytuacjami. Taki pakiet serwisowy i przedłużona gwarancja - mam nadzieje - w jakimś stopniu mnie zabezpieczą...

Odpowiedz
filozof
Zarejestrowani

Prędzej AC, niż gwarancja. Choć i tu trzeba patrzeć na zakres.

Piszę poprawnie po polsku; chyba, że nie zauważę autokorekty.
Nie odpowiadam na PW z pytaniami technicznymi. Jest do tego odpowiedni dział.
Odpowiedz
haszczurur
Zarejestrowani

To, że wykupisz dodatkową/przedłużoną gwarancję nie znaczy, że autoryzowany serwis uwzględni wszystkie zgłaszane usterki.
Sam widzisz miałeś Dustera na gwarancji a uszkodzenia silnika spowodowanego zerwaniem paska nie uwzględnili.
Po co w takim razie kupować przedłużoną gwarancję za 3 tysiące żeby bezpieczniki wymieniać?
Jeżeli kupiłeś w salonie nowy samochód to wyrób sobie układ z jakimś kumatym handlowcem, daj mu parę złotych i przed upływem gwarancji niech ci powymieniają co istotniejsze graty na nowe. Na pewno wyjdzie cię to o wiele mniej niż 3k.
Mam kolegę co tak robi, daje znajomej dobry alkohol albo parę złotych i mechanicy z ASO remontują na gwarancji pół samochodu.

Odpowiedz




Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości